Na co stać premiera
Premier Benjamin Netanjahu nie pojechał na pogrzeb Nelsona Mandeli, tłumacząc się zbyt wysokimi kosztami wyjazdu na tę uroczystość. 7 milionów szekli to jednak nic, w porównaniu z kosztami wizerunkowymi, jakie w związku z tą decyzją ponosi premier Izraela.