Gaza pod ostrzałem. Opuśćcie swe domy
Izraelska armia wezwała mieszkańców Szudżaija i Zejtun na północy Gazy do ewakuacji. Mają uciekać natychmiast „dla własnego bezpieczeństwa”. Nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić i czy w ogóle kiedykolwiek będą mogli wrócić do swoich domów. Mowa o jakichś 100 tys. Palestyńczyków.
Komunikat brzmi: „Mimo zawieszenia broni Hamas i inne organizacje terrorystyczne nie zaprzestały wystrzeliwania rakiet. W związku z tym IDF zamierza przeprowadzić ataki powietrzne w Szudżaija i Zejtun. To stąd wystrzeliwana jest znacząca część rakiet spadających na terytorium Izraela.
Dla waszego bezpieczeństwa prosimy o opuszczenie miejsca zamieszkania natychmiast i udanie się do centrum miasta Gaza przed godziną 8 rano w środę, 16 lipca 2014 roku. Izraelska armia nie chce wyrządzić szkód ani wam, ani waszym rodzinom. Ewakuacja jest dla waszego bezpieczeństwa. Nie wracajcie do domów aż do odwołania. Ktokolwiek zlekceważy te instrukcje i niezwłocznie nie się ewakuuje, naraża na niebezpieczeństwo własne życie oraz życie swoich rodzin”.
Ulotki spadły z nieba… Tyle że mieszkańcy nie chcą opuszczać swoich domów. Z jednej strony to na pewno „zasługa” Hamasu, którego minister spraw wewnętrznych mówi, że „nie trzeba przejmować się takimi ostrzeżeniami i nie odpowiadać na nie w jakikolwiek sposób, bo to część wojny psychologicznej, której celem jest wywołanie zamieszania”. Takie słowa mogą kosztować życie kolejnych ofiar.
Z drugiej strony – dokąd te 100 tys. osób miałoby pójść? Gaza to jedno z najbardziej przeludnionych miast na świecie. W Strefie Gazy na 360 km kwadratowych żyje 1,8 mln osób (4,5 tys. osób na kilometr kwadratowy, w samej Gazie zagęszczenie wynosi ok. 10 tys. osób na kilometr kwadratowy). Inne wskaźniki wahają się od złych do fatalnych.
Bezrobocie sięga 34 proc., z czego ponad 50 proc. młodych nie ma pracy. 80 proc. mieszkańców Gazy korzysta z pomocy społecznej. Do 35 proc. ziemi uprawnej i 85 proc. stref połowów nie ma dostępu całościowego lub częściowego w związku z restrykcjami nałożonymi przez Izrael. Ponad 90 proc. wody z tutejszych zbiorników nie nadaje się do picia. 85 proc. szkół pracuje na system zmianowy. To dane oenzetowskiej agendy z 2012 r.
Potrzeby energetyczne nie są zaspokajane nawet w połowie. Gaza kupuje 120 megawatów od Izraela, 28 megawatów od Egiptu, a 60 megawatów wytwarza we własnej elektrowni. Brak prądu musi doskwierać każdemu. I dużej fabryce, i mniejszym firmom i zwykłym ludziom.
Z wodą jest też źle. Ponad 30 proc. gospodarstw domowych ma bieżącą wodę tylko od 6 do 8 godzin dziennie. Ziemia, na której uprawiane są warzywa i owoce, wysycha, bo pracujące na prąd studnie nie mają dość mocy i nie pompują dostatecznej ilości wody.
Ze ściekami jeszcze gorzej. 90 milionów litrów częściowo oczyszczonych ścieków wpada do Morza Śródziemnego. CODZIENNIE. Na operację nieratującą życia w największym szpitalu w Gazie trzeba czekać średnio rok. To dane z marca 2014 r.
I najnowsze raporty, sprzed kilku dni. Bilans na 13 lipca: 77 proc. ofiar śmiertelnych to cywile (w sumie 133, w tym 26 kobiet i 35 dzieci). 27 osób to bojownicy, o 12 kolejnych brak danych. W ciągu kilku dni te liczby niestety wzrosły. Nadal giną dzieci. I kobiety. I starcy. I tacy, którzy nie odpalają rakiet. 14 lipca: 178 ofiar, w tym 138 cywilnych, z czego 36 to dzieci. 1255 domów zostało całkowicie zniszczonych (czyli 7,5 tys. osób zostało bez dachu nad głową), 10 tys. kolejnych Palestyńczyków z Gazy mieszka w poważnie uszkodzonych budynkach, 17 tys. osób znalazło schronienie w szkołach prowadzonych przez UNRWA, 600 tys. osób zagrożonych jest utratą dostępu do wody.
Prawie 23 tys. dzieci, których bliscy padli ofiarą ostrzału, straciły dachy nad głową wymagają wsparcia psychologicznego. Według szacunków w Gazie może być 100 niewybuchów, a tylko w okolicach Rafah (przejście graniczne z Egiptem) może ich być nawet 30.
Te liczby szokują. Można je wyliczać bez końca. Czy jednak oddają prawdziwy dramat tych ludzi? Brak alternatywy? W dłuższej perspektywie powolną wegetację. Dziś nieustanny strach przed utratą życia, domu.
Nie, nie zapominam, że Izraelczycy też narażeni są na śmiertelne niebezpieczeństwo. Nie zapominam, że na izraelskie miasta spadają rakiety z Gazy. Nie zapominam, że też są ofiary. Skala tych nieszczęść jest nieporównywalna.
Po drugiej stronie też spadają pociski. Nie zapominam o 37-letnim Izraelczyku, który jako wolontariusz pojechał w okolice granicy z Gazą, by pomóc wydawać żołnierzom jedzenie i zginął. Nie zapominam o kobiecie ranionej w Beer Tuwia. Nie zapominam o zniszczonym domu w Kfar Szalem niedaleko Tel Awiwu, o szkole w Bnei Brak, obok której spadły kawałki rakiety – dzieci są w szoku. Nie zapominam o nich. Trudno się licytować, które nieszczęście większe. Dla rodziny – czy palestyńskiej, czy izraelskiej – to taki sam dramat, jeśli tracą kogoś bliskiego albo dach nad głową. Tyle że tych nieszczęść palestyńskich jest więcej, są dotkliwsze, coraz bardziej pogłębiają nędzę i dramat codzienny.
Pewnie, już słyszę te pytania. A kto za to odpowiada? Toż nie oni wybrali ten Hamas, który teraz na nich to nieszczęście sprowadził? Bo gdyby Hamas przestał strzelać, to Izraelczycy też by przestali. Racja. Tyle że to o wiele bardziej skomplikowane. Hamas jako organizacja zapewnia w Gazie (oprócz organizacji międzynarodowych, które również dostarczają pomoc humanitarną) podstawowy byt ludziom. Zorganizował im żłobki, szkoły, opiekę zdrowotną. Dla ludzi to jedyne odniesienie, ich władza, ich cały świat.
Hamas też rozgrywa swoją politykę. Egipską ofertę zawieszenia broni odrzucił (de facto nie mógł jej przyjąć, bo nie zawierała żadnego palestyńskiego warunku), teraz sam wysuwa kolejne warunki. 10 lat spokoju za zwolnienie więźniów wymienionych za Gilada Szalita w ostatnich tygodniach ponownie aresztowanych; otwarcia wszystkich przejść granicznych z Gazą (i zabezpieczenia przejścia w Rafah przez siły ONZ). Hamas domaga się też uruchomienia lotniska na terenie Strefy Gazy, rozszerzenia stref połowów ryb, zmiany tras powietrznych izraelskiego lotnictwa, tak by ustalić strefę wolną od lotów nad enklawą przybrzeżną.
Te warunki – w większości – są, niczym zdarta płyta, stawiane od wielu dni. Izrael do tej pory je ignorował. Wiadomość też była niezmienna: „Przestańcie strzelać, to porozmawiamy”. Na razie nic się nie zmieniło. W czwartek do Kairu jedzie prezydent Autonomii Mahmud Abbas. Hamas już powiedział, że jakiekolwiek warunki muszą być uzgodnione z tą organizacją.
