Gdzie jest dom Żydów?
– Wszystkim Żydom Francji i wszystkim Żydom Europy chciałbym powiedzieć, że Izrael nie jest tylko miejscem, w kierunku którego się modlicie, ale państwo Izrael jest waszym domem – powiedział w piątek Benjamin Netanjahu. To cyniczne wykorzystywanie zamachów we Francji. Domem Żydów jest przecież nie tylko Francja, ale cała Europa.
To oczywiste, że każdy ma prawo mieszkać, gdzie chce. Jeśli jest Żydem, może mieszkać również w Izraelu. Procedura nie jest specjalnie skomplikowana, Izrael z otwartymi ramionami wita Żydów z całego świata. To podstawa, na której opiera się to państwo. Czy jednak bestialskie akty terrorystyczne i dzień, w którym oddajemy hołd ofiarom, także Żydom, jest odpowiednim momentem, by otwierać rekrutację?
W piątek minister spraw religijnych Eli Ben-Dahan z partii – nota bene – Żydowski Dom w tym samym tonie apelował do francuskich Żydów: – Wasze miejsce, Żydzi Francji, jest z nami. Inni politycy z tej strony politycznej w Izraelu wypowiadają się dokładnie w tym samym duchu. Takie wypowiedzi być może trafią na podatny grunt. Francuska alija do Izraela, a to właśnie we Francji mieszka największa żydowska diaspora w Europie, z roku na rok jest coraz większa. W zeszłym roku przybyło do Izraela ok. 7 tys. francuskich Żydów, w tym roku szacuje się, że będzie to nawet 10 tys. olim, może więcej.
Cieszę się jednak, że w tych pierwszych dniach po zamachach w Paryżu przeważa ton daleki od wojen religijnych. Przywódcy i politycy dość zgodnie mówią, że to nie islam jest wrogiem Zachodu, lecz terroryści. To ich, a nie islam, należy zwalczać. Cieszę się, że mówią, że nie ma zgody na antysemityzm.
Benjamin Netanjahu uważa jednak, że „ataki w Paryżu są kontynuacją radykalnej wojny islamu przeciwko wolnej cywilizacji Zachodu w całym nowoczesnym świecie, ale także w nowoczesnych państwach arabskich”. Zdaniem premiera Izraela, „jeśli zignorujemy korzenie problemu, fakt, że islamski terroryzm zamierza zlikwidować zachodnią cywilizację jako całość, włączając w to naród żydowski, wówczas to, co obserwujemy w Paryżu, będzie tylko początkiem”. Ministrowie rządu Netanjahu mają więc poczynić zaawansowane kroki, by zwiększyć imigrację z Francji i innych krajów europejskich, gdzie Żydzi cierpią z powodu straszliwego antysemityzmu. – Wszyscy Żydzi, którzy chcą imigrować do Izraela, będą serdecznie witani – z otwartymi ramionami. Pomożemy wam w asymilacji tu, w naszym kraju, który jest także waszym krajem.
Być może część diaspory francuskiej rzeczywiście odpowie na apel izraelskiego premiera, być może zdecyduje się na aliję. Ich prawo. Mają prawo czuć się zagrożeni, mają prawo wybrać miejsce, w którym chcą żyć i w którym chcą wychowywać swoje dzieci.
Mamy jednak prawo powiedzieć, że Europa jest domem dla Żydów. I dla muzułmanów. I dla buddystów. I dla wyznawców Potwora Spaghetti. I dla tych, którzy niczego nie wyznają. Dziś, kiedy atmosfera jest tak napięta, możemy obawiać się wzrostu nastrojów antyreligijnych. Tak naprawdę byłoby to prawdziwym zwycięstwem terrorystów, którzy właśnie z zimną krwią w Paryżu zamordowali 17 osób. Bez względu na to, czy stała za nimi Al-Kaida czy Państwo Islamskie. To przecież nie była tylko zemsta, ale też rodzaj promocji dla przyszłych rekrutów. Europa była celem, ale też narzędziem w rękach terrorystów. Teraz więc od Europy i od nas samych zależy, czy pozwolimy, by być takimi, jakimi chcieli nas widzieć lub stworzyć terroryści.
To znamienne, że wśród ofiar terrorystów, prócz Żydów i osób innych wyznań, są także muzułmanie: redaktor z „Charlie Hebdo” Mustafa Ourrad i policjant Ahmed Merabet. Bohaterem okrzyknięto też Lassanę Bathily, muzułmańskiego imigranta z Mali, który zamknął w chłodni w sklepie koszernym piętnaście osób i uratował im życie. To również dla nich Europa jest i była domem.
Dlatego wierzę, że Europa nie stanie się narzędziem w rękach terrorystów. Dla mnie jest po prostu domem. Dla wszystkich. Premier Netanjahu ma prawo zapraszać Żydów do Izraela, ale czy ma prawo ich straszyć?
***
PS.Drodzy Czytelnicy, jestem zobowiązana przekazać Państwu informację o zmianach technicznych, jakie zostały wprowadzone na blogu. Jak już najpewniej zdążyli Państwo zauważyć, obok komentarzy pojawiły się łapki – zwrócone kciukiem w dół lub w górę. Od teraz mogą Państwo oceniać komentarze innych Czytelników – doceniać szczególnie wartościowe albo zwracać uwagę na te niemerytoryczne i obraźliwe (czyli łamiące regulamin naszego serwisu). Te drugie będą sukcesywnie ukrywane.
Każdy komentarz można ocenić tylko raz.
Komentarze
Pan Netanjahu zapewne najbardziej zadowolony byłby, gdyby wszystkich Żydów zamknąć w Masadzie……
Stworzywszy bezsprzecznie regionalne mocarstwo gospodarcze, chciałby wywołać imigrację WŁAŚCIWEGO elementu go umacniającego.
To LUDZIE są niezastąpionym bogactwem krainy, ich talenty, kwalifikacje.
Same bogactwa może eksploatować każdy.
Pani Agnieszko,
słowa, które Pani odbiera jako wykorzystywanie tragedii, w uszach niektórych francuskich Żydów mogły zabrzmieć jako rodzaj otuchy. W czysto syjonistycznym stylu, oczywiście, ale takiej właśnie otuchy można się spodziewać od syjonisty. Tak więc nie były to – jak Pani pisze – słowa cyniczne. Raczej przeciwnie, misyjne i ideologiczne.
To oczywiście sporne, czy Izrael zaoferuje francuskim Żydom więcej bezpieczeństwa, nie było to grzeczne w stosunku do gospodarzy, więcej nawet, dość bezceremonialne, ale tu już nie my, a sami zainteresowani będą musieli ocenić atrakcyjność oferty.
@Agnieszka Zagner
„Gdzie jest dom Żydów?”
Na pewno nie tam, skad jeszcze zupelnie niedawno wypedzano Zydow w ramach smierdzacej, lajdackiej czystki etnicznej („Zydzi wynocha do Izraela”, „Polska dla Polakow”).
Na pewno nie tam, gdzie na murach widnieja napisy „Zydzi do gazu” a na stadionach bannery „Smierc garbatym nosom”.
Na pewno nie tam, gdzie Internet jest pelen ludobojczych „dowcipow” o „wartosci opalowej” „zydkow”.
Na pewno nie tam, skad wypedzono praktycznie wszystkich Zydow, ktorzy nie trafili do pieca ani do oblanej benzyna stodoly – najpierw za pomoca krwawych pogromow, potem za pomoca administracyjnych czystek etnicznych.
„Mamy jednak prawo powiedzieć, że Europa jest domem dla Żydów.”
Miazdzaca wiekszosc europejdkich Zydow opuscila ten „dom dla Zydow” przez komin. Nie wszyscy chca czekac na powtorke z rozrywki.
@wiesiek59
„To LUDZIE są niezastąpionym bogactwem krainy, ich talenty, kwalifikacje.”
Serio? Ciekawe, ze w twoim kraju przez caly okres przedwojenny kombinowano, jak „ludzi” wypedzic „do Palestyny”, „na Madagaskar” czy gdzie tam jeszcze. Troche trudno te wasze rzadowe projekty zalgac i zaklamac, no sie sami tym chwaliliscie i chwalicie – na przyklad Tomir Drymmer, pomyslodawca wypedzenia polskich Zydow na Madagaskar, pisze o tym obszernie w swoich wspomnieniach.
Ciekaw, ze w tym twoim kraju „ludzie” byli postrzeganio jako paliwo do oblanej benzyna stodoly, potem jako „Piata kolumna”, ktora nalezalo wypedzic („Polska dla Polakow”, „Syjonisci do Dajana”).
A teraz nagle „są niezastąpionym bogactwem krainy”.
(…) „to nie islam jest wrogiem Zachodu, lecz terroryści”
Pani Agnieszko, aż trudno uwierzyć, że można być tak dziecinnie naiwnym. Zachęcam do lektury Koranu. Przykładowo w jaki sposób muzułmanie mieliby żyć w przyjaźni z niemuzłmanami, skoro Koran uczy: „Niech wierzący nie biorą sobie za przyjaciół niewiernych, z pominięciem wiernych! A kto tak uczyni, ten nie ma nic wspólnego z Bogiem”. (Wersety zachęcające do zabijania niewiernych sobie tu odpuszczam…)
@tomasz63
„W czysto syjonistycznym stylu, oczywiście, ale takiej właśnie otuchy można się spodziewać od syjonisty. ”
I co najgorsze, to odkad ten twoj kraj stal sie calkowicie judenrein, to nie ma za bardzo jak „syjonistom” dokopac.
Pani Agnieszko, „W zeszłym roku przybyło do Izraela ok. 7 tys. francuskich Żydów, w tym roku szacuje się, że będzie to nawet 10 tys. olim, może więcej.” – może Pani rozwinąć to zdanie? Dlaczego Żydzi wyjeżdżaj z bogatej, tolerancyjnej Francji do kraju ogarniętego wojną? Może chcą walczyć? Bieganie z kałachem im się marzy? A może są to żydzi, którzy po prostu chcą bez strachu o los własny i swoich rodzin kultywować swoją tradycję, pozostać wiernymi swojej religii? Więc może to nie jest wyjazd tylko ucieczka? Ale jeśli ucieczka, to przed kim? Przed ateistami? Masonerią? Cyklistami?
Jeśli to ucieczka, to czy słowa premiera Izraela można uznać za cyniczne? Gdyby gdzieś, powiedzmy na Wołyniu, z coraz większą zapalczywością prześladowano Polaków za ich pochodzenie i religię zapewne katolicką, czyż premier Polski nie powinien powiedzieć z grubsza tego, co powiedział Netaniachu?
A proszę jeszcze przemyśleć sobie zmianę proporcji wyznawców różnych religii w takich państwach, jak Liban, Syria, Irak, Algieria, Autonomia Palestyńska – w ciągu ostatnich 50 lat. Liban to chyba całkiem niedawno był chrześcijański kraj. A dziś?
Dlaczego to Żydzi uciekają z Francji a nie Arabowie czy Turcy? Czy za 20 lat Francuzi będą mieli dokąd uciekać? A, tak, zapomniałem o Luizjanie i Gwinei Francuskiej.
