Tak rodzi się najgroźniejsze państwo świata?
Żarty się skończyły. W Iraku islamscy ekstremiści zdobyli Mosul. Jeśli popatrzeć na mapę, widać, że na naszych oczach spełnia się wielkie marzenie szefa Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu Abu Bakr al-Baghdadiego, który w tej części świata chce stworzyć swój kalifat (mówiąc inaczej: państwo Al-Kaidy w sercu Bliskiego Wschodu) i rzucić wyzwanie całemu światu.
W rękach ekstremistów jest już cała iracka prowincja Niniwa, której stolicą jest właśnie Mosul, skąd wiodą prosta droga do Syrii i główne szlaki irackiej ropy. Miejsce strategicznie ważne jak diabli. Lekko licząc, opanowali tereny, na których mieszkają co najmniej 3 miliony ludzi. Jeśli poskładać ten kawałeczek z terenami opanowanymi przez Islamskie Państwo Iraku i Lewantu w Syrii, robi się naprawdę groźnie.
Zdobycie Mosulu to kolejny sukces, który na swoje konto może zapisać al-Baghdadi, uważany za następcę bin Ladena i jednego z najgroźniejszych ludzi na świecie. Amerykanie za jego głowę (informacje prowadzące do pojmania lub zabicia) oferują 10 milionów dolarów. Drożej „wyceniany” jest tylko sam Ajmana Al-Zawahiri – 25 milionów dolarów.
To na pewno nie jest ostatnie słowo al-Baghdadiego, który zajmuje też kolejne przyczółki w Syrii (w jego rękach są Deir ez-Zor i trochę terenów na północy i wschodzie Syrii). Zamiary al-Baghdiego wydają się bardzo czytelne – na gruzach części Syrii i odłupanego od Iraku kawałka chce zbudować nowy kalifat. Jeśli mu się to uda, to w tej części świata może powstać najgroźniejsze, opanowane przez terrorystów spod znaku Al-Kaidy quasi-państwo.
Al-Baghdadi nie dostał wprawdzie błogosławieństwa od Al-Zawahiriego na połączenie się z innymi alkaidowskimi grupami, jak Frontem Al-Nusra w Syrii, ale wcale nie przeszkodziło mu to, by działać na własną rękę. Sporo bojowników Frontu przeszło już do ISIL. Al-Baghdadi dokładnie wie, czego chce i jak to osiągnąć.
O nim samym w zasadzie wiadomo niewiele. Ma 43 lata, pochodzi z sannickiej rodziny z Samarry, a jego prawdziwe nazwisko brzmi Auuad Ibrahim Ali al-Badri al-Samarrai. Oprócz umiejętności strategicznych ma też ponoć tytuł doktora, który miał otrzymać na Islamskim Uniwersytecie Bagdadzkim. Jego kariera rozpoczęła się przed 10 laty w ogarniętym chaosem Iraku, przystąpił do jednej z grup. W 2005 roku złapali go Amerykanie i wtrącili do irackiego więzienia, w którym przesiedział cztery lata. W 2010 r., gdy kilku przywódców Al-Kaidy zginęło w Iraku, to on przejął po nich schedę. Potem, kawałek po kawałku, najemnik po najemniku (także zagranicznych), powiększał swoją władzę, a apetyt rósł w miarę jedzenia. Ponoć to w ISIL szkolony był zamachowiec, który niedawno dokonał zamachu w belgijskim muzeum żydowskim, gdzie zabił cztery osoby. Dziś al-Baghdadi z ochotą połknąłby nawet Al-Zawahiriego (między nimi można mówić już o otwartej wojnie).
Jeśli uda mu się utworzyć kalifat i ogłosić się jego emirem, będzie to najgroźniejsze państwo świata, najmocniejsze jądro terroru. Strach nawet pomyśleć, dokąd jeszcze mogą zaprowadzić apetyty al-Baghdadiego.
Komentarze
No coz, wszystko to jest wynikiem amerykanskiej napasci na Irak, w ktorej „dzielnie” amerykanow wspomagalismy.
I moze tylko tym razem w naszej historii nie tylko my sami budzimy sie z reka w nocniku.
Budzi sie Bushowska „koalicja chcacych” (I jakze w tym „chceniu” durnych).