Niechże coś ustalą. Niechże ludzie przestaną ginąć.
IDF publikuje też takie zdjęcie: panorama Paryża, wieża Eiffela, gdzieś tu i ówdzie płomienie jak od wybuchu bomby. I pytanie: „A co wy byście zrobili?”. No co?
Komentarze
Nowa jakosc ‚Polityce’: propaganda syjonistycznego panstwa apartheidu Izraela oskarzonego przez spolecznosc miedzynarodowa o ZBRODNIE PRZECIW LUDZKOSCI (RAPORT GOLDSTONE’A)?
Pogratulowac!
PS. Odpowiedz na pytanie IDF (What would you do?) znajduje sie we wspomnianym raporcie Goldstone’a, wzywajacego panstwo Izrael do postawienia przed sadem wszystkich odpowiedzialnych za zbrodnie przeciw ludzkosci popelnione podczas Operacji „Plynny Olow’ 2008/2009).
Masakra miszkancow Getta Gaza, ktora trwa od kilku dni tp druga czesc Operacji ‚Plynny Olow’. Rownie zbrodnicza jak czesc !.
Nie rozumiem, dlaczego po raporcie Goldstone’a „Polityka’ udostepnia swe lamy na propagowanie panstwa oskarzonego o zbrodnie przeciw ludzkosci.
To oznacza wsparcie kata, oprawcy, ludobojcy: rasistowskiego, kolonialnego panstwa apartheidu Izraela.
I opowiedzenie sie przeciw jego Palestynskim ofiarom walczacym o wolnosc.
PS.
‘Israelis Watch Bombs Drop on Gaza From Front-Row Seats’
NEW YORK TIMES
July 14, 2014
PS.PS.
‚Young Israelis Fight Hashtag Battle to Defend #IsraelUnderAttack’
NEW YORK TIMES
July 15, 2014
‚(…)
As The Jerusalem Post reports, the effort to make Israel’s case is being spearheaded by 400 college students posting comments, memes, video clips, images and explanatory graphics on Facebook and Twitter from dozens of computers in a “Hasbara war room” at the Interdisciplinary Center in Herzliya, north of Tel Aviv. Hasbara, a Hebrew euphemism for propaganda, literally means “explanation,” and the organizers of the campaign promise to equip like-minded volunteers who visit their website, Israel Under Fire, with “everything you need in order to properly inform about and advocate for Israel,” in 19 languages.(…)
* * *
Czyzby A.Zagner nadawala z ‚Hasbara war room?”. W swoim poscie powyzej zamiescila ten sam plakat IDF co NYT piszacy nt. izraelskiej propagandy …
Pleciesz, co Ci ślina na język przyniesie, panie off. Akurat to bardzo sensowny tekst – po obu stronach giną ludzie, którzy nie chcą konfliktu. Po obu stronach uczy się wzajemnej nienawiści. A ostatnie, co robi Autorka to wychwala Izrael. Albo Palestynę. Bohaterem tego tekstu jest ludzkie nieszczęście.
Obrona Izraela przed wyznawcami religii pokoju, którzy zdołali już wystrzelić z terenu Hamastanu ponad 1200 rakiet, budzi uzasadniony sprzeciw. Gdyby nie Żelazna Kopułka, która beznamiętnie przechwyciła te niewinnie zmierzające w kierunku izraelskich miast, bylibyśmy świadkami znacznie ciekawszego widowiska. Widowiska, które z pewnością zaspokoiłoby gusta żądnej żydow…, ups, syjonistycznej krwi, część publiczności.
@ mrOFF
Karta Hamasu ma za cell eliminacje Izraela jako panstwa i utworzenie na terenie calej Palestyny muzulmanskiego panstwa laczajac tereny dziszego Izraela To Hamas uparcie bombarduje Izrael cieszac sie z ofiar wsrod ludnosci cywilnej bo to stanowi efectywnye narzedzie antyizraelskiej propagandy.
Hamas nie ostrzega Izrael zawczasu przed odpalaniem rakiet w strone miast izraelskich.
Mroff rozmyslnie to przemilcza.duegeth after
Trudno nie zauważyć, że skutkiem trwającej od kilkudziesięciu lat skutecznej eksterminacji ludności palestyńskiej jest ośmiokrotny wzrost liczby Palestyńczyków od czasu powstania państwa izraelskiego w 1948 roku. Wzrost, który doprowadził do przeludnienia Hamastanu.
@michrich
Sadze, ze z racji wieku nie pisuje Pan swoich komentarzy z ‚Hasbara war room’, ale wszystko to co Pan pisze to oklepane 1000 razy propagandowe banialuki hasbary. Wspolczuje.
Wiec w max skrocie, by Pan nie mylil sufitu z podloga:
1) To Izrael okupuje Palestyne, a nie odwrotnie. OD PRAWIE 50 LAT.
2) Polityka to czyny, a nie slowa (slowa sluza politykom zwykle do zamaskowania czynow). Hamas moze sobie napisac, co chce, ale zrobic nie moze NIC. Izraelczycy zas gadaja o pokoju od ponad 20 lat i robia to, o czym pisze Hamas: zjadaja ziemie Palestynczykow kilometr po kilometrze. Jak to wyglada mozna zobaczyc wpisujac w GOOGLE haslo
3) W Operacji ‚Plynny Olow’ (2008/2009) zginelo 1400 Palestynczykow (w tym 900 cywili, a wsrod nich ponad 300 dzieci). Izraelczykow zas kilku. W masakrze Getta Gaza dziejacej sie teraz zginelo juz ponad 200 Palestynczykow (80% to cywile wedle NBC) i jeden Izraelczyk.
4) Hamas nie ostrzega Izraelczykow, bo nie ma czym i jak. Poza tym nie ma pojecia, gdzie poleca jego rakiety: jedna z nich kilka dni temu uderzyla w linie wysokiego napiecia i ok. 100.000 … Gazanczykow nie mialo energii elektrycznej.
4) Warto zauwazyc, ze plakaty, ktore pokazala Autora sa w jezyku angielskim. Co oznacza, ze sa przeznaczone dla publiki w AMERYCE, a nie w Gazie.
MIlego dnia.
PS. Specjalnie dla Pana (dwa teksty pozwalajace miec swiadomosc intencji Izraela B.Natanyahu):
“Making the Land of Israel Whole”
New York Times
by Danny Danon
May 18, 2011
* * *
‘Netanyahu finally speaks his mind’
TIMES OF ISRAEL
by David Horovitz
July 13, 2014.
Któryś ze sponsorów Hamasu wydał dla jakichś sobie tylko znanych celów rozkaz.
Więc strzelają…….
Brak posłuszeństwa, to brak kasy…..
Pieniądze od sponsorów przeznacza się na zakup nie tylko leków, czy żywności, ale i broni i amunicji, w tym rakiet.
Szmugiel kosztuje krocie……
Gdyby nie to, to być może wydatki na infrastrukturę spowodowałyby wzrost stopy życiowej?
Duży przyrost naturalny ma plusy i minusy.
Plusem dla kogos jest na przykład duża podaż palestyńskiego „mięsa armatniego” po niskiej cenie…….
Choć, jak przekonały się państwa ościenne- Liban, Syria, Arabia Saudyjska, czy Jordania- z Palestyńczykami jest kłopot. Czasem zaczynaja rozgrywać siłowo własne interesy przeciwko goszczącym ich kuzynom. I trzeba ich eksterminować……
Eksterminacja przywódców wrogich Ameryce za pomocą dronów, nie budzi jakoś większych emocji. Dokładnie te same metody stosowane przez Izraelczyków, mają budzić?
I to w biblijnej krainie, gdzie „oko za oko, ząb za ząb”?
ERRATA:
Po raz kolejny z wysylanego tekstu zniknely slowa .
Wiec powtorka zdania, z ktorego wypadly:
Izraelczycy zas gadaja o pokoju od ponad 20 lat i robia to, o czym pisze Hamas: zjadaja ziemie Palestynczykow kilometr po kilometrze. Jak to wyglada mozna zobaczyc wpisujac w GOOGLE haslo DISAPPEARING PALESTINE MAP.