„Przywódcy i politycy dość zgodnie mówią, że to nie islam jest wrogiem Zachodu, lecz terroryści. To ich, a nie islam, należy zwalczać.” – nic innego mówić nie mogą, bo nikt nie chce wojny domowej. Zapewniam jednak Panią, że szefowie służb specjalnych bardzo dokładnie przyglądają się właśnie islamowi, słusznie kojarząc go z terroryzmem.
A co do odpowiedzi na Pani pytanie, to w sensie prawnym dom Żydów jest w Polsce, na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Taka Warszawa w 1/3 stoi na żydowskiej ziemi.
Polacy to przecież Sarmaci, Żydzi to Chazarowie, Sarmacja to Chazaria, więc Polacy to Żydzi, czyli Pan Mielonka jest Żydem, c.k.d.
Jaki piękny wpis Pana Walonki u Hartmana!
„Jańcia
Samaś pizda czyli inaczej cipa. Mam nadzieję, ze ponętna!”
@zz
„Dlaczego Żydzi wyjeżdżaj z bogatej, tolerancyjnej Francji do kraju ogarniętego wojną? Może chcą walczyć? Bieganie z kałachem im się marzy? ”
Drogi Panie,
na pewno nie z „kalachem”.
Wprawdzie Zydzi zdaniem nie tylko bywalcow niniejszego forum trudnia sie jakoby wylacznie „podstępem i lichwą” – ale bron produkuja taka, ze mucha nie siada.
Nawet Ukraina, posiadajaca niemale zapasy radzieckich AK-47, kupila za dobre pieniadze licencje na izraelska bron reczna. Karabiny szturmowe „Tavor” produkuje juz od szeregu lat, licencja zakupiona od wrazej i syjonistycznej firmy „Israel Weapon Industries”. Znaczy „Made in Osiedle” ((c) Agnieszka Zagner). Nawet w Polsce o tym pisano:
„W 2008 poinformowano o rozpoczęciu licencyjnej produkcji izraelskich konstrukcji z Israel Weapon Industries (IWI) w należących do ukraińskiego MSW przedsiębiorstwie KNWO Fort (Tavory dla Ukrainy, 2008-10-12). Broń, jak sugerował ówczesny minister spraw wewnętrznych, miała być wprowadzona do uzbrojenia zarówno formacji podległych jego resortowi, jak też armii.”
KNWO Fort wprowadził do oferty całą gamę izraelskiego uzbrojenia: 5,56-mm karabinek Tavor CTAR-21 jako model Fort-221, 5,56-mm karabinek X95 (Mini Tavor) jako Fort-224, 9-mm pistolet Jericho 941 PL jako Fort-21.03, 9-mm pistolet Jericho 941 PSL jako Fort-21.02, 9-mm pistolet maszynowy X95-SMG jako Fort 224, 5,56-mm karabinek maszynowy Negev jako Fort-401, 7,62-mm karabin wyborowy Galil Sniper jako Fort-301 (Nowości IWI, 2011-06-11).”
Bieganie „z kalachem” nie wchodzi w rachube w Izraelu. Ewentualnie z Tavorem. A jak w rezerwie, to moze z Uzi.
Tavor to ptawdziwy eksportowy hit, od Ukrainy po Indie i Tajlandie. Moze to produkcja zla, niedobra, syjonistyczna, zbrodnicza i odbywajaca sie na Nielegalnie Okupowanych Ziemiach Palestynskich – ale za to sprzedaje sie jak swieze buleczki.
Stary trik Satanyahoo z syntetycznym „antysemityzmem” (cokolwiek oznacza), jak w Polsce w 1968r. – wtedy też potrzeba było ludzi do zasiedlenia zagrabionych przez Izrael terenów po „wojnie” 1967r., więc poszczuto otumanione żydostwo z Polski operacja pod fałszywą flagą (spora część z chęcią zresztą uciekła, bo za zbrodnie żydokomuny od wojny, za Gomułki mogli dostać czapę), a dzisiaj za sprawą self-made terrorystów ISIS powstaje imperium – miejsca w Babilonie oraz okolicy teraz, że jeszcze nigdy nie było. Chyba, że Ruscy z Chińczykami zbombardują ISIS i wytną do nogi, to dupa blada, pryśnie odwieczna mrzonka, jak bańka spekulacyjna Goldmana.
„W Roubaix, gdzie na polecenie dyrekcji zebrało się 400 uczniów miejscowego gimnazjum, z tłumu dobiegał szmer sprzeciwu. Na czołówki trafiła zaś szkoła w departamencie Sekwana-Saint-Denis, gdzie dyrekcja musiała odwołać minutę ciszy, bo sprzeciwiło się 80 proc. uczniów.”
„Marianne, nauczycielka z gimnazjum w regionie Rodan-Alpy, gdzie większość uczniów to dzieci imigrantów z Turcji, opowiada: – Zebraliśmy się na minutę ciszy. Mieliśmy przeczytać komunikat ministra edukacji, ale wtedy 13 uczniów w wieku 14 i 15 lat wstało i zaczęło wznosić okrzyki: „Nie jesteśmy Charlie! P…my was!”.”
Dom żydów może i powinien być gdziekolwiek, gdzie tylko im pasuje mieszkać. Byle nie na ziemi zrabowanej przemocą innym!
oooo – jełopy z alkajdy już są………
To bardzo sympatyczne, że premier Izraela zaprasza Żydów z Francji do domu, do Izraela. Tak zachowuje się patriota. Żydzi są patriotami. Dbają o własny kraj, dbają o wszystkich, którzy mają żydowskie korzenie. Jakże inaczej zachowują się polskie władze (głównie PO), które stwarzają takie warunki w kraju, aby młodzi ludzie musieli emigrować. I emigrują coraz bardziej osłabiając Polskę. To jest z pewnością działanie dokładnie odwrotne w stosunku do władz Izraela.
Izrael jest domem wszystkich Zydow, tak samo jak Polska jest domem wszystkich Polakow.
To nie przeszkadza w tym ze wielu Zydow i Polakow mieszka w innych krajach niz swoje ojczyzny.
To proste i nie powinno nawet byc problemem dla kagana.
Do Autorki.
Miejsce Żydów jest w Izraelu. Mogą sobie żyć wszędzie gdzie chcą, ale gdy powiedzą tam zbyt głośno, że są Żydami prędzej czy później przyjdzie kara. Tak było od początku diaspory i nie ma najmniejszych powodów, by sądzić, że coś się zmieniło. Żydów wypędzano, grabiono, mordowano, zapraszano z powrotem, dawano przywileje, ale tylko po to żeby znowu ograbić. Na przestrzeni wieków antysemityzm zmieniał twarze. Był średniowieczny, prymitywny, potem bardziej wysublimowany, ale zawsze związany mocno z chrześcijaństwem. Kulminację osiągnął w XX w i chciałoby się myśleć, że wreszcie ustał. Niestety, dzisiaj w państwach arabskich przybiera swoją średniowieczną postać, a w Europie objawia się pod szyldem antysyjonizmu. Ludzie mieniący się „jedynie” anty-syjonistami prędzej czy później pokazują swoje oblicze krytykując i atakując wszystkich Żydów. Europa wyrzygała Żydów, wygoniła ich, usunęła, zmiotła. Poruszona chwilową słabością, wyrzutami sumienia za Zagładę poparła starania o stworzenie Żydowskiego Domu Narodowego. Piszę to dużymi literami aby podkreślić, że ma to miała być siedziba dla narodu żydowskiego. Taki był i jest cel istnienia państwa Izrael: siedziba narodu żydowskiego. I żadne zaklęcia tego nie zmienią. Izrael musi być państwem żydowskim. Innych, nieżydowskich państw, mają Żydzi na całym świecie dostatek. Z resztą co to oznacza, że jest państwem żydowskim? To mianowicie, że Żydzi mają prawo do obywatelstwa tylko dlatego, że są Żydami. Każdy inny imigrant musi się liczyć z procedurami nie różniącymi się wiele od innych krajów świata. Nie wszyscy obywatele kraju mają takie same obowiązki bowiem Żydzi mają ich więcej, ale wszyscy obywatele, niezależnie od narodowości, wyznania i płci mają takie same prawa. Izrael nie jest krainą mlekiem i miodem płynącą. Boryka się w wieloma problemami, które w krajach europejskich nie istnieją. Z wieloma sobie radzi, ale są także takie, których nie rozwiąże nigdy. Mimo, iż powstał ze śmierci służy zachowaniu życia. Nie przepadam za Nataniahu, ale nie widzę nic niewłaściwego w tym, że wykorzystał okazję i nawoływał do wyjazdu. Zarówno francuskie jaki i izraelskie media bardzo go za to krytykowały, ale to polityczna poprawność. To nie jest cynizm, wprost przeciwnie cynizmem byłoby milczenie i nienazywanie rzeczy po imieniu: Żydzi prędzej czy później zostaną usunięci z Europy, ich miejsce jest w Izraelu.
Może trochę nie na temat, ale czy na pewno Malezja nie jest przez syjonistów uważana za wyłącznie własny dom, jak cała Planeta Ziemia? Zaraz wyjaśnię, jednak przedtem śmieszny kawał, światowy, bo wprost z prasy brytyjskiej, The UK Mirror – tekst terrorystów z tego koszernego sklepiu:
„We are just telling you we are the defenders of the prophet and that I Chérif Kouachi have been sent by Al Qaida of Yemen and that I went over there and that Anwar Al Awaki financed me.”
Istny Monty Python, nieprawdaż?
OK, wesoło było, ubaw po pachy, jednak po przeglądnięciu nagłówków TVN24 i napotkaniu poniższego w sprawie ataku terrorystycznego na malezyjski samolot, nawet brytyjski czarny humor przestaje bawić:
„Airbus AirAsia eksplodował”
Banda morderców.
PS Przy okazji wiele wyjaśniająca ciekawostka lngwistyczna w kwestii stosunku władzy do obywateli, tycząca tak popularnej w Polsce Platformy. Nie chciałem wierzyć, ale właśnie sprawdziłem, otóż po arabsku Platforma to nic innego, tylko…: Al Qaeda.
hahahahha – ułomny azjata – wywalali cię zewsząd? pozdrowienia dla małżonki……. – LOL
Europa jest wspolnota panstw obywatelskich a nie panstw narodowych czy wyznaniowych i tak jak pani, pani Agnieszko napisala „Europa jest domem dla Żydów, dla muzułmanów, dla buddystów i dla wyznawców Potwora Spaghetti.”
Netanjahu nikt nie zaprosil do Paryza, on sie sam wprosil i podobnie ja Sakozy wepchnol do pierwszego szeregu inscenizujac ze swoim bodyguard (trzymal go za bark) momentalne zagrozene – co za pajac. Ale jak to los chcial reka w reke maszerowal z nim innych krysztalowy demokrata i humanista Ibrahim Boubacar Keïta prezydent Mali.
Chapeau Parisien!
@Borgenicht
“Europa jest domem dla Żydów”
Miazdzaca wiekszosc europejskich Zydow opuscila ten „dom” przez komin.
Miazdzaca wiekszosc europejdkich Zydow opuscila ten “dom dla Zydow” przez komin. Nie wszyscy chca czekac na powtorke z rozrywki.
Polecam nowa ksiazke filozofa in historyka Moshe Zuckermann – ISRAELS SCHICKSAL o koncu syjonizmu: ISBN 978-3-85371-375-4.
