Dżihadyści jak Żydzi w Palestynie po wojnie?
To nie był dobry dzień dla Pietera Broertjesa, burmistrza holenderskiego miasta Hilversum, położonego nieopodal Amsterdamu.
Pogrążyło go z pozoru niewinne pytanie, a właściwie odpowiedź na nie. W wywiadzie dla Radia 1 zapytano burmistrza, czy jego zdaniem powinno się powstrzymywać od wyjazdu osoby, które chcą walczyć w Syrii czy Iraku u boku dżihadystów. Burmistrz beztrosko odpowiedział, że „Holendrzy pod drugiej wojnie światowej wyjeżdżali do Izraela [a w zasadzie Palestyny], by walczyć z Anglikami. Nie powstrzymywaliśmy ich”.
Na głowę burmistrza posypały się gromy, jego wypowiedź siłą mediów społecznościowych rozlała się już po sieci. Sprawę próbował ratować rzecznik magistratu, tłumacząc, że porównanie było „niefortunne”, a Broetjes miał na myśli, że rząd nie może zakazywać ludziom, by osiedlali się gdziekolwiek chcą. Sprawa ma kilka wymiarów.
Jest wymiar lokalny, holenderski.
To z Hilversum pochodził holenderski muzułmański radykał, który wraz żoną i dziećmi wyjechał do Syrii w tym roku. Władze w żaden sposób nie zareagowały. Wpadka, zwłaszcza dla partyjnego zaplecza burmistrza z Partii Pracy, jest tym większa, że kilka miesięcy temu inny polityk z tej formacji określił Państwo Islamskie jako „spisek syjonistyczny”. Wypowiedź burmistrza szokuje tym bardziej, że Broejtes ma doświadczenie jako redaktor naczelny jednego z największych holenderskich dzienników. Powinien więc zdawać sobie sprawę z tego, jak jego słowa mogą zostać odebrane.
Zwłaszcza teraz – i przejdźmy do wymiaru europejskiego – kiedy narasta tu strach przed dżihadystami z zachodnimi paszportami w kieszeni.
Praktycznie nie ma dnia, by media nie informowały o udaremnionym wyjeździe zachłyśniętego dżihadem kandydata lub kandydatki na bojownika. Nie dalej niż w środę, przy okazji strzelaniny w Ottawie, okazało się, że kanadyjskie władze odebrały paszport domniemanemu sprawcy ataku, ponieważ podejrzewały, że chce przyłączyć się do dżihadystów.
Ale jest też inna perspektywa, izraelska. Zrównanie Żydów, doświadczonych traumą wojenną, którzy wyjeżdżali na terytoria palestyńskie po drugiej wojnie światowej, z dzisiejszymi kandydatami na poddanych kalifa Ibrahima, jest dla Izraelczyków ustawienie ich w jednym szeregu z dzisiejszymi terrorystami. Z ich perspektywy chyba nie można było znaleźć gorszego szeregu.
Burmistrz, który wywołał całą burzę, przezornie już zamilkł. Niestety za późno.
PS Drodzy Czytelnicy, redakcja POLITYKI.PL – co już Państwo najpewniej zauważyli – zmodyfikowała sposób komentowania wpisów na blogach portalu, wprowadzając wymóg zalogowania się kontem z portalu Polityka.pl. Zmiana została wprowadzona ze względu na konieczność walki ze spamem – problem przy obecnym mechanizmie wciąż narastał, co skutkowało m.in. opóźnieniami w publikacji Państwa komentarzy. Dodatkową korzyścią jest likwidacja captchy (czyli często nieczytelnych liter, które należało przepisać przed publikacją komentarza).
Rejestracja (bezpłatna!) w portalu nie zajmuje więcej niż kilka minut. Wystarczy się raz zalogować, żeby komentować wpisy na wszystkich blogach POLITYKI.
Komentarze
Pani Agnieszko!
I. Ad rem: Rację miał ten Pan Burmistrz, jako że każdego obywatela należy traktować tak samo! Przecież do roku 1948 a nawet i później, to największym zagrożeniem dla legalnej przecież wówczas brytyjskiej władzy w Palestynie byli syjonistyczni terroryści z takich organizacji jak Haganah, Irgun czy też Lehi, a rekrutowali się ci syjonistyczni terroryści w dużej części z ochotników przybywających wówczas do Palestyny głównie z Europy! Przypominam, że szef Irgunu, niejaki Mieczysław Biegun, znany później jako premier Izraela pod przybranym imieniem i nazwiskiem Menachema Begina, został potępiony jako faszysta i terrorysta przez samego Alberta Einsteina!
Przypominam też, że to nie kto inny, jak polski generał, Michał Tadeusz Karaszewicz-Tokarzewski (a propos mason i teozof), pozwolił Biegunowi na opuszczenie polskiej armii przebywającej wówczas w Palestynie, przez co Biegun mógł rozpocząć swą terrorystyczną działalność! Nikt generała Karaszewicza-Tokarzewskiego nie gani za ten czyn, a wręcz przeciwnie, a więc czemu mamy ganić kogokolwiek za to, że pozwala islamistom walczyć w ichniej sprawie, nawet jeśli wiemy, że nie jest to słuszna sprawa?
II. O logowaniu:
1. Nowe zasady komentowania na tym blogu wymagają logowania, a więc podania swojego adresu email, a ten z kolei powiązany jest na ogół z danymi osobowymi logującego się, ergo możliwość kradzieży jego tożsamości (identity theft). Nie zdziw się więc, logujący się komentatorze, jeśli pewnego pięknego dnia dostaniesz list od komornika a twoje konto w banku zostanie albo zajęte przez tegoż komornika, albo też dowiesz się, ze ktoś, podający się za ciebie, pożyczył właśnie z banku 100 franków szwajcarskich, ale że spłacać ten kredyt będziesz musiał ty.