@wiesiek59
Izrael nie pozwala na wwozenie do Gazy materialow budowlanych (cement, stal, it’d.). To uniemozliwia odbudowe zniszczonej przez rakiety infrastruktury. Jak wielkie byly te zniszczenia pokazuje ‚Raport Goldstone’a” po Operacji ‚Plynny Olow’ (2008/2009): Izraelczycy zdewastowali cala infrastrukture Gazy, niszczac nawet jedyny tam mlyn, szklarnie, kurze fermy, ktore zrownali z ziemia czolgami.
Wstrzymali tez wyplacanie rent inwalidom i rencistom.
Ale najlepiej o ich intencjach i stosunku do Palestynczykow, jako LUDZI informuje to, ze nie pozwalaja na wwiezienie do Gazy zabawek, papieru i kredek dla dzieci.
Netanyahu’s Fight: 200:1
Jeden cytat z dzisiejszej G.Wyb:
„Bombardowanie jak w kinie? Izraelczycy z popcornem oglądają naloty na Gazę”
16.07.2014 , aktualizacja: 16.07.2014 10:05
Izraelczycy oglądają bombardowanie Strefy Gazy (Fot. Lefteris Pitarakis / AP Photo) Plastikowe krzesła, na nich grupa kilkunastu Izraelczyków. Obok butelki po napojach, na pierwszym planie roześmiana dziewczyna figlarnie przymyka oko. Kiedy wybucha bomba, widzowie biją brawo.
Zdjęcie, na którym widać taki obrazek, kilka dni temu zrobił Allan Sorensen, wieloletni korespondent duńskiej gazety „Kristeligt Dagblad” na Bliskim Wschodzie. Twierdzi, że zostało zrobione w ostatnią środę…”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,16330200,Bombardowanie_jak_w_kinie__Izraelczycy_z_popcornem.html#ixzz37e225Gap
http://www.youtube.com/watch?v=7VtENBF_yjo
Znamienne sa komentarze arabskich mediow.
Czyzby i tam wkrecili sie syjonisci czyli Zydzi ?
Zabawa w oglądanie………
Oglądaliśmy walące się wieże, bombardowanie Bagdadu, rozstrzeliwanie z powietrza kolumn czołgów, zabicie Kadafiego…..
Nihil novi…….
Śmierć na żywo zawsze była rozrywką dla tłumów.
I nie zmieniło się nic, poza miejscem, czasem i technologią przekazu…..
Mogę sobie wyobrazić jedynie gehennę przeżywaną przez mieszkańców Gazy. I celową bezduszność polityków izraelskich, stosujących szykany dla jakichś celów, wydających się im sensownymi.
TYlko, co zrobić, by rozładować populację?
Spowodować, by przestano strzelać?
Nie widzę poza masowym przesiedleniem sensownego rozwiązania.
Ani miejsca docelowego……..
Jak wykorzystać potencjał tych milionów konstruktywnie?
Ma ktoś jakiś pomysł na miarę Nobla?
Helen Thomas, dziennikarka AP, legenda prasowego korpusu w Waszyngtonie miala, powiadajac ‚(…) Jews should ‚get the hell out of Palestine’.
Ale zamiast dostac Nobla stracila posade. Wiec niech Pan uwaza.
PS.
Sa mniej kontrowersyjne opcje warte uwagi, jak ta:
‘The Second Herzl’
(ANTIWAR by Uri Avnery, October 17, 2011)
|
On Yom Kippur eve last week, when real Jews were praying for their lives, I sat on the seashore of Tel Aviv, thinking.
I was thinking about our state, the State of Israel, in which I have, so to speak, a founder’s share.
Will it endure? Will it be here in another 100 years? Or is it a passing episode, a historic fluke?
When asked for his assessment of the French Revolution, Zhou Enlai famously replied, “It’s too early to tell.”
The Zionist Revolution — and that’s what it was — started more than a hundred years after the French one. It is certainly much too early to tell.
Once, in a more cheerful mood, I told my friends: “Perhaps we are all wrong. Perhaps Israel is not really the final shape of the Zionist enterprise. Like the planners of every great project, the Zionists decided first to build a ‘pilot,’ a prototype, in order to test their scheme. Actually, we Israelis are only guinea pigs. Sooner or later another Theodor Herzl will come by and, after analyzing the faults and mistakes of this experiment, draw up the blueprint of the real state, which will be far superior.”
Herzl 2 will start by asking: Where did Herzl 1 go wrong?
(…)
U.Avnery, czlowiek, ktory jest jednym z Ojcow-Zalozyciela Izraela zastanawia sie dlaczego dzis jest na manowcach, nie tam, gdzie chcial go widziec T.Herzl, ojciec syjonizmu.
Albo ta:
‘If you (or I) were Palestinian’
HAARETZ
By Yossi Sarid
Jan. 2, 2009
E.Barak, b. premier oraz b.minister obrony Izraela zapytany co by zrobil, gdyby urodzil sie Palestynczykiem odpowiedzial: Bylbym czlonkiem organizacji terrorystycznej.
Oba te teksty czytane razem zmuszaja do glebszej refleksji.
Milego dnia.
@mr.off
1) To Izrael okupuje Palestyne, a nie odwrotnie. OD PRAWIE 50 LAT.
***
Izrael Gaxy nie okupuje tylko Hamas ktory z Gazy odpala rakiety w Izrel
2) Polityka to czyny, a nie slowa (slowa sluza politykom zwykle do zamaskowania czynow). Hamas moze sobie napisac, co chce, ale zrobic nie moze NIC.
***
Na razie A gdyy tylko mogl? Dobrze ze Izrael nie daje mu szans, Z mojegu punktu widzenia oczywiscie a nie z panskiegojak sie domyslam.
Izraelczycy zas gadaja o pokoju od ponad 20 lat
***
A Hamas i Jihad odpala rakiety w Izrael
i robia to, o czym pisze Hamas: zjadaja ziemie Palestynczykow kilometr po kilometrze. Jak to
wyglada mozna zobaczyc wpisujac w GOOGLE haslo
3) W Operacji ‘Plynny Olow’ (2008/2009) zginelo 1400 Palestynczykow (w tym 900 cywili, a wsrod nich ponad 300 dzieci). Izraelczykow zas kilku.
***
Ja rozumiem ze pan chcialby azeby bylo odwrotnnie. Ale prosze do mnie nie miev o to pretensji ze nie podzielam panskich uczuc
Cele Hamasu jest eliminacja Izraela tak jak celm niemiec Hotlerowskich byla miedzy innymi elimacja Polski. Nikt w Polsce nie wspolczono Niemcom kiedy ich miasta byly bombardowane.
W masakrze Getta Gaza dziejacej sie teraz zginelo juz ponad 200 Palestynczykow (80% to cywile wedle NBC) i jeden Izraelczyk.
***\
Gdyby Hamas dysponowal tymi srodkami co nIzrael Izrael przestal by istniec w ciagu godziny
4) Hamas nie ostrzega Izraelczykow, bo nie ma czym i jak.
***
Po prostu wcale nie chce. Celem Hamasu jest elinacja Zydow i utworzenie icslamskiego panstwa pod wlasnym przewodem
Poza tym nie ma pojecia, gdzie poleca jego rakiety: jedna z nich kilka dni temu uderzyla w linie wysokiego napiecia i ok. 100.000 … Gazanczykow nie mialo energii elektrycznej.
***
TEgo wszystiego by nie bylo dgyby Hamas nie odpalal rakiet z ezposredniego sasiadztwa domow mieszlkalnych mieszkancow Gazy.. Jak juz wspomnialem te sytuacji stworzyl rowniez Izrael przez zajecie Gazy w !967 koku. Nalezalo ja zostawic pod zarzadem Egyptu i Egypt poradzil by sobie z Hamasem bezceremonialnie podobnie jak krol Hussein kiedys w Jordaii zalatwib sprawe z armia Arafata.
Isral sam sobie wyhodowal wrzod na szyji ale ege nie wynika ze powinie przestac istniec abeby spelnic marzenia Hamasu
4) Warto zauwazyc, ze plakaty, ktore pokazala Autora sa w jezyku angielskim. Co oznacza, ze sa przeznaczone dla publiki w AMERYCE, a nie w Gazie.
mr.off:
Izraelczycy zdewastowali cala infrastrukture Gazy, niszczac nawet jedyny tam mlyn, szklarnie, kurze fermy, ktore zrownali z ziemia czolgami.