@Agnieszka Zagner
Fajnie, ze ma forum moderowanym przez Agnieszke Zagner systematycznie przypisuje sie odpowiedzialnosc za zaglade Zydow w komorach gazowych… samym Zydom:
„którzy administrowali tymi kominami i do amerykańskich bankierów żydowskiego pochodzenia, którzy ter kominy sfinansowali.”
Kiedy trzeba było zaludnić Palestynę a następnie Izrael zawsze wybuchały jakieś pogromy albo inne akcje w Polsce i w Europie. Teraz jest dziwny atak na pismo satyryczne. Profesjonalni terroryści zostawiają na miejscu swoje dowody osobiste. Dziwne że Natanjahu zaprasza?
ty – ułomny azjata – ty zajmujesz się jakąś pracą zawodową? Szczerze wątpię – biorąc pod uwagę czasowy rozkład twoich postów. Ale jeśli ci to pozwala się realizować życiowo – pisz.
steku, jedynym czym sie wykazujesz to niekonczacym sie stekiem bzdur.
niesposob z toba prowadzic rozmowe.
@zz
„Ale przynajmniej mamy spójną ideologię, pozwalającą wysiedlić Polaków”
????
Jesli to zart, to przepraszam, ale nie jestem w stanie go pojac.
A tymczasem wyglada na to, ze arabscy spece od podkladania bomb w autobusach beda mieli klopoty. O ktorych to klopotach polskie media dziwnym trafem nawet nie wspominaja:
„The Palestinian Authority, as it seeks to join the International Criminal Court so it can bring war-crimes charges against Israeli officials, is fighting a $1 billion lawsuit by U.S. victims of terrorist attacks in Israel.
Two weeks after going on the offensive in The Hague, the Palestinian Authority is in federal court in New York with the Palestine Liberation Organization facing trial over claims they’re responsible for planning, carrying out and financing two shootings and five bombings in the early 2000s that killed at least 33 people and injured more than 450.
The families that are suing say the PLO and Palestinian Authority provided money, weapons and personnel to individuals they employed — as well as harbored terrorists as their agents — in attacks that occurred in or near Jerusalem from 2001 to 2004. They also accused the PLO and Palestinian Authority of keeping convicted terrorists on their payroll, promoting them after their convictions, providing their families with cash and lauding them in media outlets.
Jury selection is set to start Tuesday, followed by opening arguments in a trial…”
Radziłów,
Pan mielonka et consortes wypisują totalne bzdury a to o Żydach, a to o ofiarach NKWD w Katyniu, a to o rządzie londyńskim, a to o sanacji nauki polskiej. Nie zdają sobie sprawy z konsekwencji skierowania ich mętnej logiki w inną stronę. Jeżeli Żydzi powinni opuścić Izrael, bo są kolonistami, którzy zagarnęli Palestynę przemocą, a stosując metody kolonialne łamią prawa człowieka, to co sądzić o prawie Polaków do Ziem Zachodnich, w jeszcze większym stopniu wziętych siłą, z kolonizacją na dużo większa skalę i jeszcze bardziej bezwzględną? Jeśli miejsce Żydów jest w Chazarii, to czyż miejsce Polaków, wraz z Bułgarami i Irańczykami, nie jest w Sarmacji? Czyż car Mikołaj I nie był królem Polski i czy Polska nie jest wobec tego dziedzictwem spadkobierców rosyjskich carów, znaczy się – Putina? Jeśli mienie żydowskie słusznie „przepadło”, gdyż zostało zdobyte lichwą i oszustwem, to czyż Ukraińcy nie mieli racji, nacjonalizując polskie majątki na Ukrainie, skoro majątki te powstały dzięki polskiemu kolonializmowi, oszustwom, i niewolniczej eksploatacji narodu ukraińskiego?
Tak można ciągnąć w nieskończoność. Internet największą bzdurę przyjmie.
Radziłów,
Faktycznie, w internecie trudno o przekaz pozawerbalny, dlatego czasami nie wiadomo, czy ktoś kpi czy pisze poważnie.
żydowski geld via CIA i Watykan? – czytasz czasami co wypisujesz? Może niech ci siostra oddziałowa zrobi adjustację tekstu przed opublikowaniem……a najlepiej weź te zielone tabletki zanim zaczniesz pisać.
Mielonka,
Wyjaśniam, że podmiotem zdania „mamy spójną ideologię, pozwalającą wysiedlić Polaków (nieistniejący naród) ze skolonizowanych i zabranych gwałtem Ziem Zachodnich tudzież okolic Przemyśla. ” – są czytelnicy niniejszego blogu, przy czym autorem tej ideologi jest Pan Mielonka. Uprzejmie proszę więc zainteresować prokuraturę Panem Mielonką jako propagatorem „faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa lub osoby nawołującej do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych”.
Swoja drogą, czy kłamstwo katyńskie jest karalne? Kłamstwo oświęcimskie? Negacjonizm?
@zz na uspokojenie nerwów:)
https://www.youtube.com/watch?v=AtVWdEjXkZU&feature=youtu.be
hahahahaah – a nie spędziła?
Nie wiem, czy Autorka zapoznała się z przemówieniem izraelskiego premiera, czy słyszała o nim od cioci, tak czy inaczej bardziej zrozumiała staje się jej tolerancja dla grasujących tu dziedziców Eichmanna, tradycji Jedwabnego i moczarowców. Dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się co Netanjahu powiedział podaję link http://elderofziyon.blogspot.com/2015/01/bibi-netanyahus-speech-at-great.html#.VLVSJsktDTQ. Pani Autorce przypominam, że modne mordowanie Żydów we Francji nie wywołało żadnych protestów na ulicach, że w kilka godzin po zamachu na Charlie Hebdo zaatakowano Żydów, za to, że obrażali Mahometa swoim istnieniem, że 7 tysięcy Żydów wyjechało z Francji tylko w tym roku, nie dlatego, że ich serdecznie do Izraela zapraszano, ale mając powody do obaw o swoje życie, 50 tysięcy innych francuskich Żydów zadało pytanie jak załatwia się formalności emigracyjne do Izraela. Trudno nie rozumieć co się dzieje, jeśli Tusk i Merkel idą pod rękę z finansującym terrorystów Abbasem, a premier Izraela jest niemile widziany. Tak, drodzy czytelnicy, przemówienia Netanjahu jest b. ciekawe i warto je przeczytać, szczególnie w kontekście obrzydliwego artykułu pani Agnieszki Zagner.
@Koraszewski
„Nie wiem, czy Autorka zapoznała się z przemówieniem izraelskiego premiera, czy słyszała o nim od cioci, tak czy inaczej bardziej zrozumiała staje się jej tolerancja dla grasujących tu dziedziców Eichmanna, tradycji Jedwabnego i moczarowców.”
Zyczliwa tolerancja okazywana przez Autorke specom od netykiety („parchu”, „zydki”, jude”) rownowazona jest przez bezwgledne usuwanie z forum takich komentarzy, ktore mogly podwazyc tezy o odpowiedzialnosci „samych Zydow” za komory gazowe i za zaglade. Pod tym wzgledem forum „Polityki”, generalnie rzecz ujmujac, funkcjonuje wyjatkowo sprawnie.
Podzial obowiazkow na tym forum jest mniej wiecej taki, jak na innych „opiniotworczych” portalach. Autor/autorka artykulu popelnia tekst typu „zydowski uboj rytualny to okrutne meczarnie dla zwierzat” czy tez „syjonistyczni okupanci lamia prawo miedzynarodowe, burzac po raz kolejny beduinskie wioski”. Nastepnie grono komentatorow przejmuje paleczke i poslugujac sie juz jawnie nazistowskim bluzgiem („jude”, „parchu”) wywodzi, ze z Zydami „trzeba zrobic porzadek”, ze na szcescie Iran lada chwila „zrzuci bombke” czy tez, ze Zydow, juz wczesniej wypedzonych z Polski do Izraela („Polska dla Polakow”) trzeba wypedzic z Izraela do niestniejacej „Chazarii”. Czyli w niebyt.
Po raz kolejny warto podkreslic, ze spece od upowszechniania ludobojczych pomyslow i ludobojczej nienawisci mogliby co najwyzej kreslic swoje tezy na scianie wychodka, gdyby nie to, ze potezne, zasobne, opiniotworcze polskie media udostepniaja im platformy celem krzewienia takich wlasnie tez.
Az tego gostka szkoda – a calkiem sporo jego rodakow tez szkoda:
„jako że założono to żydowskie państwo przemocą, na zarabowanej Palestyńczykom ziemi i że istnieje ono tylko dzięki przemocy, apartheidowi, murowi „jerozolimskiemu” czyli inaczej bezprawnie.”
Kiedys mozna bylo zapedzic „zydkow” do oblanej benzyna stodoly, dziewczeta przed zamordowaniem publicznie i zbiorowo gwalcic, poodbierac zegarki i pierscionki (albo odrabac razem z palcami), w atmosferze zartow i dobrej zabawy stodole podpalic, zydowskie dzieciaki (jak sie ktorys gdzies schowal) wrzucic zywcem do ognia.
A odkad ten zly, niedobry i syjonistyczny Izrael istnieje – to zrobilo sie znacznie trudniej. Niesposob nawet do „zydkow” postrzelac – bo raz-dwa przylatuja zle i niedobre samoloty z gwiazdami Dawida na skrzydlach i robia ze strzelcow kasze. Nie da sie zapedzic „zydkow” do zadnej oblanej benzyna stodoly, bo maja nie tylko karabiny, ale i pod dostatkiem ciezkich czolgow, broni maszynowej i roznych innych zabawek.
Bywalcom mozna tylko powiedziec – niech sie wam plobace stodoly i dymiace kominy przysnia.
Bo na jawie to ich juz raczej nie zobaczycie…
Ciezkie czasy dla dzikusow-mordercow. Ale i dla zbrodniarzy odpowiedzialnych za sprawstwo kierownicze:
„(Reuters) – More than a decade after a series of shootings and bombings in the Jerusalem area, a trial is slated this week in New York to determine whether the Palestine Liberation Organization and Palestinian Authority should pay up to $1 billion to victims.”
Czym rozni sie amerykanski sad od kretynskiego „miedzynarodowego trybunalu”, ktorego nie uznaja w ogole ani Stany Zjednoczone, ani Rosja, ani Chiny ani Indie? ANo tym sie rozni, ze jest w stanie _wyegzekwowac wyrok_.
” Rzecznik pojednania. Osoba tego typu stara się przedstawiać wybiórczo epizody w historii Polski, kiedy jakaś grupka Żydów działała w interesie narodu polskiego”
Jak komus bedzie potrzebne „pojednanie” ze specami od napisow „Zydzi do gazu”, bannerow „smierc garbatym nosom” i publicznych, masowych, stadionowych piesni „Waszym domem Auschwitz jest” – to na pewno da glos.
„radzilowJedwabne
Pokaż mi więc tych Żydów-bizn”
/ciach/
Kolejny kraj – Paragwaj – wlasnie kupil od zlych i niedobrych syjonistow karabiny maszynowe.