I po co było zniszczyć państwo irackie??? Saddam zabił wielokrotnie mniej osób niż zginęło dla i po jego obaleniu. Był też przewidywalny o niebo bardziej niż rządzący różnymi fragmentami tego państwa watażkowie … 😉
Wszystko co dobre dla korporacji naftowych, niekoniecznie jest dobre dla świata……
Zafascynowani krótkookresowym zyskiem, chłopcy obalili świeckie reżimy.
W zamian w perspektywie kilku najbliższych lat, powstaną fundamentalistyczne.
Krótkowzroczność polityków powala……
Przeciwwagą na obecnym etapie, byłoby wspieranie przez Zachód Kurdów i….Asada….
Niestety, z przyczyn ideologicznych jest to niemożliwe.
Dzięki płynącej z zachodu broni, pieniądzach i instruktorach, kilka milionów ludzi już zginęło, kilkadziesiąt uciekło z miejsc zamieszkania.
Kto ponosi odpowiedzialność?
Państwo Assasynów udało się zlikwidować dzięki eksterminacji ludności.
Obawiam sie że operację trzeba będzie powtórzyć……
Przedsiębiorcy zbrojeniowi już zacierają ręce! Za parę lat będzie kolejna międzynarodowa krucjata. Ileż to pieniędzy do zgarnięcia! Czegokolwiek nie tkną się Jankesi, przynosi ogromne ludzkie nieszczęścia i kolosalne pieniądze ich przedsiębiorcom. Cały czas tak jest.
„Jego kariera rozpoczęła się przed 10 laty w ogarniętym chaosem Iraku, przystąpił do jednej z grup. W 2005 roku złapali go Amerykanie i wtrącili do irackiego więzienia, w którym przesiedział cztery lata. ”
Nie ma to jak „cwiczenia” z demokracji prowadzone przez „przodujaca” demokracje swiata.
Pozdrawiam
Słychać o Mosulu i Tikricie, ale cisza o Kurdystanie. Kurdowie mają własną armię, dobrze uzbrojoną, sądzę, że się obronią przed islamistami.
A wszystko to sa skutki idiotycznej polityki zagranicznej USA i amerykanskiego napadu/agresji na Irak !
Przykre i smutne jest to, ze Polska wziela udzial w amerykanskim napadzie na Irak…
Trochę pani uprościla ten obraz pomijając niezwykle ważny element całej ukadanki – Kurdów i Peshmergę. Zresztą nie tylko Peshmergę bo także YPG. ISIL jednocześnie uderzylo na Rodżawę (kto w Polsce wie że cos takiego istnieje) w Syrii tj. proklamowaną prze Kurdów syryjskich autonomię ale dostało łupnia od YPG, wojska syryjskich Kurdów. Pani opisała sytuacje nieprecyzyjnie bo niecała Niniwa jest w rękach ISIL, wschodnia jej część (na wschód od Tygrysu) jest w rekach Kurdów. Peshmerga, a częsciowo tez YPG przejela kontrole nad miejscami poza terenem KRG ale etnicznie kurdyjskimi skąd zwiało wojsko irackie – m.in. kontrolują przejście graniczne przez ktore przechodzi droga Qamishle – Mosul, a także miasto Kirkuk, Tuz Khurmatu i wiele innych, kontroluja w ten sposób główna autostradę Turcja – Mosul – Erbil – Kirkuk – Bagdad aż do Tuz Khurmatu. A tym którzy lamentują i pomstuja na Amerykanów – ot właśnie Peszmerga, Kurdowie to jest realny efekt interwencji. bardzo dobry efekt choc zaprzepaszczany przez Obame
Kurdowie JUŻ SĄ wspomagani. A stworzenie Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu jest bardzo nie na rękę innej lokalnej potędze – Iranowi, który obecnie uzbraja irackich szyitów. Raczej przewiduję drugą Syrię lub Liban z cichą zakulisową irańską interwencją i Kurdami wspomaganymi z Zachodu (już teraz udało się Amerykanom przycisnąć Turcję, aby dała im spokój), nie kalifat Al-Baghdadiego
Oto konsekwencje napaści amerykańskiej na Irak.
Najgroźniejsze państwo świata urodziło się w 1948r. z nieprawego łoża i po do dziś dzień terroryzuje cały świat w imię szowinistycznego mesjanizmu, obecnie z największą siłą w całej swej historii.