***
W swoim czasie miliioner zydowski z Nowego Yorku wykupil od Zydow wyposarzenie szklarnie i ich wyposarzenie ktore Zydzi musieli zostawic opuszczajac Gaze a Arabowie po objeciu Gazy jto poniszcztli i rozkradli. mr.off ma falszywe lub niepelne informacje. Ale kazdemu wolno pisac to co sie chce. W koncu mamy wolnosc slowa
michrich
Obiecywałeś nie wchodzić w polemikę. Dotrzymuj słowa 🙂
mr.off
16 lipca o godz. 17:21
http://wyborcza.pl/1,76842,9368714,Sedzia_Goldstone__Izrael_nie_taki_zly.html
Obiecywałeś nie wchodzić w polemikę. Dotrzymuj słowa
„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„`
Przecie „michrich” to najwyrazniej jeden z czlonkow
Hasbary… On musi pisac i publikowac
swoje prop-agitkowe teksty!!!
Jakis kolejny komentarz panie „michrich”?
Jakies kolejne male klamstewko??
„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„`
Czwórka dzieci bawiła się na plaży. Na oczach kilkudziesięciu dziennikarzy zginęły od izraelskich rakiet
Rodzina zabitych chłopców (Fot. AP Photo/Khalil Hamra)
– Tu nie ma niczego niebezpiecznego: ani wyrzutni rakiet, ani przedstawicieli Hamasu, tylko dzieci na plaży – mówią świadkowie tragicznych wydarzeń na plaży w Strefie Gazy.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,16335614,Czworka_dzieci_bawila_sie_na_plazy__Na_oczach_kilkudziesieciu.html#ixzz37ewC2nWB
„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„
@ mr .off
michrich
Obiecywałeś nie wchodzić w polemikę. Dotrzymuj słowa 🙂
***
zlamalem slowo, grzech, ale uwazam ze troche prawda prosujaca twoja antyzydowska polaryzacje moze Tobie tylko pomoc. Trzeba jednak kontrowac tendencyjne falszerstwa
Uwaga! Od dzisiaj każdy, kto ma czelność chociaż w minimalny sposób stanąć w obronie Izraela, zostanie oskarżony o tajną współpracę z hasbarą. Salam Aleykum!
Israeli Strike Kills 4 Children in Front of Foreign Journalists.
Baby Killers !!!
„Czwórka dzieci bawiła się na plaży. Na oczach kilkudziesięciu dziennikarzy zginęły od izraelskich rakiet
Rodzina zabitych chłopców”
/ciach/
Calkiem sporo zydowskich dzieci (nie zadne „czworke”) wymordowanli Polacy-katolicy w pogromach. Byly czasy, ze „zydkow”, malych, duzych i wszelakich, mogli sobie Polacy-katolicy mordowac ile dusza zapragnie, czestokroc w wyjatkowo okrutny, sadystyczny sposob – poprzez spalenie zywcem.
Mordowanie „zydkow” vel „pejsatych” w pogromach ma bogata tradycje – od pogromow w okresie formowania sie polskiej niepodleglosci (1918-1921) az po „akcje kolejowa” i pogrom kielecki.
Co mozna zrobic, kiedy caly kraj jest juz judenrein jak u Adolfa na imieninach? Ano mozna wymyslac cuchnace, parszywienkie brednie i pomawiac „zydkow”, nie tak dawno wypedzonych z Polski („Zydy wynocha do Izraela”, „Polska dla Polakow”) o to, ze „morduja palestynkie dzieci” czy costam.
Autorce artykulu oraz, przepraszam za wulgaryzm, _komentatorom_ mozemy jednynie zyczyc: Niech sie wam dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to juz ich raczej nie zobaczycie :-)))
„Helen Thomas, dziennikarka AP, legenda prasowego korpusu w Waszyngtonie miala, powiadajac ‘(…) Jews should ‘get the hell out of Palestine’.”
Zgadza sie, Panie Katolik. Panska ulubienica domagala sie likwidacji Izraela, ktory jej zdaniem „istnieje nielegalnie” na „palestynskich ziemiach” czy costam. Domagala sie takze, zeby Zydzi powynosili sie z powrotem „do Polski”, „do Niemiec” itp.
Mnie, moja rodzine i moje pokolenie, Panie Katolik, wypedzono z panskiego kraju w ramach lajdackiej, parszywej czystki etnicznej („Zydy wynocha do Izraela”, „Polska dla Polakow”). Teraz nagle sie okazuje, ze Zydzi wypedzeni do Izraela nie maja, zdaniem polskich antysemitow, prawa zyc i oddychac w tym samym Izraelu, do ktorego ich wypedzano.
Gdzie zatem „zydkom” wolno istniec? Panscy rodacy swoich pogladow nie ukrywaja: „Zydzi do gazu”, „Smierc garbatym nosom” – napisy sa widoczne na scianach waszych domow i na waszych stadionach pilkarskich.
Coz zrobic – jeszcze sie nie urodzil taki, co by wszystkim dogodzil. Obawiam sie, ze Zydzi w Izraelu nie udadza sie do jakiegos duzego komina tylko dlatego, ze swoim istnieniem rania wrazliwe uczucia panskie czy tez pani Thomas.
Autorce artykulu oraz, przepraszam za wulgaryzm, _komentatorom_ mozemy jednynie zyczyc: Niech sie wam dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to juz ich raczej nie zobaczycie :-)))
„Izraelczycy oglądają bombardowanie Strefy Gazy (Fot. Lefteris Pitarakis / AP Photo) Plastikowe krzesła, na nich grupa kilkunastu Izraelczyków.”
Panie Katolik,
jest takie stare zydowskie przyslowie:
„Chcesz zyc dlugo i szczesliwie – nie nap.. nie wal rakietami w Zydow”.
Jest jeszcze jedno:
„Kto rakieta wojuje, ten od bomby ginie”.
Panscy bracia w Allachu mieli swietny sposob, aby uniknac zydowskich bombardowan: Otoz mogli nie wszczynac wojny, mogli nie walic w zydowskie wsie i miasteczka rakietami. Mogli takze nie mordowac trojki izraelskich chlopcow.
A jak im sie zachcialo mordu i wojny – to dostali jedno i drugie.
Ja rozumiem, ze jak sie ktos wychowal na opowiesciach, jak to „zydkow” sprawnie polscy kolejarze wozili do niemieckiego gazu i pieca – to ciezko sie pogodzic z dzisiejsza sytuacja. Coz zrobic – w dzisiejszych czasach mordowanie „zydkow” vel „pejsatych” stalo sie nieco trudniejsze, niz ongis, kiedy to kazdy szmalcownik mogl sie raz-dwa wzbogacic na „mienu pozydowskim”.
Autorce artykulu oraz, przepraszam za wulgaryzm, _komentatorom_ mozemy jednynie zyczyc: Niech sie wam dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to juz ich raczej nie zobaczycie :-)))
„Obok butelki po napojach, na pierwszym planie roześmiana dziewczyna figlarnie przymyka oko”
Czysty horror. Paskudne Zydy niechrzczone (ze tez kary na nich nie ma) zmajstrowaly sobie system obrony antyrakietowej, ktory rakiety walecznych szachidow rozp.. rozwala w powietrzu. Horror i zgroza, bo wskutek tej okropnej „zelaznej kopuly” inkryminowana sziewczyna „figlarnie przymyka oko” zamiast zostac rozerwana na kawalki wybuchem rakiety „Grad”.
Moim zdaniem ONZ powinien potepic „zydkow” za to, ze chowaja sie po zelbetowych schronach albo zestrzeliwuja w powietrzu bohaterskie arabskie rakiety, wskutkiem czego wysilki Rycerzy Allacha spelzaja na panewce.