Karabiny maszynowe Negew to naprawde fajne cacka. Sprzedaja sie jak swieze buleczki. Wprawdzie produkcja odbywa sie na Przemoca Zagrabionych Prastarych Ziemiach Palestynskich, ktory to fakt stanowi Zbrodnie Przeciw Ludzkosci – ale za tp z takiego kaemu mozna na kilometr muche w ..ko trafic. No i kolejny kraj kupuje:
„El Ejército del Paraguay presenta sus nuevos vehículos y ametralladoras
…
También se presentó una partida de ametralladoras ligeras Israel Weapon Industries (IWI) Negev y Negev SF (versión para fuerzas especiales) conjuntamente con material de mantenimiento y tubos de repuesto.
Para finalizar fueron expuestos un nuevo lote de vehículos todoterreno Agrale Marrua, de fabricación brasileña incluyendo transportes de tropas y utilitarios.”
Fabryka pracuje pelna para, zeyby sie wyrobic z zamowieniami.
Nie zanosi sie na to, zeby „syjonistom” mialo zabraknac broni maszynowej”:
Jeśli Autorka tego obrzydliwego artykułu ma odrobinę przyzwoitości, to może zechce odpowiedzieć, czy podany w linku tekst przemówienia izraelskiego premiera jest tym przemówieniem, o którym twierdzi, że pisze, czy może pisze o jakimś innym przemówieniu, a jeśli tak to o jakim? Przypominam link http://elderofziyon.blogspot.com/2015/01/bibi-netanyahus-speech-at-great.html#.VLVSJsktDTQ. Jeśli Autorce trudno otworzyć stroną z taką straszną nazwą, to można wejść na stronę biura premiera Izraela, gdzie ten tekst był podany pierwotnie. Warto również pamiętać, że w 1968 roku „Polityka” umiała się zachować przyzwoicie i nawet listy do redakcji pisane przez rasistów nie były publikowane.
„Znaczy się, że ich nie ma (Żydów-bizn”
„Znaczy sie”, ze idiotyczne prowokacje speca od grozenia „prokuratura”. kadzy ma gleboko w nosie. A wlasciwie – to jeszcze ciut glebiej.
„Znaczy sie” ze kawal badziewia, ktory otwarcie i bez skrepowania zapowiada rozmowcy, ze rozmowca nie ma prawa zyc i oddychac, ze jego dzieci nie maja prawa zyc i oddychac – stawia siebie samego poza jakakolwiek „dyskusja”.
” Przypominam też, że na lufach karabinów maszynowych „Negev” nie da się wygodnie siedzieć,”
… ale za to mozna z tych kaemow doskonale sporzadzic pare dodatkowyc dziur w brzuchu kazdemu, kto bedzie usilowal „wysiedlac” Zydow z Izraela.
„iewątpliwy wkład w dzieło masowego zabijania Żydów przez Niemców podczas II Wojny Światowej miał niejaki Fritz Haber, znany żydowski c”
Klamiesz, katoliku.
Lzesz.
Lzesz jak sobaka.
Jak owczarek, przepraszam za wyrazenie, _alzacki_.
„Wszystkim Żydom Francji i wszystkim Żydom Europy chciałbym powiedzieć, że Izrael nie jest tylko miejscem, w kierunku którego się modlicie, ale państwo Izrael jest waszym domem”
To jest gotowe przemówienie dla premier Kopacz w Londynie :
Wszystkim Polakom w Anglii i wszystkim Polakom Europy chciałbym powiedzieć, że Polska nie jest tylko miejscem, w kierunku którego się modlicie, ale państwo Polskie jest waszym domem
Panie Mielonka,
Zapewne miał Pan ojca. Ojciec w czasie wojny zapewne pracował, a owoce jego pracy służyły Niemcom w ich wysiłku wojennym. Zgodnie z pańską logiką katyńską był więc kolaborantem. Czy coś przegapiłem?
Drogi Panie Andrzeju,
proszę mi wybaczyć tę poufałą formę ale czytuję Pana od lat, więc wydaje mi się, że dobrze Pana znam. Tym bardziej dziwi mnie pańskie wzburzenie. Czemu się Pan tak dziwi? Temu, że na polskich stronach wyzywa się Żydów, i że pozwala się na to? Czy temu, że polska dziennikarka ma odmienne od pańskiego zdanie? Tekst Agnieszki Zagner nie wydał mi się obrzydliwy! Może i przemówieniu Natanjahu nie ma dokładnie tych słów, które mu przypisała, ale ma rację – Bibi straszy. Robi to , z resztą nie od dzisiaj. To raczej jego agenda polityczna. Nie wiem czy czytuje Pan komentarze pod artykułami po hebrajsku, zapewne nie przegląda pan hebrajskich stron na fb, nie uczestniczy Pan w setkach grup społecznych na WhatsAppie i w końcu nie słucha Pan Izraelskiego radia ani nie ogląda telewizji. Nie twierdzę, że Pani Agnieszka to robi, ale w jednym ma racje i zgadza się to z moimi własnymi odczuciami – Natanjahu straszy i ludzie maja już tego dość. Nie umniejszam jego zdolnościom politycznym, umiejętności wysławiania się ani temu, że ma wiele racji w obnażaniu całemu światu, a Izraelczykom w szczególności zagrożenia leżącego w IS, Iranie, Hamasie i całej reszcie. Problem w tym, że odpowiedzią Natanjahu na każdy problem jest „uwaga IS, uwaga Iran!”.
– Panie Premierze, dlaczego izraelski serek waniliowy jest dwa razy droższy w Tel-Avivie niż w Berlinie?
– No tak, zbadamy to, ale czy nie widzicie, że Iran szykuje na nas bombę atomową?
– Panie Premierze, co z projektem zniesienia podatku VAT od mieszkań?
– tak, jest taki projekt, ale najpierw musimy znaleźć prawdziwego partnera do rozmowy a Abu Mazen nim nie jest!
– Panie Premierze, jedną z wielu obietnic jakie składał pan w kampanii wyborczej było obniżenie podatków, tymczasem z jedne rzeczywiście zostały zmniejszone ale tylko pozornie bowiem inne wzrosły i w rezultacie się zwiększyły
– państwo jest w wielkiej potrzebie, cuk ejtan (Protective Edge) kosztowała nas wszystkich bardzo dużo.
– Panie Premierze, czy to prawda, że kazał pan zainstalować w samolocie łóżko za ileś tam setek tysięcy szekli dla swojej wygody?
– muszę być wypoczęty podczas rozmów z przywódcami światowych potęg bowiem tłumaczę im, że zagraża nam Iran, Hamas, Bractwo muzułmańskie…
– Panie premierze…
– Iran!
– czy…
– Hamas!
– ale…
– nie ma ale! Iran!, Hamas!
Panie Andrzeju, ludzie mają już tego dość. Pokazały to na przykład wczorajsze prawybory w Partii Pracy. Nowa jej lista zawiera nazwiska świadczące, że bardziej Izraelczyków interesują doczesne problemy społeczno-gospodarcze niż powtarzane do znudzenia (sic!) ostrzeżenia.
Nie twierdzę, że są nierealne, potwierdzam jedynie zdanie Autorki blogu, że premier Izraela straszy nimi wszystkich i wszędzie i tworzy tym swój polityczny image. Proszę pozwolić Dziennikarce nie zgodzić się z tym. Ma do tego prawo, nawet jeśli jest w błędzie.
Nie zgadzam się z nią w tym, że tragedia w Paryżu nie była dobrą okazją do przypomnienia francuskim Żydom, że są w Izraelu bardziej niż mile widziani. Każda okazja jest do tego dobra i każdy Żyd na całym świecie powinien być świadom tego, że Izrael istnieje i że go potrzebuje. Zgadzam się z nią w tym, że Natanjahu zajęty ostrzeganiem zaniedbuje inne obowiązki głowy państwa (no dobrze, to zaniedbywanie to ja dodaję, nie Autorka)
W sumie nie widzę nic obrzydliwego w felietonie Agnieszki Zagner.
Przynależność do religii, rodziny, partii i czegokolwiek jest świadomym utożsamieniem i połączeniem na „dobre i na złe „. Uważam, ze nie ma w tym kontekscie WYBORU dogodnych opcji czyli „wpadki ” to nie ja i nie my bo np; nie powinno być zbiorowej odpowiedzialnośći !!!!!!!!!!!!!! Dziadek SS-man to nie … ale AK-owiec to tak, krucjaty to nie… ale JP II to tak. Ja staram się reprezentować moją religię katolicką i biorę odpowiedzialność za wszystko z dumą ale i też bez uników za wydarzone zło.
Powyżej chcę pokazać, że są opcje wolnego wyboru i chcą być otwarte na dialog ale są przede wszystkim odpowiedzialne za przeszłość i przyszłośc /tzn. coś proponują / w przeciwieństwie do fanatyków /islamiści /, lewaków i liberaów, kórych działania i cele negóją, niszczą wszystko !!!! A co dają w zamian??? !!!! . NIC oprócz degrengolady!!!
@Agnieszka Zagner
Rutynowo powtarzana przez prominentnych muzułmanów, i ochoczo przytaczana przez „dziennikarzy” oraz „ekspertów” od Bliskiego Wschodu, formułka, że atak na redakcję „Charlie Hebdo” nie miał nic wspólnego z islamem, a egzekucje przeprowadzili nie muzułmanie, tylko terroryści – zakrawa o kpinę. Gdyby w jakimkolwiek kraju muzułmańskim, w którym obowiązuje prawo szariatu, ktoś odważył się na publikacje podobnych karykatur proroka Mahomeda, tamtejsze sądy religijne z miejca skazałyby go na śmierć (o ile wcześniej nie zostałby zlinczowany przez wściekły tłum). Przykład: Soheil Arabi, 28-letni Irańczyk, mąż i ojciec 5-letniej córeczki, został w ubiegłym miesiącu skazany na karę śmierci za obrazę proroka Mahomeda, której rzekomo miał się dopuścić w swoich wpisach na portalu społecznościowym Facebook. http://www.hrw.org/news/2014/12/02/iran-death-sentence-facebook-posts
Przedstawiciele władz krajów islamskich (w tym oczywiście wyżej wspomnianego Iranu), w których rutynowo karze się śmiercią bluźnierców, jednogłośnie potępili egzekucje dokonane na… bluźniercach. I żeby było jeszcze zabawniej, organizacje dżihadystyczne, takie jak Hezbolah i Hamas, które od lat parają się krwawymi zamachami wymierzonymi w ludność cywilną, wydały oświadczenie, z ktorych wynika, że terror nie licuje z islamem i jest ujmą dla proroka. Wtórują im w tym wydatnie lewicowi „dziennikarze” i „eksperci” pokroju Agnieszki Zagner. Zamiast wytykać muzułmańskim przywódcom tę niebywałą obłudę, wolą zarzucać cynizm prezydentowi Netanjahu, który przypomniał francuskim Żydom – największym ofiarom pełzającej islamizacji Francji – że Izrael czeka na nich otworem, jeśli mają dość życia w ciągłym strachu.
Skrępowani gorsetem poprawności politycznej nie chcą dostrzec żadnego związku pomiędzy islamem a terroryzmem. Wolą kolportować kłamstwa, że islam nie jest problemem, tylko jacyś tam terroryści, którzy tak naprawdę z islamem nie mają niczego wspólnego. Milczą, kiedy dyrektorzy szkół – pod wpływem nacisków muzułmańskiej młodzieży popierającej zamachy – rezygnują z minuty ciszy ku czci zabitych .