@Janusz, wytresowany wzorcowo antysemita, stara się zasłużyć na pochwałę plebana publikując swoje posty w różnych wątkach. Niezgłębione są pokłady ludzkiej głupoty i podłości, niezliczone zastępy Januszków… wszystko na chwałę boga.
Najgrozniejszym panstwem swiata jest mimo wszystko tykajaca bomba (nuklearna) na Bliskim Wschodzie czyli Izrael. Radykalizujacy sie Irak bedzie jedynie jednym z zaplonow, ktory spowoduje wybuch tej bomby. Jest to tylko kwestia czasu.
Najgrozniejszym panstwem swiata jest syjonistyczne, rasistowskie, kolonialne panstwo apartheidu Izrael. Nawet nie dlatego, ze zdestabilizowalo caly Bliski Wschod, a ekstremisci rzadzacy od dekad tym panstwem – dazacy do zbudowania na ziemi Palestynczykow judeo-syjonistycznego kalifatu, czyli Wielkiego Izraela – produkuja islamskich ekstremistow. Ja ci z Hezbollahu, Hamasu. Jak ci z Iraku: Ameryka napadla na Irak wbrew swoim zywotnym interesom niszczac to panstwo (JAKO PANSTWO) za namowa neocons – syjonistycznego Lobby – ktore de facto kontroluje Kongres USA.
I to jest najgrozniejsze: by zbudowac judeo-syjonistyczny kalifat w Palestynie syjonisci musza najpierw uczynic dysfunkcjonalna (czyli MARTWA) amerykanska demokracje. Bez tego nie osiagna swego celu.
Niestety, kolonizacja Ameryki przez syjonistow posuwa sie w nie gorszym tempie niz kolonizacja Palestyny.
Martwi mnie jedno.
Mocarstwo usiłujące zaprowadzić w świecie porządek, robi to od lat pięćdziesiątych- Korea była ostatnim sukcesem- wyjątkowo nieudolnie.
Rozpętywanie wojen i obalanie rzadów idzie dobrze, ale co potem?
Setki tysięcy trupów i miliony uchodźców, to pozostaje po każdej ingerencji.
Ps.
Dane za ostatni rok z Niemiec- wzrost obrotów o 24%…..
Inni dostawcy również zacierają ręce.
Zakupy wzrosną również w Europie.
Brawo wielbłądzia hasbaro! W 2 zdaniach przedstawić opinię polityczną jako rasizm, katolicko-religijne lizusostwo, z subtelnym komplementem o głupocie i podłości to wybitne osiągnięcie propagandowe!
Fragmenty rznych komentarzy.
„The Isis tactic is to make a surprise attack, inflict maximum casualties and spread fear before withdrawing without suffering heavy losses. On Friday, they attacked in Mosul, where their power is already strong enough to tax local businesses, from family groceries to mobile phone and construction companies.”
„Sunni insurgents advancing on Baghdad after taking Mosul have captured the city of Tikrit, the home town of Saddam Hussein, as government forces disintegrate and fail to offer resistance. Iraqi soldiers and police are reported to have discarded their uniforms, changed into civilian clothes and fled after firing only a few shots.”
„The offensive led by the fundamentalist Islamist group Isis appears to be turning into a general uprising by Iraq’s Sunni Arab community that lost power when Iraq was invaded by the US and its allies in 2003. Militants from Isis have taken the refinery town of Baiji on the Tigris, which is also the site of a power station supplying Baghdad. Some 250 guards protecting the refinery withdrew after militant fighters asked local sheikhs by mobile phone to tell them to pull out or face a fight to the death.”
„This US policy of arming the locals is now looking dangerously inept, to say the least. A recent offer by Iran, an ally of Iraq’s government in the region-wide Shia-Sunni standoff, to help Maliki combat extremism highlighted the extent to which outside forces have taken advantage of the growing security vacuum in Iraq and Syria. Tehran’s involvement is galling for Washington, which fought (in theory at least) for eight years to create a unified, pro-western democracy in Iraq despite subversive Iranian meddling.”
„The bottom-line message from Washington to the hapless Maliki, as to Syria’s pro-western opposition groups, is that when push comes to shove, as it did this week, you are on your own.”
