USA stawiają na nogi sojuszników, także Izrael

Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych ostrzegło w piątek przed podróżami do Ukrainy, planuje też ewakuować stąd personel dyplomatyczny z rodzinami.

Widać, że Ameryka i jej sojusznicy szykują się na każdy scenariusz. Jak ogłosił dziś Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, istnieje ryzyko, że do ataku na Ukrainę dojdzie jeszcze przed końcem igrzysk w Pekinie (czyli przed 20 lutego). Informacja ta, wraz z doniesieniami o kolejnej konferencji przywódców Zachodu i jego najważniejszych instytucji, rozgrzewa media, a zapewne nie tylko. Przekaz o solidarności, zapowiedzi ostrych sankcji na Rosję i gotowość niesienia pomocy Ukrainie ma trafić do odbiorców po naszej stronie świata, ale też na Kreml.

Zachód obawia się ryzyka inwazji. Biały Dom nie przebiera w słowach, chyba nigdy tak dobitnie nie komunikował, co nam grozi. To może być kwestia dni. Oczywiście nie wiemy, jakimi danymi dysponują wywiady i co tak naprawdę siedzi w głowie Putina, widać jednak, że każdy przygotowuje się na najgorsze.

Sullivan wezwał obywateli USA przebywających w Ukrainie do opuszczenia kraju w ciągu 24-48 godzin, póki latają samoloty. Zagrożony może być Kijów (w razie napaści), a rosyjska ofensywa zdaniem Sullivana najpewniej zaczęłaby się od bombardowań i ostrzału rakietowego.

Mimo że na piątkowym posiedzeniu nie było polityków Izraela, jasne jest, że USA nie zostawią swego sojusznika na lodzie. Izrael wzywa obywateli, by zgłaszali chęć wyjazdu do ministerstwa dyplomacji. Do tej pory zrobiło to ok. 4 tys. osób, a może być znacznie więcej, szacuje się, że w Ukrainie mieszka ok. 75 tys. Żydów (Żydem jest także prezydent Wołodymyr Zełenski). Wiele wybitnych postaci Izraela ma ukraińskie korzenie: Golda Meir, Haim Bialik, Amos Oz…

W kijowskiej ambasadzie ma zostać mniej niż dziesięciu dyplomatów, reszta w trybie pilnym zostanie ewakuowana. Jeśli inwazja rzeczywiście się rozpocznie, przy tak ograniczonym personelu ewakuacja może okazać się niezwykle trudna. Oby nikt nie musiał uciekać.