Podsumowując: bracia Kouachi – zgodnie z zaleceniami Koranu i opartego na nim prawa szariatu obowiązującego w większości krajów muzułmańskich – przeprowadzili egzekucję na bluźniercach, tyle że zamiejscowo, na terenie Europy. Dopuszczając się podobnego czynu na terenie Arabii Saudyjskiej lub Iranu, najpewniej nie ponieśliby z tego powodu większych konsekwencji.
@Sheli Zajrzałem tu, żeby sprawdzić czy Autorka raczyła odpowiedzieć, czy pisze o tym przemówieniu Netanjahu, czy o zupełnie innym. Nie raczyła, a jej milczenie jest niesłychanie wymowne. To co ta pani napisała czytałem w wielu innych miejscach i w innych językach. Oskarżanie pani Zagner o plagiat byłoby jednak nadużyciem. Kajzerki w koszyku są do siebie do złudzenia podobne. Jeden przepis.
Szukając odpowiedzi Autorki, zahaczyłem wzrokiem o „Panie Andrzeju”, co skłoniło mnie do uważnego przeczytania wpisu Sheli. Odpowiedź wymagałaby artykułu, odpowiem na skróty (hebrajskiego nie znam, więc stron hebrajskich nie śledzę), ale mieszkam w małym polskim miasteczku i (będąc z wykształcenia socjologiem) śledzę uważnie jak zwykli ludzie budują swój obraz kraju, w którym mieszkają, na jakich strzępach informacji buduje się niesłychanie mocne opinie. Pani opis jest całkowicie zgodny z opisem normalnego społeczeństwa, którego mieszkańcy tworzą sobie opinie z okruchów. Niedawno przyjaciel w Izraelu rozmawiał ze swoim teściem o „murze apartheidu”. Teść uważał, że ten mur jest skandalem, kiedy mój przyjaciel powiedział o tym, że liczba śmiertelnych ofiar spadła z ponad 100O do niemal zera, teść się niesłychanie oburzył, upierając się, że było kilka zamachów, dopiero skonfrontowanymi z dowodami przyznał, że mówił głupstwa. Netanjahu o zagrożeniach wie nieco więcej niż przeciętny mieszkaniec Izraela. Czy straszy? Czy tylko widzi to, czego inni nie widzą? Z badań socjologicznych wynika, że mieszkańcy Izraela są szczęśliwsi niż Duńczycy czy Szwedzi. Przy tym poziomie zagrożenia ignorowanie zagrożenia jest warunkiem pozostania przy zdrowych zmysłach (trudno codziennie żegnać się z rodziną i pisać testament kiedy człowiek wychodzi po bułki). Premier nie może sobie na taki luksus pozwolić. Obszerniej odpowiem w artykule, który teraz piszę, a który powinien się ukazać na naszej stronie za dwa trzy dni.
Pan Milonka,
To straszne – wg pańskich własnych słów wygląda na to, że Pana ojciec kolaborował z Niemcami! To faktycznie może tłumaczyć pana wzburzenie, tylko co do tej kolaboracji mają Żydzi?
Mietek,
Ja bym poszedł nieco dalej i stwierdził, że w sprawie Charlie Hebdo chodzi nie tylko o prawo do swobody wypowiedzi, ale o prawo do zabijania. To tylko kwestia odwrócenia perspektywy.
Idąc jeszcze dalej, o prawo mniejszości do decydowania o obowiązującym porządku prawnym tudzież normach społecznych.
Koraszewski,
Autorka bloga przywołuje słowa, które Bibi miał wypowiedzieć w piątek, natomiast Pan podał link do jego wypowiedzi z niedzieli. Być może zachodzi więc tu jakieś nieporozumienie.
Teść uważał, że ten mur jest skandalem, kiedy mój przyjaciel powiedział o tym, że liczba śmiertelnych ofiar spadła z ponad 100O do niemal zera, teść się niesłychanie oburzył, upierając się, że było kilka zamachów, dopiero skonfrontowanymi z dowodami przyznał, że mówił głupstwa.
Po której stronie muru liczba ofiar spadła?? Klapki na oczach, czy Kalinizm??
@ZZ Autorka tego obrzydliwego artykułu świadomie i z premedytacją nie podaje linku do wypowiedzi, którą krytykuje, bo ważna jest jej opinia, a nie fakty, tak więc (podobnie jak setki innych takich dziennikarzów) nie przekazuje informacji, tylko manipuluje emocjami czytelników.
@Koraszewski
Oczywiście, że premier wie i widzi więcej, dlatego jest premierem. Ale w tym, jak to podobno powiedział Churchil, najgorszym z ustrojów (…), czyli demokracji jego pozycja zależy właśnie od tych ślepych, małostkowych, dbających o własne wygody, tworzących światopogląd ze strzępów informacji obywateli. Jeśli premier jest człowiekiem odpowiedzialnym i myślącym racjonalnie, jeśli chce utrzymać się przy władzy, po to żeby uratować Izrael przed niebezpieczeństwem, które on widzi, a jego wyborcy już jakby mniej, to niestety musi im coś dać. Natanjahu można obdarować wieloma mianami i epitetami, ale na pewno nie jest populistą. Nie rzuca ludowi chleba i igrzysk żeby się uciszyli, ale jeśli nie chce stracić władzy musi zająć się gospodarką, podatkami, edukacją, drożyzną. Jeśli będzie tylko straszył Iranem i Hamasem to choćby miał stuprocentową rację nie utrzyma się przy władzy. A przecież przedterminowe wybory, które sam, swoją lekkomyślnością i przerośniętym ego sprowokował są tuż , tuż.
Sytuacja nie jest różowa: koalicyjny partner, Szas w rozsypce, Kahlon zdradził i pewnie zabierze Likudowi parę głosów, Partia Pracy, a w niej Sheli jakby odświeżona, w dodatku pójdzie razem z Tzipi. Byłoby świetnie gdyby przystojniak Lapid do nich dołączył, chociaż tymczasem twierdzi, że tego nie zrobi. Liberman pójdzie za każdym, kto mu da większe szanse, a Benet ma swoje własne ambicje. Innymi słowy Bibi musi się mocno napocić, a stara śpiewka o zagrożeniu z każdej strony działa coraz słabiej.
@Sheli
No i widzisz jest dokladnie jak napisalem ( moj wpis (nr 11311) czyli osmielasz sie miec swoje wlasne zdanie ktore popierasz argumentami, Twoje wypowiedzi sa obrazem rzeczywistosci ktorej nie da sie zaklamac tak wiec stajesz sie automatycznie celem do odstrzalu. I jest obojetna ktora obcje polityczna reprezentujesz i skoro nie snisz po nocach o wymordowaniu Zydow i nie pragniesz zniszczenia Izraela to jestes wrogiem Nr.1
Naturalnie i na szczescie nie dla wszystkich. Ja osobiscie reprezentuje strone ktora wspiera „Bibi” Netanyahu co nie jest wyrocznia slepego poddania. Problemy, ryzyka, zagrozenia nie sa dla mnie jedynym kryterium wyborczym ale jednego faktu zaprzeczyc sie nie da – za plecami mamy tylko MORZE a w sercach milosc do ziemi ojcow. Dzisiaj mamy czas MIECZY ale jedno jest pewne kiedys je na PLUGI przekujemy. I NIKT nam tego nakazac jak i zakazac nie moze JEDYNIE TYLKO BOG
Pozdrawiam 🙂
Sheli,
„Natanjahu można obdarować wieloma mianami i epitetami, ale na pewno nie jest populistą. ”
To jest ciekawa opinia w tym sensie, że Izraela po prostu nie stać na premiera-populistę. Podobnie jak Tajwanu czy Korei Południowej. To was odróżnia choćby od Egiptu, który co prawda również dostaje sporą pomoc wojskową od USA, ale nie potrafi jej efektywnie wykorzystać. To was też odróżnia od Polski i wielu innych państw europejskich, gdzie populizmu naprawdę dużo.
czy cenzura zniesiona ?
ok, wiec steku, dlaczego ? ( tu sie produkujesz )
Dziwie sie ze w imieniu falszywie pojetej wolnosci slowa, pozwala sie (?) takim rasistom jak ty produkowac sie na tym blogu.
Rasizm przeciez jest zabroniony przez Konstytucje Polskiej Rzeczypospolitej.
Wiec dlaczego ? ( sie produkujesz)
jestes bardzo chory, niestety z bardzo zla prognoza, bardzo mi przykro.
@Ben Ben napisal:
„jestes bardzo chory, niestety z bardzo zla prognoza, bardzo mi przykro.”
A mi nie jest przykro wprost przeciwnie. Faktem jest tylko ze POLSKA Sluzba Zdrowia dal znowu tylka no bo tak naprawde trzeba by z laski do Holandi go poslac tam dala zastrzyki na uspienie.
A Swiety Piotr mowi widzac ta kolejke :
Przykro mi , chlopcy, ale dziewice juz sie nam skonczyly … 🙂
@ DO WSZYSTKICH
TAK WIEC MAMY TO OFICJALNIE I NIE TRZEBA BYLO DELIKFENTA PODTAPIAC ABY SIE PRZYZNAL
DOKTOR LECH KELLER KRAWCZYK JEST POLSKO/TATARSKIM FASZYSTA, POPIERA POLITYKE ADOLFA HITLERA , OBRAZA NAROD POLSKI WYTYKAJAC MU ZBYT MALY UDZIAL W i tu cytuje: „dziele oczyszczenia Europy z tej rakowej narośli zwanej żydostwem.”
CO TU DODAC A CO UJAC – NIC POPROSTU NIC
Cala nadzieja w tym tylko ze toto juz stare i w nie dlugim czasie zdechnie.
No cóż, papież przyznał dziś, że „dopiero Sobór Watykański zmienił stosunek Kościoła do innych religii i wyznań oraz że gdy sam był dzieckiem, uczono go, że protestanci idą do piekła.” Faktycznie, mnie też tego uczono. Co więcej, uczono mnie, że obowiązkiem katolika jest nawracanie niewiernych, czyli protestantów czy prawosławnych. Zapamiętałem to, bo już jako dziecko rozumiałem, że takie zalecenie to prosta droga do wojen religijnych.
Pan Mielonka, jako człowiek wiekowy, z pewnością w dzieciństwie przeszedł podobną indoktrynację, z fatalnym jednak skutkiem. Mógł nie mieć tyle szczęścia co ja i na katechezach zostać naznaczony nienawiścią do żydów (nie pamiętam, by moja katechetka kiedykolwiek wypowiadała się o żydach). A może ten imprinting nastąpił w domu? Przecież jest Pan Mielonka synem, według własnych słów, faszystowskiego kolaboranta… Skoro bowiem wg Mielonki rząd Londyński *kolaborował* z Niemcami w sprawie Katynia, tym bardziej kolaborowało AK, i – dalej posługując się logiką Mielonki – każdy członek AK, nie wyłączając jego ojca, był kolaborantem.