Warto zauwazyc, ze obok Iraku fermentem ogarniety jest Egipt, Afganistan, Pakistan, Libia, Syria, Poludniowy Sudan. Bardziej na zachod problemy ma Nigeria i Mali. Z punktu widzenia swiata arabskiego „jatrzaca sie rana” jest sytuacja w Palestynie. Problemy, o ktorych dyskutujemy nie biora sie z powietrza. Straszenie „najgrozniejszym panstwem” niczego nie wyjasnia ani nie zalatwi. Moze autonomiczny okreg kurdyjski jest pozytywnym efektem interwencji zachodniej ale jak ma sie do innych przypadkow. Nie wszystkie podane przyklady maja bezposredni zwiazek z polityka Zachodu ale czy calkiem jawne proby destabilizacji Iranu nie wskazuja, ze niczego sie w sumie nie nauczono.
Pozdrawiam
„Zdobycie Mosulu to kolejny sukces, który na swoje konto może zapisać al-Baghdadi…”
I tu się Pani myli. Zdobycie Mosulu to kolejny sukces, który na swoje konto może niejaki George W. Bush i jego kumple.
Saddam był zły? No to wprowadzimy demokrację. Jak pomyśleli (chociaż należałoby napisać „pomyśleli” ;)) tak zrobili. No i mamy efekty.
Amerykanie w polityce zagranicznej, na Bliskim Wschodzie w szczególności, poruszają się z wdziękiem słonia w składzie porcelany. A najgorsze jest to, że nie widać, żeby wyciągali ze swoich „sukcesów” jakiekolwiek wnioski. Mocą gdzie się da, obalają w imię jedynej słusznej (bo amerykańskiej) „demokracji” rządy a potem są zdziwieni, że kolejne państwo opanowali islamiści.
Można powiedzieć – niczego nie zapomnieli i niczego się nie nauczyli.
Mącą nie mocą.
Aż roi się od wypowiedzi dyletantów, którzy nie znają podstawowych faktów historycznych i geografii Bliskiego Wschodu. Pewnie biorą przykład z posłów naszego Sejmu.
Kilka lat temu głośno było o al Sadrze, jako imamie wyszkolonym w Kum, antyamerykańskich poglądach, fundamentaliście.
O dziwo, zaczął popierac rząd centralny, zaapelował o przeciwstawienie się rewolcie i rozpadowi Iraku…..
Ludzie ewoluują, z wyjątkiem fanatyków.
Ci giną…..
Andrzej
12 czerwca o godz. 9:28
Cóż z tego, że Lawrence miał mapy, które pomogłyby stworzyć państwa bezkonfliktowe w czasie rozpadu Imperium Osmańskiego?
Ustalenie granic pokrywających się z etnicznymi, religijnymi, czy zasięgiem wpływów klanów i plemion, byłoby WBREW interesom mocarstw kolonialnych.
Jak by wówczas dzieliły, by rządzić?
Dokładnie tak samo postąpiono w Azji.
MUSZĄ istnieć zarzewia konfliktów.
A jeżeli ich nie ma, trzeba je stworzyć.
To kardynalne prawa polityki międzynarodowej….
Ameryka napadla na Irak wbrew swoim zywotnym interesom niszczac to panstwo (JAKO PANSTWO) za namowa neocons – syjonistycznego Lobby – ktore de facto kontroluje Kongres USA.
„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„`
Wystarczy wymienic trzy nazwiska z najblizszego otoczenia owczesnego prezydenta G.W. Bush’a, t.j. D. Rumsfeld, R. Perle, D. Wolfowitz !
@mixxer
Problem kolonizowania USA przez syjonistow (ISRAEL-FIRSTERS) trwa od dekad i odbywa sie na wielu poziomaçh.
Klasyczna (kultowa) ksiazka, ktora pokazuje ten problem jest „THE ISRAEL LOBBY AND U.S. FOREIGIN POLICY ” (S.WALT, J.J. MEARSHEIMER). Od czasu jej pojawienia sie ukazalo sie tysiace tekstow pokazujacych wszelkie mozliwe aspekty niszczenia przez syjonistow amarykanskiej demokracji.
Tyle ze nie w amerykanskich mediach maistream’u, ktore serwuja klamstwa syjonistycznej hasbqry, gdyz kontroluje je Lobby.
Ale w czasach internetu Lobby moze kneblowac swiatowej slawy intelektualistow (zydowskiego pochodzernia) jak N.Chomsky czy (niezyjacy) T.Judt, pisarka N.Klein (NO LOGO), laureat Nagrody Pulitzer’a T.Kirchner’a i wszystkich innych Pieknych Ludzi juz nie wszedzie.