2. Z drugiej strony, możliwe jest oczywiście wykradzenie czyjegoś loginu, tak więc w dalszym ciągu inna osoba będzie mogła pisać pod innej osoby imieniem.(nickiem) i zalewać ten blog n.p. spamem, po czym założy sobie nowy adres email i nowy login, aby dalej spamować do woli…
3. Poprzednio też musiałem podać jakiś email, ale podawałem fikcyjny, który nie był weryfikowany przez POLITYKĘ, a obecnie, aby utworzyć login, to muszę podać email prawdziwy, jako iż na niego dostaję link do aktywacji mego konta na serwerach POLITYKI, co w przypadku podania prawdziwych danych przy zakładaniu adresu email umożliwia kradzież moich danych osobowych.
4. Jak już to wyjaśniałem, aby utworzyć login do POLITYKI, to trzeba podać adres poczty elektronicznej (email), a aby ten utworzyć, to z kolei trzeba podać swoje dane osobowe, n.p. w AOL imię, nazwisko, płeć, datę urodzenia oraz kod pocztowy. A cóż jest prostszego niż wymiana danych pomiędzy POLITYKĄ a AOL (dawniej Netscape), Guglem czy też Jahu?
III. I jeszcze na temat polityki prywatności Polityki:
1. I jak mam rozumieć to: „Użytkownikom przysługuje prawo wglądu do dotyczących ich danych osobowych oraz prawo do ich poprawiania. Danych zbieranych automatycznie nie da się zmienić ani usunąć.” Jak jest więc z tą możliwością poprawiania moich danych osobowych, które ode mnie wyłudzić mogła POLITYKA, uniemożliwiając mi komentowanie na tym blogu bez ich udostępnienia tejże POLITYCE?
2. Także: „Dane osobowe użytkowników Serwisu zawarte w formularzach rejestracyjnych (…) mogą być one przetwarzane, za zgodą użytkowników Serwisu w prawnie usprawiedliwionych celach Polityki, w tym marketingu bezpośredniego własnych produktów usług Polityki oraz firm z nią współpracujących.” Czyli że każdy, kto zapłaci POLITYCE za to, aby być przez nią uznany, za firmę z nią współpracującą, ma pełny dostęp do danych osobowych przechowywanych przez POLITYKĘ.
3. Ostrzegam też, iż:
– Przetwarzane przez Politykę dane osobowe użytkowników Serwisu mogą zostać udostępnione uprawnionym organom państwa na ich żądanie, na potrzeby prowadzonych przez nie postępowań lub osobom trzecim na podstawie orzeczeń organów państwa.
– Informacje dotyczące IP użytkowników mogą zostać przekazane uprawnionym organom państwa, na ich żądanie na potrzeby prowadzonych przez nie postępowań lub osobom trzecim na podstawie orzeczeń organów państwa.
4. Polecam też lekturę odnośnie tzw. cookies oraz technologii Local Storage Object (LSO).
Szalom! 🙂
Widzę, że jestem jedynym komentatorem na tym blogu, jako iż chyba tylko ja ocałałem z pogromu spowododowanego wymogiem logowania.
Wstrzymuje się więc z komentarzami, aż pojawią sie tu inni komentatorzy.
@kagan
cóż zrobić jeśli na blogach jesteś znany, tak jak Księżyc tylko z jednej, jedynej strony. I niestety, nie jest to strona sympatyczna, merytoryczna i tolerancyjna. Widać masz sporo wolnego czasu, z którym nie potrafisz sobie rozsądnie poradzić. Nawet punkty II i III adresujesz pod niewłaściwy adres.
A co do meritum. Pan burmistrz padł ofiarą tzw. poprawności politycznej. W końcu każdy obywatel Europy zachodniej ma prawo do swobodnego podróżowania. A że niektórzy nadużywają tej swobody?
Rzeczywiście ohydne, karkołomne porównanie: choćby dlatego, że dżihadyści w Holandii nie są resztkami mniejszości tuż po ludobójstwie z rąk europejskich.
Po drugie, wielkie brawa dla zmiany polityki wobec komentatorzy.
Zak
1. No cóż, jestem aktywny na forach i blogach internetowych niemalże od powstania Internetu, a ocena mej aktywności jest z definicji arbitralna, w zależności od gustów i poglądów oceniającego.
2. Punkty II i III adresuję generalnie do czytających ten blog, aby wiedzieli, jakie na nich czekają potencjalne pułapki, jeśli zdecydują się oni na założenie konta na serwerach Polityki..
3. Zgoda – każdy obywatel Europy ma, przynajmniej w teorii, prawo do swobodnego podróżowania, a z powodu, że niektórzy nadużywają tej swobody nie można przecież karać wszystkich Europejczyków ograniczeniem tej swobody. Niestety, ale Żydzi o tym zapomnieli, tak samo jak zapomnieli o terrorystycznych korzeniach swego państwa.
Szalom!
Horseshoe
1. Muzułmanie są od lat ofiarą imperializmu amerykańsko-brytyjsko-francuskiego.
2. Holocaust Żydów nie był „dziełem” jakichś tam „Europejczyków”, a tylko bardzo konkretnych Niemców.
3. Wymóg logowania oznacza, że sporo potencjalnie ciekawych komentarzy się tu nie ukarze, jako iż nie każdemu się będzie chciało zakładać konta na serwerach Polityki – czy to z braku czasu czy też dla ochrony swej prywatności. I pamiętam, że podobne argumenty jakie wysuwa dziś redakcja Polityki wysuwały także władze PRLu, zakładając pewien Bardzo Ważny Urząd przy ul. Mysiej w Warszawie.