Co więcej, Pan Mielonka jest też autorem koncepcji, zgodnie z którą Polacy nie mają prawa mieszkać w Polsce, ich miejsce jest bowiem, obok Bułgarów i Irańczyków, gdzieś w okolicach Odessy i Krymu.
Krótko mówiąc, Pan Mielonka ma ograniczoną zdolność rozumienia konsekwencji własnych słów. Daje sobie prawo obrażania wszystkich wokół (do epitetu „piz…” włącznie), nie przyjmuje jednak krytyki pod adresem tego, co bliskie jest jemu samemu. Stopień ograniczenia jego zdolności poznawczych każe wątpić w jego poczytalność.
A co państwo sądzą o filmie Ida?
Gdyby Autorkę tego forumowiska, będącego domem dla chorych z nienawiści, interesowała polemika z Jej artykułem, znajdzie ją tu: http://www.listyznaszegosadu.pl/brunatna-fala/izrael-dreyfusem-narodow
„Ida” to nie jest kino dla głupców.
Koraszewski,
Pańska polemika swoim poziomem znacznie przekracza poziom tutejszego bloga.
Lech,
Tak naprawdę Pan Mielonka jest postacią groteskową. Tu pisują dużo groźniejsi rasiści. Tymczasem jak Pan Mielonka coś napisze, to po 2-3 wpisach wszyscy pukają się w czoło, nawet jeśli pisze o czymś, na czym naprawdę mu zależy (np. nauka polska).
Mielonka,
Mimo że źródłem Pana wiedzy jest – jak zwykle – wikipedia, wystawił Pan Panu Koraszewskiemu piękną laurkę. Chylę czoła przed tak zasłużoną dla Polski osobą!
Blog Mielonki: 111 wpisów na 213
kolejna proba…
Zdecydowanie polecam: http://wyborcza.pl/magazyn/1,143015,17227696,Polski_problem_zydowski__GROSS_.html
Obok komentarz Michnika, jeszcze nie czytałem.
@zz
Bardzo dobry artykul J. Grossa.
A Michnik sie podlizuje (boi sie).
Ben,
Gross wspomina o książce „Duchowny niepokorny”, Świat Książki, 2006 – rozmowa Stanisława Musiała z Witoldem Beresiem i Krzysztofem Burnetką.
To jest naprawdę świetna książka, która bardzo wiele wyjaśnia odnośnie współczesnych relacji polsko-żydowskich i o współczesnej Polsce. Jak będziesz miał okazję – polecam. Dla mnie sporo opisanych tam faktów było zupełnie nieznanych (jak choćby stosunek hierarchii Kościoła w Polsce do Shoah, ale też dużo wcześniej – stosunek Kościoła Katolickiego choćby do kwestii traktowania niewolników; jest tam też ciekawy opis konfliktu o żwirowisko, a nawet zaskakująca opinia o istnieniu związku między wojenną postawą Kościoła wobec Szoah a jego obecnym zafiksowaniu na obronie życia poczętego, sprzeciwie wobec eutanazji itp.). To chyba najuczciwsza polska książka poświęcona relacjom polsko-żydowskim, jaką czytałem. Tym bardziej jest godne uwagi, że Musioł był katolickim księdzem i z początku argumenty żydowskie wydawały mu się mocno niesprawiedliwe. Coś jak Szaweł-Paweł, który potrzebował wielu lat, by zrozumieć racje drugiej strony i przyjąć większość z nich za swoje.
Notabene, na drugim biegunie jest wywiad z księdzem Lemańskim. To jednak zupełnie inna literatura. Lemański, żyjąc na zabitej dechami prowincji, do „kwestii polskiej”, jak to ładnie „kwestię żydowską” odwrócił Gross, doszedł poprzez wiarę i nie znajdziemy tu jakichś porywających refleksji intelektualnych, cytatów z dokumentów czy opisów ważnych dla życia publicznego wydarzeń historycznych. Tym niemniej Lemański przynajmniej daje świadectwo, że nie całe polskie elity są „zdemoralizowane” (określenie Karskiego) w kwestii stosunku i pamięci o Żydach.
Ben,
Michnik wie, że w Polsce Gazeta Wyborcza w pewnych kręgach zwana jest Gazetą Koszerną i chciał nieco złagodzić wściekły atak, jaki te „pewne kręgi” z pewnością przypuszczą na GW za ten artykuł.
Dodajmy jeszcze, że skandaliczny komentarz, o którym pisze Lech, pojawił się na blogu red. Szostkiewicza pod wpisem „Umierać za Charlie Hebdo?”
Panie Lechu, nie warto zniżać się do poziomu Tuszonki! Nie czytać, nie komentować!
Motyl1,
Schizofrenia paranoidalna, mówisz?
„Poza omamami pojawiają się urojenia, których treść może być różna, jednak zawsze o absurdalnej treści. Najczęściej są to urojenia prześladowcze – chory twierdzi, że jest śledzony, podsłuchiwany, że jest ofiarą spisku. Równie częste są urojenia ksobne – chory sądzi, że jest szczególnym przedmiotem zainteresowania otoczenia. Dopatruje się związku między neutralnymi faktami i wydarzeniami a swoją osobą (np. wszyscy ludzie na ulicy lub w kolejce sklepowej rozmawiają właśnie o nim). Inne typy urojeń, które mogą pojawić się w przebiegu schizofrenii paranoidalnej, to urojenia wielkościowe, urojenia nasyłania lub wykradania myśli, urojenia odsłonięcia, urojenia owładnięcia, urojenia oddziaływania, urojenia hipochondryczne, urojenia nihilistyczne.
Ponadto chory jest nieufny, podejrzliwy wobec otoczenia, staje się oziębły emocjonalnie izoluje się od otoczenia.
W leczeniu schizofrenii zwykle stosuje się leki przeciwpsychotyczne. Bardzo ważna jest także psychoterapia. Wiadomo, że im wcześniej się zachoruje, tym cięższy przebieg choroby i gorsze rokowania.”
Zastanawiam się, czy Autorka artykułu w ogóle zagląda na firmowaną jej nazwiskiem gazetkę ścienną zdominowaną przez faszystowskiego przestępcę. Jakie są jej reakcje? Nie uczestniczy w tej „dyskusji”. To akurat mnie nie dziwi, gdyż wpisy nie mają nic wspólnego z jej artykułem. Pani Zagner (myląc co prawda daty i nie podając linku do komentowanego przez nią wystąpienia premiera izraelskiego rządu) oceniła słowa izraelskiego polityka jako „cyniczne”. Można o tym dyskutować. Tu jednak dyskusji o jej artykule nie ma. Podobną sytuację widzimy na blogu Szostkiewicza, na blogu Hartmana i w wielu innych miejscach. Autorzy tych blogów (podobnie jak wielu innych) pozostawili troskę o to, co dzieje się pod ich artykułami jakiejś tajemniczej, zewnętrznej moderacji. Czy są świadomi firmowania ich nazwiskami propagandy nazizmu? Jest to przyzwolenie i współtworzenie platformy dla otwartego faszyzmu. Paser sprzedający kradzione towary podlega karze. Mamy tu analogię, twórca forum propagującego treści faszystowskie jest uczestnikiem przestępstwa. Brak reakcji jest przyzwoleniem, a przyzwolenie jest współudziałem. Pani swoim nazwiskiem firmuje wszystko, co tu jest publikowane. Hańba.
„Zastanawiam się, czy Autorka artykułu w ogóle zagląda na firmowaną jej nazwiskiem gazetkę ścienną zdominowaną przez faszystowskiego przestępcę. ”
Szanowny Panie Koraszewski,
na niniejszym forum ukazuje sie wylacznie to, co wlascicielka forum uwaza za sluszne i godne publikacji. Dlatego tez moje komentarze, jsli w ogole sie pojawiaja, bardzo zcesto sa kasowane. Inny sposob to blokada prewencyjna. Moje komentarze zostaly wykasowane takze w niniejszym watku. To, co jest widoczne – widnieje dlatego, ze wlascicielka forum (a byc moze takze redakcja „Polityki” tak sobie zyczy.
To jest bardzo zkuteczny sposob sterowania opinia publiczna. Portal „Onet”, „Gazeta” czy jaki tam jeszcze zamieszcza atrykul typu „Zydowsy zbrodniarze torturuja palestynskie dzieci” czy tez „Zydowscy zbrodniarze z UB”. Autr artykulu nie namawia rzecz jasna do uruchomienia piecow w Oswiecimiu. Te czesc skladowa akcji pozostawia sie komentatorom. Od razu pojawiaja sie setki komentarzy z takimi wlasnie propozycjami.
Radziłów,
Naprawdę pana tu wymoderowano, a Mielonego nie? Może to była moderacja automatyczna nastawiona na słowa k.a.g.a.n, e.k.o.n.o.m czy coś w tym rodzaju?
„Radziłów,
Naprawdę pana tu wymoderowano, a Mielonego nie? ”
Zgadza sie.
Prosze zrozumiec, ze ten blog po to wlasnie istnieje, zeby za posrednictwem forum tworzyc platforme do upowszechniania takich a nie innych tresci. Prosze sobie przeczytac komentarz zamieszczony 15 stycznia o godz. 21:28.
Naturalnie wszyscy marza o tym aby uszczesliwic swiat no a przynajmniej jak najwieksza jedo czesc ludzi. W niektorych wypadkach nie jest to trudne.
Bo na przyklad pan dr leszek keller-krawczyk idzie do swojej piwnicy i tam znajduje sobie 1,5 metra dlugi drut stalowy, robi sobie na nim petelke, jak w westernie, idzie sobie z tym drucikiem z petelka do stodoly i tam sie poprostu na druciku wiesza.
Podynda , pocierpi , wiadomo walka o zycie i to ta instynktowna , ale ilu ludzi pan lesio w ten sposob uszczesliwi – BO PRAWDE POWIEDZIAWSZY GAZU NA NIEGO SZKODA – ZADROGO KOSZTY TRZEBA CIAC.
Któż to publicznie wyraził następującą opinię?
„gdyby Jaruzelski miał odwagę Deng Xiaopinga i rozjechał opozycję czołgami tak jak w Chinach, to dziś bylibyśmy czołową gospodarką świata”
@raziwilow Jedwabne – Osobiście nie podejrzewam żadnych sympatii Autorki tego blogu do faszysty spod znaku mielonego mięsa, ale prawdę mówiąc chętnie obejrzałbym zrzut z ekranu jakiegokolwiek usuniętego z tego miejsca wpisu, bo to mogłoby nam coś powiedzieć o moderacji. Ja osobiście podejrzewam, że ze względów ekonomicznych redakcja „Polityki” wynajmuje do tego celu operatora w Indiach, który korzysta z przekładów google i instrukcji facebooka. Jest takie stare powiedzenie: nie przypisuj złej woli temu, co możesz przypisać głupocie. To, że „Polityka”, jak również autorzy poszczególnych blogów w efekcie przyczyniają się do promowania nazistowskich wypocin, może wynikać z ich lenistwa, braku umiejętności technicznych, czy innych zdumiewających przyczyn. Wątpię, żeby grasujący tu nazista nie miał ochoty zabrać głosu na blogu Daniela Passenta, ale tam nie ma wstępu. Najwyraźniej nie ma wstępu na blog Janiny Paradowskiej. Z czego wniosek, że autor blogu może zatrzymać to szambo, ale albo nie chce, albo nie umie. Tymczasem podaję link do optymistycznej opowieści o tym, że czasem wnuki największych łajdaków są ludźmi, więc można mieć nadzieję że wnuki będą , miały obrzydzenie do dziadka. http://www.timesofisrael.com/the-mengele-survivor-who-adopted-rudolf-hosss-grandson/
Panie Lechu, ten pan nie idzie po żaden drut, tylko po proszki. Tylko ktoś, kto ma żółte papiery, może publicznie głosić takie poglądy.