A panski kraj nie zamierza aby zerwac ze zlym i niedobrym Izraelem stosunkow dyplomatycznych, handlowych i wszustkich innych? Ten wasz Gomulka juz raz zrywal. jak wiadomo, byl to cios w samo serce po ktorym to ciosie Izrael nigdy sie nie podniosl …
„Izrael nie pozwala na wwozenie do Gazy materialow budowlanych (cement, stal, it’d.). To uniemozliwia odbudowe zniszczonej przez rakiety infrastruktury.”
Malo tego: Izrael przeszkadza walecznym Rycerzom Allacha w masowym mordowaniu „zydkow” vel „pejsatych”. najpierw ten bezczelny Izrael zbudowal sobie mur i tym samym uniemozliwil podkladanie bomb w zydowskich autobusach i kawiarniach, potem wybudowal gesta siec zelbetowych schronow i na koniec zmajstrowal system obrony antyrakietowej.
Utrudnianie Arabom rakietowego ostrzalu zydowskiego panstwa kwalifikuje sie jako Zbrodnia Wojenna tudziez Zbrodnia Przeciw Ludzkosci. Na znak mojego oburzenia wznosze gromki okrzyk „aj-waj”.
mixxer
16 lipca o godz. 20:58
Jakis kolejny komentarz panie “michrich”?
Jakies kolejne male klamstewko??
***
Na upartego w naplywie zlosci mozna nawet powiedziec ze klamstwem jest stwierdzenie ze slonse swieci i ze jest gorace.
Zrob PAN panie mixe wysilek myslowy i udowodni co sklamalem. Zrzucanie komus klamstwa i rzucanie obelg nie wymaga zadnego wysilku myslowego. Wystarczy zlosc i bezmyslnosc.
@michrich
@radzilowJedwabne
Pisze do Was obu, Panowie, gdyz argumentujecie podobnie (obok tematu) i z podobnej perspektywy czasowej oraz – nazwijmy to tak -aksjologicznej. Domyslam sie powodow. I mam propozycje: przeczytajcie ksiazke ‚The Crisis of Zionism’ (Autor: Peter Beinart).
Ponizej kilka podstawowych informacji za AMAZON:
„A deeply important book for anyone who cares about Israel.”
—President Bill Clinton
„A probing, courageous, and timely book… Beinart offers a forceful exposition of American apprehensions about Israel’s path…. Marks a significant evolution in the debate over Israel.”
—Jacob Heilbrunn, The Atlantic
In Israel, the deepening occupation of the West Bank is putting Israeli democracy at risk. And in the United States, the refusal of major Jewish organizations to defend democracy in the Jewish state is alienating many young liberal Jews from Zionism itself. In The Crisis of Zionism, Peter Beinart lays out in chilling detail the looming danger to Israeli democracy and the American Jewish establishment’s refusal to confront it. And he renders a fascinating, groundbreaking portrait of the two leaders at the center of the crisis: Barack Obama and Benjamin Netanyahu. Beinart offers provocative proposals for how the relationship between American Jews and Israel must change, and an eloquent and moving appeal for American Jews to defend the dream of a democratic Jewish state before it is too late.
Albo przynajmniej posluchajcie dyskusji dwoch ludzi, ktorych posluchac warto na temat, ktory ksiazka Beinart’a poddaje wiwisekcji: ‘Is Zionism in Crisis? A Follow-Up Debate with Peter Beinart and Alan Dershowitz’
http://youtu.be/7Ffa6qMUX6U
Smacznego.
Zgadzam sie ze Izrael przez probe wlaczenia calego wschodniego brzegu Jordanu moze sobie stworzyc problem jaki a z Gaza. Pytanie jakie jest wyjscie. Jednonarodowe panstwo Zydowsko -Arabskie to nie rozwiazanie bo Zydzi szybko stali by sie mniejszoscia i jak kazda mniejszocs w hitorii ludzkiej byliby przedmiotem zawisci i kozlem ofiarnym w razie politycznej potrzeby demagogicznych oportunistow. Jaka jest na pzryklad sytuacja Chrzescian w krajach arabskich? W swoim czasie Ormian w Turcji, Ibo w Nigerii kiedys nie mowiac o Zydach w czasieich historii. TRzeba stworzyc takie warunki w ktorych Zydzi beda w stanie sami obronic sie. W koncu w Izraelu mieszka kilka milionow Arabow i im sie ani sni emigracji donbratnich krajow Arabskich podczas polowa ludnosci Zydowskiej w Izraelu pochodzi z Krajow Arabskich i wiekszisc z nich zostala z zmuszona do opuszcenia krajow ktore zamieszkiwali.
W izraelu jest rowniez sporo zydowskich fanatykow religijnych ktorzy w niczym nie pomagaja w rozwianiu istniejacych problemow.
Ale dyskusja jest o Gazie. Jak wspominalrem poki Izrael okupowal Gaze zarzut byla okupacja. Z chwla zakonczenia okupacji polecialy rakiety z Gazy do Izraela. Atafat na kongresie PLO w Sztokholmie powiedzial Arabom ze jezeli beda cierpliwi to inwestycjie Zydow w Palestynie dostana sie w rece Arabskie. Celem i marzeniem Arabow jest eliminacja Izraela. Taka jest prawda.
mr. off i spolka
Co byscie zrobili gdyby sasiedzi ostrzeliwali was rakietami ?
do pani Zagner :
Pani A. Hass, tak obszernie przez pania cytowana w poprzednim artykule, reprezentuje promil promila izraelskiego spoleczenstwa.
Sugerowanie czegos innego jest nieuczciwe.
W jakim celu poswiecila jej pani caly artykul ?
Głosy oraz opinie niepromilowej większości żydów (stanowiących już mniej niż 50% ludności pod kontrolą syjonistycznego reżymu) i ich prominentów :
http://original.antiwar.com/Ida_Audeh/2014/07/16/listening-to-israel/
I jeszcze jeden promil promila, co ma mocno uszkodzony kompas moralny, tzw “self-righteously suicidal Jew”
http://www.slate.com/articles/news_and_politics/foreigners/2014/07/why_i_object_to_israel_s_military_campaign_in_gaza_israel_turned_the_occupied.html
Kto od kogo się uczy nachalnej i prymitywnej propagandy.
Rosjanie od Żydów czy odwrotnie? Goebbels ma naśladowców.
Leon
17 lipca o godz. 7:26
…”Pani A. Hass, tak obszernie przez pania cytowana w poprzednim artykule, reprezentuje promil promila izraelskiego spoleczenstwa”…
Ciekawsze jest jaki procent izraelskiego społeczeństwa podziela Wasz sposób prezentowania poglądów.
Jeśli znaczny, to wiele wyjaśnia.
Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek porozumienia z Arabami.
Nie przy takim sposobie budowania zrozumienia.
O ile taka chęć istnieje. Mam wątpliwości.
Powinniście dziękować Pani A. Hass.
Ona doskonale rozumie, że spokoju nie buduje się wyłącznie czołgami.
Że niecelne rakiety można zastąpić lepszymi.
To tylko kwestia czasu a zderzycie się z bezwzględną skutecznością.
Nie jest ważne w jakim stopniu przekonacie do swoich racji inne rządy czy społeczeństwa. Nie Oni są waszymi sąsiadami.
Zydzi buduja.
Arabowie rujnuja.
Gaza juz dawno moglaby byc drugim Hong Kongiem, gdyby Hamas zuzyl miliony euro i dolarow, ktore corocznie dostaje, na poprawe warunkow bytu ludnosci, zamiast na rakiety.
” Domyslam sie powodow. I mam propozycje: przeczytajcie ksiazke ‘The Crisis of Zionism’ (Autor: Peter Beinart).”
A ja mam kontrpropozycje: Niech Pan sprobuje zajarzyc, ze masowe mordowanie „zydkow” vel „pejsatych” (jak to sie w panskim kraju okresla) dzis juz nie odbywa sie tak latwo, jak to bywalo ongis, w epoce plonacych stodol i pociagow odchodzacych regularnie z Umschlagplatzu.
Ja rozumiem, ze istnienie tego zlego i niedobrego Izraela musi bolec: Tylu „zydkow” calych, zdrowych i nieprzerobionych na mydlo… Coz zrobic – jak na razie nie zamierzaja udac sie kolektywnie do zadnego duzego komina. Zamierzaja – o zgrozo – nadal zyc i oddychac, nawet jesli z tego powodu bedzie przykro zarowno Panu jak i redaktorom tej waszej „Polityki”.