Szalom!
Kazdy kraj ma swojego Sikorskiego (Radka).
” Zrównanie Żydów, doświadczonych traumą wojenną, którzy wyjeżdżali na terytoria palestyńskie po drugiej wojnie światowej, z dzisiejszymi kandydatami na poddanych kalifa Ibrahima, jest dla Izraelczyków ustawienie ich w jednym szeregu z dzisiejszymi terrorystami.”
Holendrzy nie osiagneli tak znakomitego rezultatu jak Polacy. To juz druga liga. Albo jakis co najwyzej brazowy medal.
Ale miejsce medalowe – niewatpliwie.
Mn w 75% (siedemdziesiat pied procent) Zydow pojechalo z Holandii do gazu i do pieca. To nie 99% jak w okupowanej Polsce, ale aryzacja Holandii niewatpliwie zakonczyla sie sukcesem, przy wydatnej pomocy holenderskiej policji.
Obawiam sie, ze Zydow w Izraelu kwestia, w jakim „szeregu” zamierza ich ustawic taki czy inny Holender obchodzi akurat tyle, co nizej podpisanego zagadnienie miesiaczkowania wsrod pingwinow.
Istotne jest, ze juz raczej zaden Holender – czy z „Partii Pracy”, czy z jakiegos innego ugrupowania – juz nie ustawi zadnych Zydow w szeregu, zeby wsiadali do wagonow celem przetransportowania tych pierwszych do gazu i do pieca.
Holendrzy zreszta i w blizszych nam czasach slyna ze swojej, przepraszam za wulgaryzm, _etyki_ – znakomicie sie popisali podczas „wydarzen” w Srebrenicy.
A na BW maja akurat takie mozliwosci, zeby „Zydow” „ustawiac” „w szereg” – jak rodacy Agnieszki Zagner.
Tzn – cokolwiek ograniczone 🙂
Sadze, ze burmistrz powiedzial pewna prawde i oburzenie swiadczy o pewnej dozie hipokryzji. Jednym i drugim pozwalalismy i pozwalamy wyjezdzac by walczyli. Warto zauwazyc, ze w tamtym czasie metody walki bojowek zydowskich z wladzami brytyjskimi podchodzily pod dzisiejsza definicje terroryzmu, ktora tak chetnie posluguje sie w polityce swiat zachodni. Rzecz jest w upolitycznieniu ocen. Jeszcze kilka miesiecy temu nie bylo problemu z wyjazdem na Bliski Wschod i walka w ktorychs z ugrupowan rebelianckich. Nie bylo rowniez problemem ISIS i podobne ugrupowania, gdzy widziano je jako sile „postepu i demokracji” zwalczajaca „straszna” dyktature Asada. Dzisiaj nasi sojusznicy ( przynajmniej niektorzy ) stali sie wrogami i zasilanie ich szeregow nie jest mile widziane. Laska panska na pstrym koniu jezdzi.
Pozdrawiam
Decydujaca i oczywista roznica polega na tym ze Zydzi walczyli o prawo do swojego panstwa a dzihadysci walcza o wladze nad swiatem !
Dziwne ze tak inteligentny ( we wlasnym mniemaniu) dyskutant jak kagan tej podstawowej roznicy nie widzi.
Porownanie Zydow do dzihadystow jest na tym samym intelektualnym poziomie co porownanie Zydow do hitlerowcow.
Tak jest, Ben Adamie – stwierdzenie typu „w obu przypadkach ludzie wyjeżdżają ze swojego kraju, by walczyć w innym” nie stawia żadnego znaku równości.
Bo dżihadyści w Holandii nie są resztkami mniejszości tuż po ludobójstwie z rąk europejskich.
Bo ci dżihadyści nie stanowią narodu bez państwa. Jest ze 20 państw arabskich, i zapewne 2-krotnie tyle państw muzułmańskich. Żydzi po wojnie nie mieli ani jednego.
Bo jeden z aspektów konfliktu w Palestynie po wojnie dotyczył w sumie tego samego, co dzisiejsza polityka w/s paszportów: Brytyjczycy właśnie nie pozwalali Żydom wyemigrować do Palestyny.
Bo czystym nonsensem jest powyższe po wielokroć powtarzane zdanie, że państwa spokojnie pozwalają swoim obywatelom dołączyć się do wroga w czasie wojny.
pozdrawiam
@vandermerwe
„i. Warto zauwazyc, ze w tamtym czasie metody walki bojowek zydowskich z wladzami brytyjskimi podchodzily pod dzisiejsza definicje terroryzmu, ”
Klamiesz.
Lzesz.
Zydowscy bojownicy nie podkladali bomb w brytyjskich antobusach i kawiarniach, nie ostrzeliwali rakietami brytyjskich osiedli mieszkaniowych i nie mordowali przypadowych, nic nikomu nie winnych brytyjskich cywilow.
Zydowscy bojownicy walczyli tak samo, jak np polscy bojowcy z PPS, ktorzy m in usilowali dokonac zamachu na cara (zamach sie nie udal). Zydowskim bojowcom akcje zbrojne udawaly sie nienajgorzej – zwlaszcza ta najbardziej spektakularna, wysadzenie w powietrze glownej kwatery brytyjskich wojsk okupacyjnych.
Jak ta glowna kwatera, rozlokowana w zarekwirowanym prawem piesci hotelu Camp Dawid, wyleciala w powietrze – to rzeczywiscie Anglikom przeszla ochota na panoszenie sie w Jerozolimie. W efekcie powstal niepodlegly Izrael, ktory to fakt nie tylko ciebie jednego ogromne zasmuca.