Kto chce wiedziec co maja do powiedzenia moze zajrzec np. tu:
„The Unz Review: An Alternative Media Selection”
A Collection of Interesting, Important, and Controversial Perspectives Largely Excluded from the American Mainstream Media
A stamtad zaczac wedrowke po miejscach dajacych wiedze, torej nie ma Autorka posta, ktory komentujemy.
ALTERNATIVE MEDIA
TomDispatch
Tom Woods
Truthdig
VDare
West Hunter
Who What Why
Antiwar.com
Counterpunch
Evo and Proud
Juan Cole
LewRockwell
MondoWeiss
@vandermerve
‘Israel better off with Arab tyrants’
Op-ed: In the name of our egoistic interest, we only want dictators in our neighborhood. Let Washington deal with democracy and freedom of expression.
Smadar Perry
Ynetnews.com
27/05/2014
Najgroźniejsze państwo Europy rodzi się na Ukrainie. Kraj który w sposób daleki od elementarnej sprawiedliwości został zawłaszczony przez oligarchów , najczęściej pochodzenia żydowskiego, wykorzystuje nacjonalistów ukraińskich do wojny przeciwko sasiadowi i dołączenia się do globalnej unii wyznającej internacjonalizm. To jest majtersztyk obłudy i przekrętu. Z tego wyniknie awantura europejska , która zdestabilizuje Europę na długie lata. Kto stoi za tą destabilizacją ? To jest pytanie do intelektualistów europejskich.
Historia kałem się tuczy.
Dzielny GI Joe pojechał do Aghanistanu, uzbroił Talibów… resztę już wiemy.
Dzielny Gi Joe pomógł Hussainowi zostać prezydentem Iraku, parę lat później papa Bush rozpętał wojnę i czmychnął mając nadzieję że będzie rozróba i wróci „pomagać”. Jakoś to nie wyszło i trzeba było czekać aż synuś po pijaku wymyśli powód na drugą wojnę w Iraku. Pomysłów miał kilka i co tydzień inny ale jakoś nikt nie miał odwagi zapytać który z pomysłów był oparty na prawdzie…
No i dzielny GI Joe pojechał z dzielnym Szeregowym Józkiem, namieszali i mamy drugi Aghanistan…
No i dzięki bogu bo analitycy i dziennikarze nie mieliby nad czym rozmyślać, a i Haliburton przy okazji parę groszy zarobi.
żeby nie wspomnieć kto i ile dal kasy na bron, logistykę itp., kto sprzedał bron, kto szkolił.
Przecież na takie coś trzeba kilku lat.
I jak to się stało ze Sherlocki dopiero zauważyli jak Rosjanie podeszli z Ukrainy aż pod Bagdad ?
‚Iraq crisis: Sunni caliphate has been bankrolled by Saudi Arabia’
TELEGRAPH.CO.UK
Saturday 14 , 2014
Bush and Blair said Iraq was a war on Islamic fascism. They lost
ale to swietna okazja na nowa swiatowa epidemie.. jestempewien, iz pojawi sie tajemniczy ,,virus ptasi” czy ,,dron virus” i beda wymierali masowo ..ekonomi swiata to nic nie zaszkodzi ale wystudzi ,, mase tamtejszych ludzi” ; bo tam gdzie wojna tam syf i tyfus plamisty, wiec tylko to jest dobre dla ,,napalonego islamisty” ..
ale to swietna okazja na nowa swiatowa epidemie..pojawi sie tajemniczy ,,virus ptasi” czy inny tam ,,dron virus” i beda wymierali masowo. Ekonomi swiata to nie zaszkodzi ale wystudzi ,, mase tamtejszych ludzi” ; gdzie wojna tam syf i tyfus plamisty, wiec tylko to jest dobre dla ,,napalonego islamisty”.
Wielki sukces Al-Kaidy w Iraku został wielkim wysiłkiem, ogromnymi pieniędzmi i setkami tysięcy ofiar cywilnych oraz kilkoma tysiącami ofiar wśród żołnierzy sprokurowany przez USA, ze starannym udziałem Polski.
W związku z tym żarty się nie skończyły, ale zaczęły. Polska jest krajem żartobliwym.