Kto ma dobra pamiec, ten pamieta jak ta wasza „Polityka” cieszyla sie w maju 67-go roku, ze na „syjonistow” ostatnia godzina przyszla. Potezna piesc arabskich armii, wspomaganych cala potega tego waszego Ukladu Warszawskiego, miala juz-juz zmisc Izrael z powierzchni ziemi i „zepchnac Zydow do morza”.
A w czerwcu juz sie tak nie cieszono…
JPotem sie znowu ta wasza „Polityka” cieszyla – w pazdzierniku 73-go. A w kilka tygodni pozniej ponownie rozlegal sie oburzony gulgot na „syjonistow”, ze po raz kolejny nie dali sie „zepchnac do morza” – tylko spuscili zdrowe lanie tym waszym braciom w Leninie.
Obawiam sie, ze w dzisiejszych czasach, kiedy ten Uklad Warszawski wam zdemontowali, pozostaja Panu jeno gorzkie zale na Internecie – a panskim rodakom podobnie.
„n Israel, the deepening occupation of the West Bank is putting Israeli democracy at risk”
Slyszalem, ze Zydzi w Izraelu zamierzaja oddac Arabom Judee i Samarie od razu po tym, jak panscy rodacy oddadza Breslau (tymczasem Wroclaw), Stettin (tymczasem Szczecin) oraz Kolberg (tymczasem jeszcze ciagle Kolberg). A jak jeszcze oddadza Oberschlesien (na dzien dzisiejszy Gorny Slask), jak Rosjanie oddadza Wyspy Kurylskie a Turcy polowe Cypru – to i Zydzi oddadza Golan.
A swoja droga imponuje obawa o „demokracje” w Izraelu u mieszkancow kraju, w ktorym na trzy lata mozna trafic do wiezienia za „zniewazenie prezydenta” i z ktorego zupelnie niedawno wypedzono praktycznie wszystkich tych Zydow, ktorzy unikneli gazu i pieca.
„Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek porozumienia z Arabami.
Nie przy takim sposobie budowania zrozumienia.”
Ee tam.
Porozumienie dziala swietnie z Egiptem, z Jordania, z Syria – na prostej zasadzie: Nauka rozumu okrezna droga, do glowy przez zbite ….ko.
Ten, kto zainkasowal solidne lanie dostateczna ilosc razy, uczy sie na wlasnej .. skorze, powiedzmy, ze kazda kolejna proba „spychania do morza” boli. I w koncu sobie odpuszcza.
Niech sie zatem Panu dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to juz ich Pan nie zobaczy…
Zydowska propaganda ma zasieg swiatowy.Polacy rowniez mieli okazje o tym przekonac sie nie jeden raz. Antysemita jest ten kogo Zydzi nie lubia.Koniec dyskusji. Palestynczycy rzekomo potrafia jedynie Zydow nienawidziec i przez to zasluzyli sobie na taki los. A Ja mowie, ze nienawidziec jest rzecza normalna i ludzka, bardzo ludzka. Niewnwisc jest otatnia bronia slabszego.To jest odmowa na uznanie dominacji silniejszego.
Moja opinia pierwszy raz wpisana zostala odrzucona jako rzekomo juz zapisana. Nieprawda! klamiecie i manipulujecie dokladnie tak jak zydowska propaganda!
„Antysemita jest ten kogo Zydzi nie lubia.Koniec dyskusji”
Antysemita jest ten, kto najpierw wypedzil ze swojego kraju wszystkich Zydow za pomoca pogromow i przesladowan („Zydzi wynocha do Izraela”, „Polska dla Polakow”) a potem sie oburza, ze wypedzeni Zydzi zyja i oddychaja w tym samym Izraelu, do ktorego antysemicki bandzior-rasista ich wypedzal.
Antysemita jest ten, kto zapedzal „zydkow” do oblanej benzyna stodoly, celem przeksztalcenia swojej ojczyzny w Kraj Jednolity Etnicznie. Oraz ten, kto sie wzbogacil na „mieniu pozydowskim”. Jak ktos ma szmalcownictwo w herbie a pogrom w klejnocie, to latwo sie nie pogodzi z faktem, ze daleko, na odleglym kontynencie zyja Zydzi cali, zdrowi i nieprzerobieni nja mydlo.
radzilowJedwabne
http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/11/24/zbrodnie-zydowskich-partyzantow-na-polskiej-ludnosci-koniuchy-i-naliboki/
Szanowna Pani Zagner: Gaza to jest KZ, w ktorym jest 1,8 mln osób wiezionych. To warunki(dzieki za infos na Pani blogu) jakie tam panuja – efekt apartheid polityki Izraela – produkuja etremistow i jihadistow a nie paru nawiedzonych muftis. Ale to jest miecz obosieczny. Wystarczy porozmawiac z tymi, ktorzy emigruja z Izraela do Europy.
Éreẓ haQodeš zaminil sie w pieklo.
Superdziad
17 lipca o godz. 9:35
Zydowska propaganda ma zasieg swiatowy.Polacy rowniez mieli okazje o tym przekonac sie nie jeden raz. Antysemita jest ten kogo Zydzi nie lubia.Koniec dyskusji.
***
Poanalem krewnego znanego pisarza zydowskiego Szaloma Asza ktoremu udalo sie przezyc Osmiecim do byl uzywany do robut . Otoz jak owil gdy prosil o wode z zakratowago wagonu pytano go : A masz Zydzie Dolary? A masz Zydzie brylanty? W opinii Superdziada to nie byl antysemita. Po prostu chcial zarobic. Takich Zydzi nie luboa. Koniec dyskusji.
„Gaza to jest KZ, w ktorym jest 1,8 mln osób wiezionych. ”
Ee tam.
Jakis dziwny „KZ” w ktorym „uwiezieni” maja wiecej broni niz Wojsko Polskie. „Uwiezieni” maja pod dostatkiej kalachow, mozdzierzy, granatnikow i oczywiscie rakiet – od taktycznych typu 122mm Grad az po takie, ktore pokonuja odleglosc do Te-Awiwu i Hajfy.
Jakis dziwny „KZ” biorac pod uwage ze Gaza ma dluga granice ladowa z Egiptem. Po obu stronach granicy tacy sami Arabowie, bracia w Allachu. Mowia tym samym jezykiem, do tego samego Allacha sie modla. Czemu Arabowie z Egiptu nie otworza granicy z Gaza? Podobno dlatego, ze nie lubia fruwajacych autobusow. Tak czy owak – to juz wewnetrzne niesnaski braci Arabow.
Zeby bylo ciekawiej – ostatni „okupanci” (tzn ostatni Zydzi) wyniesli sie z gazy w roku 2005-ym. Co zrobili wowczas Arabowie? Oczywiscie zaczeli walic rakietami i pociskami z mozdzierzy w zydowskie wsie i miasteczka. A Polacy oczywiscie i tak nadal pisza o „okupacji”.
No dobra. Co Polacy _naprawde_ mysla o Zydach – to i tak wiadomo, chociazby z licznych polskich witryn z „dowcipami” o „wartosci opalowej” „zydkow”.
@ radzilowJedwabne: nie podjudzaj.
” radzilowJedwabne: nie podjudzaj”
Obawiam sie, ze nie ma Pan mozliwosci wydawania nizej podpisanemu rozkazow. Brak Panu srodkow bezposredniego przymusu – rok nie jest 41-szy, Hansa do pomocy Pan nie ma i nie stoimy przed goscinnie rozwartymi wrotami do oblanej benzyna stodoly.
„Wystarczy porozmawiac z tymi, ktorzy emigruja z Izraela do Europy.”
Zgadza sie, emigruja na potege. Z szesciuset tysiecy Zydow zaludniajacych Izrael w roku 1948-ym pozostalo dzisiaj zaledwie szesc i pol miliona. Za chwile ani jeden nie zostanie.