Kagan, nawet tu cię diabli przyniesli. Jestes jak ebola.
Niezmiernie poprawna politycznie krowa Kalego bryka w najlepsze!
A tak apropos, ile milionów muzułmanów łącznie straciło życie z rąk „zachodu” w wyniku:
wojen kolonialnych (jak np. w Algierii);
zamordyzmu oswojonych dyktatorów, od Pahlawiego do Mubaraka;
interwencji zbrojnych, najazdów i okupacji;
bombardowań, sankcji i blokad, „dzielenia i rządzenia” (jak np Irak vs. Iran 1980 – 88);
bombardowań;
syjonistycznej kolonizacji Palestyny;
Uzbierało by się prawie tyle samo ile żydów zamordowanych podczas II WŚ. Nie było to i nie jest zorganizowane, ideologiczne ludobójstwo, ale wątpię czy ofiarom robi to wielką różnicę.
Nie dziwi mnie zatem, że przytłaczająca większość muzułmanów świata uważa po cichu, że „Zachód” toczy z nimi wojnę, a co poniektórzy na ten temat dają głos i odbija im na dżihady, itp.
Bzdety zaś o „walce dżihadystów o władzę nad światem” można wsadzić do szufladki ze scenariuszami filmów Jamesa Bonda.
@Herstoryk
„syjonistycznej kolonizacji Palestyny;”
Merde, katoliku.
Radziłów de Jedwabne
W okupowanej przez Niemców Holandii rządzili Holendrzy – to przecież Holendrzy byli ministrami w kolaborującym z III Rzeszą rządzie Królestwa Holandii (tylko premierem był wtedy Niemiec), to Holendrzy byli przecież tymi jakże licznymi ochotnikami do flamandzko-holenderskiej dywizji SS (Germaansche-SS in Nederland), a więc to Holendrzy ponoszą praktycznie 100% odpowiedzialność za wywózkę holenderskich Żydów do obozów zagłady, zaś Polacy nie mieli wtedy własnego rządu, a więc odpowiedzialność za to, co się działo n.p. w takim Jedwabnem należy w 100% do Niemców, szczególnie, że Jedwabne nie leżało nawet w GG, a na obszarze włączonym bezpośrednio do III Rzeszy (tzw. Distrikt Bialystok). Ale ty, Radziłów de Jedwabne, wolisz udawać, że o tym nie wiesz. 🙁
PS: Germaansche-SS in Nederland liczyło ‘tylko’ ok. 4 tys. członków ponieważ do holenderskiego SS przyjmowano jedynie kandydatów (SS-maat) spełniających odpowiednie wymagania, gdyż była to elitarna formacja. W związku z tym osoby zgłaszające się musiały być w wieku od 18 do 35 lat, o wzroście od 1,75 metra i dobrej kondycji fizycznej, poświadczonej badaniami lekarskimi. Ponadto nie mogły być karane za przestępstwa kryminalne oraz musiały zaświadczyć o swoim pochodzeniu aryjskim do 1800 r. (kandydaci na oficerów nawet do 1750 r.). Po przyjęciu składano przysięgę na wierność A. Hitlerowi.
Vandermerwe
Pełna racja! Przecież do roku 1948 a nawet i później, to największym zagrożeniem dla legalnej przecież wówczas brytyjskiej władzy w Palestynie byli syjonistyczni terroryści z takich organizacji jak Hagana, Irgun czy też Lehi, a rekrutowali się ci syjonistyczni terroryści w dużej części z ochotników przybywających wówczas do Palestyny głównie z Europy! Przypominam także, że szef Irgunu, niejaki Mieczysław Biegun, znany później jako premier Izraela pod przybranym imieniem i nazwiskiem Menachema Begina, został potępiony jako faszysta i terrorysta przez samego Alberta Einsteina! To tylko profesjonalna propaganda izraelska, wzorowana zresztą ma propagandzie dra Goebbelsa czyli III Rzeszy, „przyszyła’ dziś „łatkę” terrorystów palestyńskim bojownikom o wolność swego narodu. Przecież dla Niemców to bojownicy z ŻOB M. Anielewicza byli tylko bandytami oraz terrorystami! Ale o tym to dziś w Izraelu nie wolno mówić publicznie. 🙁
Ben Adam
1. Decydująca i oczywista różnica polega na tym ze Żydzi wywalczyli już Sobie władzę nad światem (niecałym, ale nad kluczową jej dziś częścią, czyli nad tzw. Zachodem oraz państwami podległymi owemu Zachodowi) a Dżihadysci dopiero walczą o władzę nad swoją częścią świata (tzw. Bliskim Wschodem).
2. Niestety, ale syjoniści przejęli zbyt wiele od nazistów: pogardę dla innych narodów, apartheid, getta czy wreszcie zasadę „stu gojów czy też Polaków za jednego Żyda czy też Niemca”.
Horseshoe
1. Polacy są też dziś, w pewnym sensie, tylko resztkami narodu który istniał przed II Wojną Światową (n.p. wymordowanie przez Niemców, a częściowo także Sowietów, znacznej części polskiej inteligencji), a żydowski Holokaust nie jest niczym odosobnionym czy tez unikalnym, skoro więcej Murzynów niż Żydów w Europie to zamordowali Belgowie w Kongu, a Brytyjczykom udało się nawet wymordować cały naród Tasmańczyków.
2. Dżihadyści stanowią w pewnym sensie odrębny naród (etnicznie, kulturowo czy też religijnie), ale nie mają oni na razie swego państwa, jako iż owo „Państwo Islamskie’ nie jest przecież państwem, stad też Le Monde Diplomatique nazywa ten twór OPI czyli Organizacją Państwa Islamskiego.