Uśmiałem się jak norka, bo napisałem, że „Polityka” w ramach oszczędności finansowych wynajmuje do moderacji operatora w Indiach, który posługuje się tłumaczeniami google i instrukcją facebooka w hindi. I co Państwo powiedzą? Ktoś to jednak czyta, bo komentarz został zatrzymany 🙂 Mam zrzut z ekranu i dalej bawić się tym będę później.
Koraszewski,
Zwracam uwagę, że pan Mielonka pełni na tym blogu funkcję gospodarza domu.
@Koraszewski,
„politycznie” nie poprawna wypowiedz z Pana strony 😉
@zz,
grafomania i schizofrenia paranoidalna, a to jest w jego wypadku (befsztyka tatarskiego) nie uleczalne .
ekonomia
Koraszewski,
Może użył Pan słowa e.k.o.n.o.m.i.a lub innego, zawierającego cząstkę e.k.o.n.o.m? Jeśli tak, to wymoderował Pana Pan Mielonka, który niegdyś używał nicka E.k.o.n.o.m, a teraz śmieje się informatykom „Polityki” w twarz.
dziesiec
jestem blokowany od wielu dni, mam nadzieje ze teraz moj wpis przejdzie.
zz
dzieki za tipsa, z pewnoscia przeczytam.
jak chodzi o steka – ignorowac, to nie moze byc czlowiek, to bot zaprogramowany na nienawisc.
ignorowac !
@Ben Byłbym wdzięczny za przesłanie zrzutów z ekranu takich zatrzymanych komentarzy na mój adres andrzej.koraszewski@listyznaszegosadu.pl.
Tak, poinformowałem pana Kellera, że listy od osób zdefiniowanych jak wyżej są u mnie wyrzucane do kosza bez czytania.
A ja myslalem, ze czasy panstw opartych o religijna wspolnote to anachronizm.
Jezeli Izrael ma byc domem zydow to co na to zamieszkujacy go muzulmanie albo chrzescijanie nie mowiac o niewierzacych.
Bo chyba nie bedziemy sie zabawiac w Rosenberga mierzac nosy lub szukajac odpowiedniego genu by decydowac kogo wpuszczac do domu Izraela.
Andrzej Falicz
„Zabawianie sie” w duzym cudzyslowie w Rozenberga, co zdaje sie sugerujesz, jest absolutnie niewskazane, o czym kazdy srednio inteligentny czlowiek, powinien wiedziec.
Izrael jest domem Zydow, i innych ktorzy chca w nim mieszkac z Zydami.
Koniec, kropka.
Co chcesz za wszelka cene udziwniac i wywracac kota do gory ogonem ?
@Andrzej Falicz – Najwyraźniej pomyliły się Panu dwa słowa żydzi i Żydzi. Istotnie to jest mylące.Otóż wyznanie mojżeszowe (jak to nazywano przed wojną) to żydzi jednak Żydzi, pisani z dużej litery, to naród. Izrael jest jedynym krajem na Bliskim Wschodzie, gdzie liczba chrześcijan rośnie i gdzie wszystkie wyznania są swobodnie wyznawane. Określenie Izrael jako dom Żydów, nie oznacza niczego innego jak Polska domem Polaków, a Francja domem Francuzów. To nie jest takie trudne do zrozumienia. Zagrożeni Żydzi mogą zawsze uciec do domu Żydów. Polemikę wyjaśniającą te nieporozumienia znajdzie Pan tu: http://studioopinii.pl/andrzej-koraszewski-izrael-dreyfusem-narodow/
dwadziescia dwa
Nie rozumiem dlaczego moje komentarze sa blokowane, prosze moderatorke o wytlumaczenie.
Andrzej Falicz
Bardzo niesmaczna sugestia o „bawieniu sie w Rozenberga”.
Izrael jest domem wszystkich Zydow i innych ktorzy chca w Izraelu mieszkac – a jest ich b duzo !
Tu nie trzeba nic mierzyc i szukac.
I co tu tak trudno zrozumiec ?
Tak samo jak Polska jest domem dla Polakow i wszystkich innych ktorzy chca w niej mieszkac.
Koniec z kropka.
steku, kiedy wreszcie odpuscisz ?
mam wrazenie ze jestes botem zaprogramowanym na nienawisc, w odroznieniu od bohaterki filmu „her”- aj waj Zydowki !
stek, to jak wytlumaczysz ze tak wielu – setki tysiecy gojow chce mieszkac w Izraelu ?
a czy Izrael jest z gumy ?
a setki tysiecy Afrykanczykow – muzulmanow i chrzescijan – chca mieszkac w Izraelu, a i Witnamczykow tam nie malo, cos sie nie zgadza w twoim rozumowaniu .
Wietnamczykow
steku, Arabowie przybyli do owczesnej Palestyny za praca ktora stwarzali Zydzi, i do dzis dnia maja tam , w Izraelu najlepiej, nie chca mieszkac w zadnej wymyslonej Palestynie, ktora nigdy nie istniala. Maja ponad 20 panstw do dyspozycji, jesli im sie w Izraelu nie podoba, ale chca zyc w Izraelu.
Jak to wytlumaczysz ?
steku, niestety caly twoj wywod to jedno wielkie klamstwo, wszystkie dane ktore podajesz sa klamstwem, bardzo latwo to sprawdzic w internecie.
dlaczego ciagle klamiesz ?
Motyl 1
wiem ze to nie ma sensu, ale staram sie zrozumiec osobowosc klamcy i blagiera – naszego steka, jest on zaiscie godna wnikliwych studiow psychologiczno – sociologicznych osoba.
Polska jest domem wszystkich obywatelii Polski niezaleznie od tego czy sa Polakami czy nie.
Wszyscy maja takie same prawa i takie same obowiazki.
Z punktu widzenia obowiazujacej konstytucji istnieje JEDYNIE OBYWATEL.
Niezaleznie od pochodzenia czy religii.
Polska jest domem wszystkich obywatelii a nie Polakow czy katolikow.
Rowniez zydow i Zydow.
Stawianie sprawy, ze Izrael jest domem Zydow przypomina semi-faszystwoskie haslo „Polska dla POLAKOW”
TO ANACHRONIZM
Andrzej Falicz
Izrael powstal jako dom dla narodu zydowskiego, m in dlatego ze Polska, niestety, dla Zydow takim domem nie byla.
Izrael z zalozenia nie jest pomyslany jako ojczyzna innych narodow.
Tym niemniej zyje tam ok. 1,5 miliona Arabow, obywateli _Izraela, i wiele innych narodowosci , wyznajacych rozne religie.
I jakos nikt sie nie chce stamtad preprowadzic gdzies indziej.
Andrzej Falicz,
Gdzie jest dom Polaków?
steku, wszystkie dane ktore podales o Izraelu sa wyssane z palca, ani jedna cyfra nie zgadza sie z rzeczywistoscia.
dlaczego ciagle klamiesz ?
Domem mitycznych Polaków jest
Miejsce gdzie zamieszkują
Obecnie robią to masowo na całym terenie UE
Bo to jest nowoczesność i obiektywny postęp
Państwa narodowe to przezytek i anomalia ostatnich 250 lat
NIC dobrego z tego nie wyszło dlatego wymyslono UE
Izrael jest domem Izraelczykow i jednym z wielu domów Żydów, lekarzy, rudych i niebieskookich.
Jezeli uznamy, że jest domem akurat Żydów i będziemy weryfikowac czystosc narodowa domowników to wracamy do poziomu Rosenberga.
Zgodzimy się wtedy z ukryta intencją prawicowego nacjonalisty Netanyahu, że Palestyńczycy sa obcy i NIE w swoim domu i jest w pełnił uzasadnione traktowanie ich gorzej ze wzgledu na kryteria rasowe.
Wypowiedz Bibiego jest nie do zaakceptowania.
Andrzej Falicz
Polecam zaznajomic sie z historia syjonizmu i potem sie wypowiadac.
Andrzej Falicz,
Czy premier Kopacz słusznie ściągnęła z Donbasu kilkuset Polaków?
Przestań głupoty nadawać befsztyku, na dwóch innych blogach wreszcie się zlitowali i grafomana zablokowali.
Zarówno Australia, Kanada, USA czy np. Brazylia sa państwami bardzo stabilnymi.
Trudno im coś zarzucić.
Brak nacjonalistycznego uzasadnienia ich bytu na pewno im nie przeszkadza.
Mało tego sa celem masowej emigracji z panstw narodowych.
Polska niestety, ku wielkiej swojej stracie – straciła swój dawny wielonarodowy charakter.
UE jest właśnie dlatego najwazniejszym projektem politycznym od stuleci bo idzie na przekór nacjonalizmom
Tragedia Palestyńczyków ma swoje źródło w nacjonalistycznej idei syjonizmu, który narodził się z podobnego źródła co hitlerowski obłęd ustaw norymberskich o rasowej czystości.
Dlatego Wania z Krasnojarska majac prababcie Zydowke moze wykopac z domu Abdula, którego rodzina mieszkała tam od kilkunastu stuleci.
Idzie to w parze z anachronicznym powolywaniem się na prawo do ziemi otrzymane…od boga.
Co w XXI wieku powinno byc przedmiotem dowcipów w pismach satyrycznych a nie jakimkolwiek argumentem w lewicujacym piśmie dla inteligencji.
Andrzej Falicz,
Uciekł Pan od mojego pytania o Polaków z Donbasu.
Andrzej Falicz,
Prosze zaznajomic sie z historia syjonizmu i powodami jego rozkwitu.
Andrzej Falicz,
Albowiem wciska Pan w usta Nataniahu słowa, których on nie powiedział. Jeżeli Kopacz miała prawo – i obowiązek! – zatroszczyć się o potomków Polaków i ich rodziny, mieszkające w Doniecku, a znajdujących się w sytuacji zagrażającej ich egzystencji, to tak samo prawem – i obowiązkiem! – Izraela jest troska o Żydów mieszkających poza Izraelem a znajdujących się w trudnej dla nich sytuacji. Nic innego Nataniahu nie powiedział. No może i powiedział: że dzięki samemu faktowi istnienia państwa Izrael Żydzi w ogóle mają *swój* dom. Wiele nacji może im tego tylko pozazdrościć.
Nie wiem, jak trudno jest zdobyć obywatelstwo izraelskie, ale zdobycie obywatelstwa polskiego czy amerykańskiego, o egipskim nie wspominając, również nie jest proste.
Ben,
Na moje wyczucie syjonizm jest prostą konsekwencją europejskiego antysemityzmu. Mam rację? Do tego trzeba dodać ducha czasu – epokę, w której zdobycie słabo zaludnionego i zacofanego cywilizacyjnie kraju przez zasiedlenie było normą.