„Éreẓ haQodeš zaminil sie w pieklo”
Ciekawe, ze wszelkiej masci Murzyni, Arabowie i kto tylko moze pchaja sie do tego „piekla” jak tylko moga. Demonstracje sobie urzadzaja w Tel-Awiwie i zadaja, zeby im pozwolono w tym „piekle” zostac. Wasz „Onet” bardzo sie tym oburzal.
Jacy dziwni – nie wiedza ze w zlym i niedobrym Izraelu jest „apartheid” czy jak? Czemu sie do tego „apartheidu” pchaja zamiast prosic o azyl dajmy na to w bratnim Egipcie?
W tym dziwnym Izraelu czeka na nich jakakolwiek, ale praca.
Bujny rozwój kapitalizmu w krajach arabskich nie jest w stanie zapewnić jej wszystkim.
Przyrost demograficzny jest bujniejszy……
Poza tym, ludzie bez paszportów nie są mile widziani w oazach dobrobytu.
Chyba że maja wykształcenie, bądź pieniądze.
Większość Palestyńczyków nie ma ani tego pierwszego, ani drugiego.
I tak ma być……
Bo to służy arabskim INTERESOM.
Borgenicht
17 lipca o godz. 18:48
@ radzilowJedwabne: nie podjudzaj.
***
Pisanie prawdy to nie podjudzanie – chyba ze w mysl defincji Borgenichta.
Co tak Borgenichta podjudzilo????
@Leon
17 lipca o godz. 7:26
mr. off i spolka
Co byscie zrobili gdyby sasiedzi ostrzeliwali was rakietami ?
* * *
Pana pytanie zwalilo mnie z nog. Pol dnia myslalem, jak odpowiedziec. Obdzwonilem znajomkow na kilku kontynentach pytajac, czy sasiedzi ostrzeliwuja ich rakietami. Wszyscy – zdziwieni – odpowiadali, ze nie. I pytali, czy nawrocilem sie na syjonizm.
I tu chyba sedno problemu, Panie Leonie.
Jak Pan nie wierzy, to prosze sprawdzic, co Wujek Google powiqda nt. dahiya doctrine. Oficjalnej ideologicvznej, politycznej i militarnej doktryny Pana Ojcxzyzny.
A powiada tak:
DAHIYA DOCTRINE is a proposed and approved defense strategy of Israel under which „Israel finally realizes that Arabs should be accountable for their leaders’ acts”[2] It is named after a Hizbullah stronghold in Beirut that Israel flattened from the air in the 34-day 2006 Lebanon War.
IDF Northern Command Chief Gadi Eisenkot expressed the doctrine’s premise as follows: „What happened in the Dahiya quarter of Beirut in 2006 will happen in every village from which Israel is fired on. […] We will apply disproportionate force on it and cause great damage and destruction there. From our standpoint, these are not civilian villages, they are military bases. […] This is not a recommendation. This is a plan. And it has been approved”.[3] There would be no mercy shown „when it comes to hitting the national infrastructure of a state that, in practice, is controlled by Hizbullah… In practical terms, the Palestinians in Gaza are all Khaled Mashaal, the Lebanese are all Nasrallah, and the Iranians are all Ahmadinejad.”[4]
Wiecej:
WIKISPOOKS (HASLO: DAHIYA DOCTRINE)
* * *
Kolorowych snow.
Czy syjonistyczny reżym zachowuje się jak chory umysłowo??
Jak powszechnie wiadomo, regularnie, co parę lat syjonistyczny reżym atakuje Gazę pod pretekstem zwalczania terroryzmu Hamasu i wstrzymania ostrzału żydowskiej kolonii prymitywnymi rakietami, które z reguły powodują minimalne szkody i pojedyncze ofiary. Każdy taki atak, zawsze przy intensywnym użyciu nowoczesnej ciężkiej amunicji, często piechoty, sił pancernych i czasami broni chemicznej (białego fosforu) kończy się setkami palestyńskich ofiar, w większości cywilnych, i rozległymi zniszczeniami. Zgodnie z zeznaniami mieszkańców i obserwatorów międzynarodowych często dochodzi przy tym do zbrodni wojennych, skrupulatnie przemilczanych przez oswojonych zachodnich polityków i media. Mimo to, po każdej masakrze Hamas odbudowuje swój arsenał prymitywnych rakiet i ostrzał kontynuuje. Czyli każdy atak Syjonistów na Gazę kończy się klęską założenia strategicznego, a mimo to za parę lat dokonują następnego. Zgodnie z definicją, powtarzanie tej samej czynności i oczekiwanie odmiennego skutku jest oczywistym symptomem choroby umysłowej. Albo zatem syjonistyczny reżym ma chysia, albo znalazł się w pułapce polityczno-ideologicznej, która polega na tym, że nie może zniszczyć palestyńskiego oporu, bo wymagało by to czystki etnicznej lub ludobójstwa, na co nawet żydzi nie mogą sobie dziś pozwolić, a równocześnie ani nie może tolerować kontynuacji ostrzału przez Hamas, ani, ze względu na politykę wewnętrzną, nie może zadowolić minimalnych roszczeń palestyńskich, które złagodziłyby (być może) napięcie.
Jest to doskonała ilustracja tragicznej pułapki – ślepej uliczki, w którą syjonistyczna ideologia wpędziła żydów.
@Herstoryk
Cos na ksztalt aksjologicznej’ schizofrenii wpisane jest w LOS zydow/Zydow/Izraelcxykow. Kanony ich religii zostaly tysiace lat temu/sa tak spreparowane, by przetrwac. Ale bodaj lepiej pomogla tu infrastruktura spoleczna gminy. Tworzaca substytut mikro-panstwa.
Problem w tym, ze to co dobre by przetrwac nie pozwala budowac panstwa liberalnej demokracji wedle konceptu T.Herzla. Izraelscy syjonisci probuja sprzedac swiatu ‚zydowski i demokratyczny Izrael. ale nikt myslacy ‚ tego nie kupuje. Bo wie, ze to NIEMOZLIWE.
Izrael moze byc albo zydowski, albo demokratyczny. Problem w tym, ze ani ortodoksyjny judaizm, ani ortodoksyjny syjonizm nie daja szans Izraelowi jako panstwu demokracji liberalnej.
Zydzi sa uwiklani w pulapke swej religii i syjonistycznej ideologii (ale nie w wersji Teodora Herzla, a Zeewa Zabotynskiego, ktora praktykuja. Udajac, ze to stary, dobry Herzl).
I o tym warto gadac, by pomoc Braciom Starszym wykaraskac sie z problemow, ktore ich trapia.
@mr.off
Dzięki za info o Dahiya, która sprowadza się do państwowego terroryzmu i stosowania odpowiedzialności zbiorowej, co jest z definicji zbrodnią wojenną i przeciw ludzkości. Nadzieja, że ktokolwiek ich w dzisiejszych układach z tego rozliczy jest oczywiście żadna. Jednakże każda kolejna masakra, czy to wsi w „Judei i Samarii”, czy w Gazie, ściąga maskę z oblicza syjonistycznego reżymu o te kilka milimetrów dalej, ukazując światu wciąż więcej jego prawdziwej twarzy. Kiedyś ona całkiem spadnie, a wtedy nie pomogą zaprzyjaźnione media i politycy.
@Herstoryk
‚Israel’s Deadly Gambits
The Israeli government has lost the ability to think strategically’.
+972
By Fred Kaplan
July 17/2014
W tym tekscie sa odpowiedzi na pytania, ktore Pan stawia.
@Herstoryk
Maski spadly juz w Libanie, ale zdefiniowanie AKSJOLOGII SYJONIZMU AD 2014 wymagalo czasu. I potwierdzenia poszlak. Dala je Operacja ‚Plynny Olow’ ktorej konkluzja jest ‚Raport Goldstone’a’.
Od tego momentu juz nikt, kto ma glowe, nie musi sie przejmowac banialukami hasbary: ludobojcy nie moga juz schowac sie za antysemityzm.
Maski spadly na podloge przy otwartej kurtynie.
Izrael to panstwo ludobojcow.