3. Nie jest też prawdą, że Brytyjczycy nie pozwalali Żydom wyemigrować do Palestyny – oni tylko chcieli kontrolować rozmiary tej emigracji w ramach ich polityki „dziel i rządź” – chodziło im o to, aby Żydów było w Palestynie w sam raz tyle, aby stanowili oni przeciwwagę dla Arabów (Palestyńczyków), ale nie tak dużo, aby byli oni tam zdecydowaną większością, aby Brytyjczycy mogli skutecznie kontrolować Palestynę, wykorzystując (często prowokowane przez brytyjską kolonialną administrację) niesnaski pomiędzy Żydami a Arabami (Palestyńczykami) To przecież za zgodą Brytyjczyków polski generał, Michał Tadeusz Karaszewicz-Tokarzewski (a propos mason i teozof), pozwolił Biegunowi (Beginowi) na opuszczenie polskiej armii przebywającej wówczas w Palestynie, przez co Biegun mógł rozpocząć swą terrorystyczną działalność jako Begin! Nikt generała Karaszewicza-Tokarzewskiego nie gani za ten czyn, a wręcz przeciwnie, a więc czemu mamy ganić kogokolwiek za to, że pozwala islamistom walczyć w ichniej sprawie, nawet jeśli wiemy, że nie jest to słuszna sprawa?
Szalom!
@Herstoryk
„Irak vs. Iran 1980 – 88”
Jasne. Jak dwa muzulmanskie panstwa prowadza ze soba krwawa i okrutna wojne, to winny jest oczywiscie „Zachod”. A w domysle winni „zydzi” (rzecz jasna z malej litery pisani), bo wypierdy „Herstoryka” figuruja w zestawieniu z Zaglada Zydow, tusz obok zreszta krokodylich lez nad rzekomymi ofiarami „“syjonistycznej kolonizacji Palestyny;”.
Merde, katoliku.
Niech ci sie dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to ich juz nie zobaczysz..
Radziłów de Jedwabne
Piszesz: „Zydowscy bojownicy nie podkladali bomb w brytyjskich antobusach i kawiarniach, nie ostrzeliwali rakietami brytyjskich osiedli mieszkaniowych i nie mordowali przypadowych, nic nikomu nie winnych brytyjskich cywilow” a tymczasem prawda jest taka, że terror na obszarze Palestyny zaczęli syjoniści, a nie Palestyńczycy! Proszę poczytać sobie o takich wydarzeniach jak n.p. o tym, jak to dnia 6 czerwca 1938 roku, członek Irgunu (radykalnej syjonistycznej bojówki), przebrany w strój arabski, umieścił na rynku w Hajfie dużą paczkę obok jednej z taczek i odszedł. Nastąpiła eksplozja w wyniku, której zginęło 21 Arabów i ponad 50 zostało rannych. 25 czerwca tegoż roku w następnym zamachu w Hajfie zostało zabitych 35 cywilów i ponad 70 zostało rannych. 26 października 1938 roku w terrorystycznym zamachu bombowym zginęło 24 Arabów, ponad 35 odniosło ranny. W wyniku takiej działalności 17 maja 1939r. rząd brytyjski opublikował Dokument Rządowy nr 6019, w którym stwierdził, że „Celem rządu jest ustanowienie w ciągu dziesięciu lat niezależnego palestyńskiego państwa.”…. Do dziś Palestyńczycy tego państwa się nie odczekali…
W tym okresie wyjątkową aktywnością terrorystyczną wykazuje się oddział Menachema Begina – późniejszego premiera Izraela. Po wysadzeniu biura imigracyjnego i urzędu podatkowego, Begin ze swoim oddziałem zaatakował Kwaterę Główną Wywiadu Brytyjskiego w Hajfie i Jerozolimie zabijając brytyjskiego oficera.
W sobotę, 29 czerwca 1946 roku (data ta znana jest w Izraelu jako „Czarny Szabas”), w brytyjskiej operacji znanej jako „Operacja Agata” zostało zatrzymanych 2700 Żydów. Wszystkie dowody zgromadzone w śledztwie przeciwko „żydowskiemu ruchowi oporu” zostały wówczas zgromadzone w Hotelu “Król Dawid” w Jerozolimie, ówczesnej siedzibie władz brytyjskich. 22 czerwca 1946roku, z rozkazu Menachema Begina, dowódcy Irgun Cwai Leumi, został wysadzony Hotel “Król Dawid”, a pod jego gruzami śmierć poniosło 91 osób: 28 Brytyjczyków, 41 Arabów, 17 Żydów i 5 osób innych narodowości. Do dnia dzisiejszego jest to najkrwawszy jednostkowy atak terrorystyczny w Palestynie.
Dla pozyskania funduszy organizacja Menachema Begina dość często uciekała się do zwyczajnych bandyckich napadów i pospolitych aktów przemocy. Np. Irgun Cwai Leumi dokonał 13 września 1946 roku napadów rabunkowych na banki w Jaffie i Tel-Awivie. Zrabowano wówczas około 100.000 ówczesnych funtów szterlingów z Banku Barclay’s i Banku Ottomańskiego w Jaffie i około 5.000 ówczesnych funtów szterlingów z Banku Ottomańskiego w Tel-Awivie. Itp. Itd.
Wiecej n.p. tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Zionist_political_violence
Szalom!
JackT
Pardon – ja jestem jak JHWH (Jahweh), czyli wszędzie, nawet w tej piwnicy, której Kowalski nie ma! 😉
Szalom!
Radziłów de Jedwabne
Sam przyznajesz, że syjonistyczny terroryzm stał u źródeł współczesnego Izraela, a szczególnie zaś ten, klasyczny wręcz zamach terrorystyczny przeprowadzony przez żydowskich terrorystów w dniu 22 czerwca 1946roku, kiedy to z rozkazu Menachema Begina, dowódcy terrorystycznej żydowskiej organizacji „Irgun Cwai Leumi”, został wysadzony Hotel „Król Dawid”, a pod jego gruzami śmierć poniosło 91 osób: 28 Brytyjczyków, 41 Arabów, 17 Żydów i 5 osób innych narodowości. Do dnia dzisiejszego jest to najkrwawszy jednostkowy atak terrorystyczny w Palestynie. Wyznajesz więc, mój drogi Radziłów de Jedwabne, typową wręcz „moralność Kalego”: jeśli ja Kali podkładać bomby pod kimś innym, to być dobry uczynek, ale kiedy ktoś podkładać bomby pod Kalim, to być zły uczynek… 🙁
„radzilowJedwabne”
Przetłumacz to sobie na hebrajski, jidysz albo polski:
„In light of this (execution of Jewish terrorist Shlomo Ben-Yosef on 29 June 1938) and due to the anger of the Irgun leadership over the decision to adopt a policy of restraint until that point, Jabotinsky relieved Rosenberg of his post and replaced him with David Raziel, who proved to be the most prominent Irgun commander until Menachem Begin. Jabotinsky simultaneously instructed the Irgun to end its policy of restraint, leading to armed offensive operations until the end of the Arab Revolt in 1939. In this time, the Irgun mounted about 40 operations against Arabs and Arab villages, for instance:
– After a Jewish father and son were killed in the Old City of Jerusalem, on June 6, 1938, Irgun members threw explosives from the roof of a nearby house, killing two Arabs and injuring four.
– The Irgun planted land mines in a number of Arab markets,
– Explosives detonated in the Arab souk in Jerusalem on July 15, killed ten local Arabs,
– In similar circumstances, 70 Arabs were killed by a land mine planted in the Arab souk in Haifa.”
(http://en.wikipedia.org/wiki/Irgun)
Bez pozdrowień
PS: Czy Wikipedia jest także zdaniem radziłowa „antysemicką witryną”?
Ja jednak w wypowiedzi burmistrza znalazłem coś pozytywnego.
„Nederlanders gingen na de oorlog ook naar Israël om daar tegen de Engelsen te vechten”.
Kto w Polsce powiedziałby, że po wojnie „Polacy wyjeżdżali do Izraela, by walczyć tam z Anglikami”?
Radziejów,
Nie Camp David tylko King David, znaczy się, nie jesteś z Jerozolimy 🙂
zz
Widać że to więc albo etniczni Holendrzy wyjeżdżali do Izraela, by walczyć tam z Anglikami, albo też pan burmistrz uważa holenderskich Żydów za Holendrów, a tym samym naraził się on syjonistom, uważającym Żydów za coś lepszego niż Holendrzy.
Szalom!
@zz
„Nie Camp David tylko King David”
Sorki, moja oczywista pomylka. Camp David jest rzeczywiscie z zupelnie innej bajki.
radzilowJedwabne
Na ile szekli wyceniasz więc życie goja (a tu konkretnie Araba), a na ile szekli wyceniasz życie Żyda? Uważasz, że śmierć dziesięciu niewinnych ofiar żydowskiego terroryzmu to jest powód do robienia sobie z tego tych twoich głupich a mocno niesmacznych „krematoryjnych” żartów?
Bez pozdrowień
radzilowJedwabne
Znaczy się, że dokładnie czytasz moje posty, a swoją drogą, to mylisz hotele z kempingami. 😉
@Kagan
„Uważasz, że śmierć dziesięciu niewinnych ofiar żydowskiego terroryzmu ”
Uwazam, ze jak klamac i upowszechniac wziete z sufitu parszywe brednie na temat „niewinnych ofiar żydowskiego terroryzmu „, to mozesz z tego sufitu wpisac dowolna ilosc „ofiar”.
By the way – czy przypadkiem radzilowJedwabne to nie jest przypadkiem Stefan Michnik (wł. Rosenbusch), przyrodni brat Adama Michnika (wł. Szechtera)? To by tłumaczyło, że z jednej strony to nienawidzi on Polski i Polaków, a z drugiej strony tęskni on do Polski, jako że nie może on do niej przyjechać, jako iż czeka go tu nakaz aresztowania za zbrodnie stalinowskie. Przypominam, że Stefan Michnik był sędzią między innymi w procesach:
• majora Zefiryna Machalli (wyrok śmierci, pośmiertnie rehabilitowany, skład sędziowski podjął wspólną decyzję o niedopuszczeniu obrońcy do procesu, o wykonaniu wyroku nie poinformowano rodziny),
• pułkownika Maksymiliana Chojeckiego (niewykonany wyrok śmierci),
• por. Andrzeja Czaykowskiego, w którego egzekucji uczestniczył,
• majora Jerzego Lewandowskiego (niewykonany wyrok śmierci),
• pułkownika Stanisława Weckiego wykładowcy Akademii Sztabu Generalnego (13 lat więzienia, zmarł torturowany, pośmiertnie zrehabilitowany),
• majora Zenona Tarasiewicza,
• pułkownika Romualda Sidorskiego redaktora naczelnego Przeglądu Kwatermistrzowskiego (12 lat więzienia, zmarł wskutek złego stanu zdrowia, pośmiertnie zrehabilitowany),
• podpułkownika Aleksandra Kowalskiego,
• majora Karola Sęka, artylerzysty spod Radomia, przedwojennego oficera, potem oficera Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (wyrok śmierci, stracony w 1952).