Poki co jeszcze nie osadzanych przez Miedzynarodowy Trybunal Sprawiedliwosci w Hadze. Ale wszyscy polityczni liderzy Izraela beda MUSIELI przed nim stanac, by uzyskac przepustke do cywilizacji zachodniej. BEZ TEGO IZRAEL NA ZAWSZE POZOSTANIE PARIASEM.
Bez tego Zachod nie bedzie mial moralnego prawa mowic komukolwiek na swiecie co dobre, a co zle.
„Pisanie prawdy to nie podjudzanie – chyba ze w mysl defincji Borgenichta.
Co tak Borgenichta podjudzilo????”
————-
@ michrich: masz puczucie chumoru jak izralska bomba z fosforem. (Proponuje najpierw pomyslec a potem komentowac).
Nie ma to jak przeczytać dobry artykuł, napisany z głową, przy kawie 🙂
Borgenicht
18 lipca o godz. 8:01
“Pisanie prawdy to nie podjudzanie – chyba ze w mysl defincji Borgenichta.
Co tak Borgenichta podjudzilo????”
————-
@ michrich: masz puczucie chumoru jak izralska bomba z fosforem. (Proponuje najpierw pomyslec a potem komentowac).
***
Przecierz ja wcale nie zartowalem, jatylo zapytalem
@mr.off
Nie bardzo zgadzam się, że to religia. Wydaje mi się, że tylko zastępuje ona w nowym Syjoniźmie ideowy komponent, jakim był w starym Syjoniźmie socjalizm. Obecny krajobraz ideologiczny Izraela i przytłaczającej większości żydów poza jego granicami to trujący miszmasz idei „krwi i ziemi” opartej na Biblii i Torah, gorączkowego szowinizmu, przekonania o misji dziejowej, wyższości rasowej i przewadze wojskowej oraz poczucia bezkarności, rozgrzany do białości paranoją prześladowczą i syndromem oblężonej twierdzy. Końcowy rezultat stał się quasi-religią większości żydów świata – oglądałem kiedyś wywiad z młodym amerykańskim żydem, którego rodzina wraz z resztą społeczności wyklęła za udział w propalestyńskiej demonstracji, tak jak dawniej wyklinano przechrztów. Nic dziwnego, że syjonistyczny reżym zatracił zdolność racjonalnego zachowania.
Jak na razie na Hagę się nie zanosi, a licznik 42 veto USA w RB ONZ w kwestii Izraela wciąż bije i nie przestanie, dopóki Waszyngton ma odruch bezwarunkowy wobec „największego sojusznika”.
Pozdrawiam
Herstoryk
Jezyk, ktorym sie poslugujesz, i i tresc, ktora propagujesz, jakby zywcem wyjete z kampanii „antysyjonistycznej”, czyli antyzydowskiej, roku 1968.
Jak ty to robisz ?
Leon
18 lipca o godz. 14:35
Herstoryk
Jezyk, ktorym sie poslugujesz, i i tresc, ktora propagujesz, jakby zywcem wyjete z kampanii “antysyjonistycznej”, czyli antyzydowskiej, roku 1968.
Jak ty to robisz ?
***
Kazdy posluguje takim jezykiem ktorego sie wyuczyl i ktory wlozono mu do glowy. Z miloscia do mowy rodzimej nie mozna walczyc. Uczuc raz wpojonych nie mozna zmienic
@borgendich
@ michrich: masz puczucie chumoru jak izralska bomba z fosforem
***
A twoje uwagi to kojacy balsam dla dusz( Oczywiscie dla tych co nienawidza Zydow)
@Blumkin, Jagoda, Wolinska plus tysiace innych.
Zrozumialy i wymowny komentarz. Dlatego Niemcy zwozili wlasnie do Polsji Zydow na zagazowanie
„Polska miala takich “Polakow” ponad 3.5 miliona i jak historia udowodnila i udowadnia, Polska, i nie tylko, musi byc bardzo ostrozna w swej goscinnosci.”
katoliku,
ja w tym twoim kraju nie korzystalem z „goscinnosci”, bo sie w tym twoim kraju, katoliku, urodzilem.
A przede mna – moj ojciec i moja matka.
A przed nimi – … i tak wstecz do czasow Kazimierza Wielkiego.
Mnie i moja rodzine, katoliku, wypedzono z Polski w ramach smierdzacej, ku..skiej czystki etnicznej („Zydzi wynocha do Izraela”, „Polska dla Polakow”).
No i co, katoliku?
No i wuj.
Smierdzacy, morderczy polski antysemityzm mozna dzis co najwyzej olas …kiem oblym.
Byly czasy, kiedy cala wasza stolica sie cieszyla na widok likwidacji powstania w Getcie.
„Alez sie te zydki smaza”.
Byly czasy, kiedy to muzyczka grala, karuzela sie krecila pod murem pilnowanym przez twoich ziomali w granatowych mundurach i cala masa twoich ziomali uwlaszczala sie na „mieniu pozydowskim”.
A dzis inaczej stoi sprawa.
Autorce artykulu, tobie personalnie i twoim ziomalom-wspolwyznawcom moge jedynie zyczyc: Niech sie wam dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to ich juz raczej nie zobaczycie…
„gorączkowego szowinizmu, przekonania o misji dziejowej, wyższości rasowej i przewadze wojskowej”
” Końcowy rezultat stał się quasi-religią większości żydów świata – oglądałem kiedyś wywiad z młodym amerykańskim żydem, ”
Katoliku,
nie ty jeden – takze pani Agnieszka Zagner, takze kolegium redakcyjne tej waszej „Polityki” i (szerzej rzecz ujmujac) wasi ziomale – wspolwyznawcy macie powazny problem.
Otoz Zydzi w Izraelu (a takze ci w diasporze) zamierzaja nadal zyc i oddychac, choc to ciebie i twoich ziomali oburza.
Ciebie, katoliku, pania Agnieszke oraz szerokie grono waszych duchowych pobratymcow zachecam zatem do nabycia syropu oraz tabletek na gardlo.
Otoz lada moment Zydzi z Izraela dop. dowala mordercom z Hamasu. No i bedziecie musieli drzec ryjki na nute „zydowscy zbrodniarze” „morduja palestynskie dzieci”. Czy costam.
Gardziolka was rozbola. Dlatego z czystej zyczliwosci zalecam zakup syropku i tabletek,
Byly czasy, kiedy cala wasza stolica sie cieszyla na widok likwidacji powstania w Getcie.
“Alez sie te zydki smaza”.
***
Potwierdzi to Zyd ktorego poznalem w Bostonie Ktory slyszal komentarze w rodzaju: PLuskwy Zydowskie sie pala w czasie kiedy getto plonelo.
To byly komentarze z ust tych co chadzali na mse, do spowiedzi o dostawali rozgrzeszenie
„Wolinska plus tysiace innych.”
Ta Wolinska rzeczywiscie okropna.
Zamiast zgodnie z panujacymi wowczas przepisami pojechac do gazu i pieca – bezczelnie i w sposob przestepczy wylamala deske i uciekla z pociagu do Treblinki.
Ludzie tak sie napracowali – od policjantow granatowych pilnujacych muru, zeby sie zaden „zydek” od gazu nie wyreklamowal az po polskich kolejarzy, ktorzy pracowicie wozili ludzkie paliwo z Umchlagplatzu do gazu i pieca – i wszystko na nic. Babsko bezczelnie ucieklo. Taki czyn nalezy zakwalifikowac jako Zbrodnie Przeciw Ludzkosci.
Polska rozeslala za Wolinska miedzynarodowe listy goncze i Europejskie Nakazy Aresztowania. DZiwnym trafem wladze Wielkiej Brytanii jakos nie byly w stanie pojac ogromu zbrodni inkryminowanej Wolinskiej i wywalily kolejne monity waszych wladz do kosza na smieci.
Niezmiennie mnie dziwi, jak tak jednostronny (szczególnie w kwestii izraelskiej polityki wobec Palestyńczyków) blog może być prezentowany na stronie Polityki. Jeśli Autorka zdecyduje się porzucić kiedyś retorykę fałszywej symetrii, polecam tę stronę: http://humanizepalestine.com/. Z niej może się Pani dowiedzieć, że Palestyńczycy też mają imiona, wiek, marzenia i rodziny.