Wymieniony on został przez Komisję Mazura jako jeden ze stalinowskich sędziów łamiących praworządność. W roku 1969, po wydarzeniach marcowych roku 1968, uciekł on z Polski do Szwecji (jako że odmówiono mu wizy USA), gdzie mieszkał jako emerytowany bibliotekarz w miasteczku Storvreta, około 10 kilometrów od Uppsali. Obecnie mieszka on w Goeteborgu. W latach 1970tych wspierał on działaczy tzw. opozycji demokratycznej, współpracował z Radiem Wolna Europa i publikował w paryskiej „Kulturze” teksty na temat Czechosłowacji w 1968 (pod pseudonimem Karol Szwedowicz).
W dniu 25 lutego 2010 Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie na wniosek pionu śledczego IPN wydał na niego nakaz aresztowania, na podstawie którego w październiku wydany został Europejski Nakaz Aresztowania, jednakże 18 listopada 2010 roku sąd w Uppsali odmówił wydania Stefana Michnika do Polski tłumacząc, że czyny które mają mu być zarzucone w Polsce, a umieszczone w europejskim nakazie aresztowania, w świetle prawa obowiązującego w Szwecji, uległy przedawnieniu.:-( (Wikipedia)
radzilowJedwabne
Każda ofiara terroryzmu, w tym także więc i żydowskiego (syjonistycznego) to jest o jedna ofiara terroryzmu za dużo!
Bez pozdrowień.
@ radzilowJedwabne
„… ktory to fakt nie tylko ciebie jednego ogromne zasmuca.”
Glupote Pan napisal i tyle.
Pozdrawiam
vandermerwe
Tak, masz rację, a mnie smuci głównie ta wciąż rosnąca spirala przemocy ze strony Zachodu (a więc także i Izraela) oraz, będąca odpowiedzią na tą pierwszą, spirala terroryzmu, Niestety, ale Zachód oczekuje cudu, czyli skutecznego zwalczenia terroryzmu metodami policyjno-wojskowymi, a przecież to przypomina zwalczanie raka przez podawanie pacjentowi środków na zmniejszenie bólu. A tymczasem to terroryzm zwalczyć można tylko u jego korzeni, czyli znosząc wszelakie objawy wyzysku oraz przemocy ze strony Zachodu, co wymaga jednak gruntownej rewizji tej, w istocie rzeczy neokolonialnej, polityki prowadzonej obecnie przez Zachód poprzez takie organizacje jak NATO czy też UE.
Szalom!
Szkoda ze „dyskusja” ( w duzym cudzyslowie) jest na poziomie kagana…
kagan
” terroryzm zwalczyć można tylko u jego korzeni, czyli znosząc wszelakie objawy wyzysku oraz przemocy ze strony Zachodu, co wymaga jednak gruntownej rewizji tej, w istocie rzeczy neokolonialnej, polityki prowadzonej obecnie przez Zachód poprzez takie organizacje jak NATO czy też UE. ”
.. z tym się zgadzam…
Assalama alejkum, Efendi ben Adam
1. Poziom dyskusji na tym blogu dyktowany jest nam z Radziłowa-Jedwabnego!
2. Jaki widzisz błąd w mym rozumowaniu? Cytuję: terroryzm zwalczyć można tylko u jego korzeni, czyli znosząc wszelakie objawy wyzysku oraz przemocy ze strony Zachodu, co wymaga jednak gruntownej rewizji tej, w istocie rzeczy neokolonialnej, polityki prowadzonej obecnie przez Zachód poprzez takie organizacje jak NATO czy też UE.
Salaamat 😉
lekkowiosenna5
Miło mi, że się zgadzamy, jako że ja uważam, iż każda ofiara terroryzmu, niezależnie od tego, czy to jest terroryzm islamski, chrześcijański, żydowski, buddyjski czy też jeszcze jakiś inny, to jest o jedną ofiarę terroryzmu za dużo!
Szalom!
kagan, blad w twoim rozumowaniu polega na tym ze nie wszyscy muzulmanie sa terrorystami, ale wszyscy terrorysci sa muzulmanami.
I tu zniesienie , jak to nazywasz” objawow wyzysku oraz przemocy” G. pomoze, a nawet wrecz przeciwnie.
Bo im nie chodzi o „wyzwolenie” z „neokolonialismu” – zauwaz cudzyslowy.
Im chodzi o wprowadzenie wczesnosredniowiecznego porzadki na kuli ziemskiej, zaczynajac od Bliskiego Wschodu i ( uwaga !) Europy.
Nie mogac nadazyc za rowojem cywilizacyjnym, postanowili go zniszczyc.
Co w zamian proponuja ?
Odpowiedz sobie sam.
ma byc :
„neokolonializmu”
rozwojem
kagan, mimo, ze przyznaje Ci wiele racji to na pare rzeczy trudno mi sie zgodzic:
1. nie ponosi sie winy za wyczyny rodzinki (to hitlerowcy ostatnio stosowali odpowiedzialnosc zbiorowa i Zydom tez sie to zdarza)
2. wypada odnosic sie do wpisu gospodyni czyli dyskusja merytoryczna
3. nie wypada raczej bawic sie w antysemityzm czy podobny rasizm.
Osobiscie na codzien pracuje z Arabami i mam z tej wspolpracy odczucia mieszane. Z jednej strony sa jednostki bardzo kulturalne i swietni fachowcy ale w wiekszosci to frustraci o malej wiedzy i umiejetnosciach a wielkich wymaganiach. Celuja w tym Egipcjanie niestety. Nie rozumieja, ze jakosc pracy przeklada sie na dobrobyt.
Nie mam ochoty rozpisywac sie na ten temat bo za duzo bym spedzil czasu przy klawiaturze. Pewne jest to, ze gdzie dwoch Palestynczykow tam piec odrebnych zdan na ten sam temat. Kloca sie lepiej niz Polacy.
I jeszcze jedno: sami Arabowie sa wystraszeni dzialaniem ISIS.
A jesli chodzi o wypowiedz pana burmistrza to sprawa jest prosta moim zdaniem: dzielnym bojownikom nie pozwolic na powrot do Europy. Przypuszczam, ze taka „turystyka” jest zabroniona w Unii wiec wyjazdy lacza sie z lamaniem prawa. Jesli nogami wybiera sie swoj los to dlaczego inni maja za to ponosic konsekwencje.
kagan, blad w twoim rozumowaniu polega na tym ze nie wszyscy muzulmanie sa terrorystami, ale wszyscy terrorysci sa muzulmanami.
No proszę, proszę!!! Nie wiedziałem, że „bojownicy” Irgun, Haganah, Lehi, IRA, ETA, Baader-Mainhof, Sendero Luminoso, a nawet, na rodzimym podwórku Frakcji Rewolucyjnej, wszyscy bili pokłony w stronę Ka’aby!!!!!
Propagandowe islamofobiczne judzenie na poziomie, bo ja wiem, forów Onetu, może tam kogoś przekonać, ale tu to raczej śmierdząca argumentacja. W końcu Polityka to ponoć pismo inteligentów.
kontra,
rozmowa z prof. kaganem to jak rozmowa dziada z obrazem. Znam ludzi, którzy omijają forum Polityki tylko ze względu na trolla kagana-ekonoma-kellera.
Herstoryk
1. Racja! Propagandowe, islamofobiczne judzenie (nomen omen) na poziomie forów Onetu, może tam kogoś przekonać, ale tu, a blogu „Polityki”, to jest raczej śmierdząca argumentacja. W końcu „Polityka” to jest ponoć pismo inteligentów! A poza tym, to rewelacja: dowiedziałem się od ben Adama, że nie tylko Irgun, Haganah czy Lehi, ale także IRA, ETA, Baader-Mainhof, Czerwone Brygady, Sendero Luminoso etc. składają (składali) się tylko i wyłącznie z Muzułmanów 😉
2. A to, wirtualne przecież zagrożenie Europy przez Islamistów, o którym chce nas tu przekonać ben Adam, jest potrzebne głównie Izraelowi aby nie dopuścić do tego, aby Unia wreszcie wyraźnie potępiła łamanie elementarnych praw człowieka w tymże Izraelu oraz na nielegalnie przez Izrael okupowanych terytoriach, a więc aby Unia zerwała wreszcie wszelakie kontakty: polityczne, gospodarcze, wojskowe, kulturalne oraz sportowe z Izraelem – jedynym chyba dziś państwem na świecie, które wciąż ma, ponad pół wieku po Norymberdze, rasizm (tu syjonizm) jako swą oficjalną ideologię.
3. Poza tym, to byłem w kilku państwach muzułmańskich, w tym także i arabskich, a nie wszędzie widziałem owo „nienanadążanie za rozwojem cywilizacji’ oraz owe „średniowieczne porządki”. Co więcej, zauważyłem, że n.p. ZEA oraz Malezja są bardziej rozwinięte technologicznie niż Polska, że Turcy Cypryjscy są uczciwsi oraz bardziej otwarci na cudzoziemców niż Grecy Cypryjscy, a w takim Iranie, to wbrew zachodniej, proizraelskiej propagandzie, nauka ( w sensie nauki ścisłe, szczególnie zaś fizyka jądrowa) stoi wyżej niż w Polsce oraz że panuje tam większą swoboda seksualna niż w Polsce, jako że w Iranie istnieje instytucja tzw. małżeństw na próbę, a więc nie ma tam ani konieczności kosztownych rozwodów, szczególnie zaś tych najbardziej kosztownych rozwodów kościelnych ani też hipokryzji związanej z tym, ze wielu polskich katolików żyje na tzw. kocią łapę.
Szalom!
Kontra
1. Gdzie ty u mnie widzisz ten rasizm, skoro ja wyraźnie jestem tu przeciwko wszelakim rasistowskim doktrynom z syjonizmem oraz nazizmem na czele? Widzisz, ja dość długo mieszkałem w rasistowskim państwie (RPA w latach 1980tych), aby wiedzieć nie tylko z literatury, czym jest rasizm i dlaczego jest to szkodliwa ideologia.
2. Oczywiście że działalność OPI jest szkodliwa głównie dla Arabów. Stąd też nie zdziwił bym się, jeśli bym się dowiedział, że za tą cała OPI stoją, te zazwyczaj dość skuteczne, specsłużby pewnego nieislamskiego państwa na Bliskim Wschodzie.
3. Równie dobrze można by postulować, aby zabronić wyjazdów, a szczególnie powrotów z Izraela do Unii, jako że Izrael nagminnie łamie prawo a szczególnie podstawowe prawa człowieka, a więc kontakty z tym państwem powinny być w UE zabronione.
Szalom!
@Agnieszka Zagner
„Twój komentarz czeka na moderację”
Proponuje usuniecie wszystkich moich komentarzy – chyba rzeczywiscie nie powinny znjdowac sie na „forum”, na ktorym publicznie upowszechnia sie nie tylko mariacka, ludobojcza nienawisc do Zydow – ale i otwarcie nawoluje sie do ludobojstwa.
Radziłów – a kto tu otwarcie nawołuje do ludobójstwa? Chyba tylko ‘ben adam’, który uważa, że wszyscy terroryści są muzułmanami?
Szalom!
ZZ
A kto ci karze czytać moje wpisy? Podaj mi dane tej osoby/organizacji, a zaskarżę ją do sądu! 😉
PS: Mariacka to jest ulica w Gdańsku (dawniej Panieńska) 😉