Nie bardzo rozumiem jakiego rodzaju argumentem jest podnoszenie tego co zrobila (beznadziejna!) Kopacz.
Zrobiła to by zapunktowac politycznie grając na narodowym nacjonalizmie.
Kwasniewski i Tusk wzieli sluby koscielne…po czasie!
Czy to ma być dowodem na istnienie boga?
Jeszcze raz:
” Izrael domem Żydów ”
Jest haslem na wskros nacjonalistycznym i nie do zaakceptowania w dzisiejszych czasach
Co do przesladowan Żydów w Polsce jest to teza absurdalna.
Przez stulecia polscy Żydzi mieli więcej praw niz 80% społeczeństwa – chlopstwa.
Byli wręcz grupą uprzywilejowana i stad się bierze masowa emigracja i obecnosc Żydów w Polsce.
Co do kryzysu w Australii, Kanadzie itd.
To teza dosyc kuriozalna.
Życzę całemu światu z Polska na czele takiego kryzysu
Dla odmiany zapytam Netanyahu (symetrycznie) gdzie według niego jest dom Palestyńczyków?
Tak przy okazji, tata Bibiego nazywal sie Minkowski ( lub coś podobnego) – zmienił nazwisko na Netanyahu w ramach tworzenia hebrajskich korzeni…
Sam Bibi liczac na skleroze i głupotę tzw. Swiatowej opinii publicznej wymachiwal niedawno w ONZ starozytnym pierscieniem znalezionym pod murami Jerozolimy z napisem Netanyahu… Jako dowodem na prawa do ziemi palestynskiej
Ja mógłbym zmienić imię na Światowid i upomnieć się o praslowianski Berlin…
zz,
dokladnie tak, masz racje.
na belkot steka nie sposob odpowiedziec.
A Falicz
jesli Polska byla takim rajem dla Zydow, to dlaczego tam ich nie ma ?
A Falicz,
A Polska mogla zagarnac prastare zmie niemieckie ? i co ?
Ben,
Zapytaj Hitlera dlaczego nie ma dzis polskich Zydow.
W 1939 w Polsce bylo kilkanascie zydowskich teatrow, zydowskie kluby sportowe, 200 zydowskich gazet i periodykow, zydowscy poslowie, pisarze, filmowcy.
Wiekszasc polskich prawnikow i lekarzy.
W tym samym czasie na zachodzie od Polski szalal Hitler a na wschodzie Stalin…
A pozniej razem napadli na Polske.
Polska zadnych „prastarych zemi niemieckich” nie zagarnela – otrzymala je w ramach reparacji wojennych i przesuniecia przez aliantow granic na zachod.
Polska zostal 6 lat wczesniej zaatakowana przez Niemcy i totalnie zniszczona, inteligencja wybita, 6 milionow polskich obywatelii zzostalo zamordowanych.
Nie przypominam sobie by Palestynczycy zrobili to z Izraelem… de facto 100 lat temu w Palestynie Zydzi stanowili 8% ludnosci – mniejszy procent niz w Polsce…
Agresorem sa i byli zydowscy kolonizatorzy.
Twoje porownanie jest calkowicie nie trafne.
Anndrzej Falicz,
Jeszcze raz polecam zaznajomjenie sie z historia syjonizmu i zagospodarowania nieurodzajnych ziem, legalnie wykupionych od wlascicieli.
Jak chodzi o polski raj to moze Ci cos mowia daty 1945- 1948, 1956, 1968…
Bez udzialu Niemcow.
A Falicz
Jeszcze raz polecam zaznajomnienie sie z historia syjonizmu i zagospodarowania nieurodzajnych ziem, wykupionych legalnie od wlascicieli.
Jak chodzi o polski raj to moze Ci cos mowia daty 1945-1948,1956,1968…
Bez udzialu Niemcow.
Cos tu ni gra, steku, hitler, ktorego tak podziwiasz wymordowal 6 milionow Zydow, ktorzy wh ciebie byli 100 procentowymi Aryjczykami.
Rece opadaja.
Nie chcesz sie leczyc, wiec to ostatni raz, kiedy ci odpowiedzialem.
Andrzej Falicz,
Znowu Pan upraszcza.
Rodziców filmowej Idy nie zabili Niemcy. Podobnie Gross w ostatnim artykule w GW nie kieruje swoich gorzkich słów do Niemców. To nie Niemcy wyrzucili z Polski RadziłówJwedwabnego, a pewnie i Bena, bo skąd znałby język polski, mowę grobów?
Tak jak Ziemie Zachodnie zostały przekazane Polsce przez Obce Mocarstwa, tak Izrael został przekazany Żydom przez Obce Mocarstwa, Ligę Narodów a potem ONZ. Nikt niczego nie przekazywał Australijczykom, Kanadyjczykom, etc., etc.
Gdzie jest dom Palestyńczyków? Od kiedy istnieje naród palestyński? To jest naprawdę fundamentalne pytanie. W chwili powstawania państwa Izrael takiego narodu nie było. Byli „tutejsi” na gruzach Imperium Osmańskiego. Historia Arafata uczy zaś, że część obecnych potomków uchodźców palestyńskich to potomkowie osób, które przybyły do Izraela/Palestyny z tych samych powodów, z których przybywali tam Żydzi: aby zdominować liczebnie te ziemie. Jeśli Żydzi to koloniści, to Arafat też był kolonistą.
Dlaczego nie ma Domu Palestyńczyków – to kolejne fundamentalne pytanie proszę kierować do liderów Palestyńskich i przywódców arabskich. Gdyby tylko chcieli, taki dom dawno by istniał. Nie istnieje, bo ich nadrzędnym celem jest zniszczenie Izraela.
Pamięta Pan słynne zdanie bodaj Goryszewskiego – nie ważne, czy Polska będzie bogata czy biedna, ważne, by była katolicka. Arabskie elity posługują się podobnym tokiem myślenia w stosunku do Palestyńczyków.
Przepraszam ale kryzys w Australii, która ma wyglądać jak Polska… To fikcja.
Ostatecznie przemieszkalem na antypodach ponad 20 lat więc wiem o czym pisze.
Rodziców Idy zamordowali zbrodniarze a nie Polacy – zbrodniarze maja różne narodowości religie, imiona, wyksztalcenie i plci.
Pisanie, że Palestyńczycy nie mają domu..
„bo nie istnieją jako naród ” to absurd i dalsza część tego samego rasistowskiego plemiennego myślenia, że jakaś poszczególna osoba ma być inaczej traktowana na podstawie przynależności do wybranej LEPSZEJ rasy czy religii.
Netanyahu może mówić to co mówi jedynie z powodu szczególnego traktowania Żydów jako „umeczonego” narodu.
O czym co raz i rusz się celowo światu przypomina.
Tymczasem na to miano zasługują dużo bardziej gnebieni i ponizani Palestyńczycy
I tak się to kończy, kiedy człowiek pod własnym nazwiskiem wywiesza gazetkę ścienną z powszechnym dostępem i bez żadnej kontroli. A przecież można inaczej. Bez zupełnie zbędnego zdenerwowania, a nawet z dużą porcją frajdy. Drzwi to znakomity wynalazek, wymyślono je jeszcze przed kołem.
Pozornie z nieco z innej beczki:
http://wyborcza.pl/magazyn/1,143016,17298945,Donbas_wola__Pomocy_.html
„Pomoc charytatywna z Ukrainy do nas nie dociera. Z Rosji nie dociera. Ludzie zaczynają umierać z głodu. Emeryci wieszają się lub topią”
Pomagać czy nie pomagać?
Może pomoc niewinnym mieszkańcom Donbasu przedłuży tylko wojnę, zdejmie odpowiedzialność z władz DRL i ŁRL tudzież Moskwy, a przez to doprowadzi do śmierci innych niewinnych ludzi w innym miejscu i czasie?
Pytam w kontekście pomocy dla Gazy.
Dla tych bez dostępu o GW:
„Rząd w Kijowie przerwał ostatnią nitkę łączącą zajęte przez separatystów tereny z resztą Ukrainy. Teraz to oblężenie totalne. Niczym blokada Leningradu. Latem za linią demarkacyjną przestały jeździć pociągi. Jesienią przestano płacić renty i emerytury. W grudniu zawieszono obsługę wszystkich operacji bankowych. W środę 7 stycznia zakazano komunikacji autobusowej i samochodowej, a drogi prowadzące na wschód zostały zaminowane.
Trzy miesiące po zawieszeniu broni i utrwaleniu na wschodzie Ukrainy terytorialnego status quo obszary kontrolowane przez separatystów zamieniły się w dziką krainę, w której głównymi gałęziami gospodarki są grabież i przemyt, a najpowszechniejszym zajęciem – szaber.
Z samozwańczych ludowych republik Donieckiej i Ługańskiej uciekło ponad milion ludzi.”
Jak poniższy opis ma się u sytuacji w Gazie i – być może – na Zachodnim brzegu?
„W nocy z 27 na 28 listopada bojownicy ŁRL zaatakowali kontrolowane przez Kozaków miasto Antracyt. Walki trwały całą noc i następny dzień. Obie strony poniosły dotkliwe straty. Szpital miejski był przepełniony. Zginął kozacki komendant Antracytu Wiaczesław Pieniechanin, pseudonim „Prapor”.
Kolejna zacięta bitwa miała miejsce na początku grudnia w mieście Krasnodon – tu poszło o kontrolę nad tajną bazą zaopatrzeniową, w której składuje się towary przemycone z Rosji. Magazyny dwukrotnie przechodziły z rąk do rąk, aż w końcu Kozacy ściągnęli trzy czołgi i sześć haubic 122 mm i rozpoczęli ciągłe okrążenie. Ludzi Płotnickiego uratowała odsiecz regularnych jednostek rosyjskiego specnazu.”
„Anastasja Karpowna, uciekinierka z Gorłówki, tak wspomina sytuację w mieście: – W naszej dzielnicy dwie grupy separatystów okładały się cały dzień granatnikami, bo się pokłóciły, kto ma zająć salon samochodowy. Byli z tej samej jednostki. Mieli ten sam sztab i tego samego komendanta. Po prostu pokłócili się o łup. O te kilka aut, i skończyło się na granatnikach.
Później było coraz gorzej. Rabowali jubilerów, bankomaty, sklepy AGD. Członkowie policji Donieckiej Republiki nie mogli otwarcie rabować, więc któregoś dnia urządzili odstrzał bezdomnych psów. Ogłosili, że to dla bezpieczeństwa dzieci. Dziwnym trafem zostało zastrzelonych sporo psów pilnujących opuszczonych domów. A później ktoś się do nich powłamywał.
W końcu zaczęły się włamania do mieszkań. Wkładali kawałek zapałki albo mały papierek między drzwi a framugę i wracali za dwa, trzy dni. Jak sterczał, znaczy właściciel uciekł i można wchodzić.”
@ DO WSZYSTKICH
PRZEPRASZAM WAS WSZYSTKICH bo bylem naprawde bardzo nie grzeczny. Napisalem w ostatnim czasie bardzo wiele brzydkich slow za ktore przepraszam tych WSZYSTKICH ktore ONE co prawda nie dotyczyly ale mimo to je przeczytali – byly one skierowane do mojego ” ulubienca ” ale dzisiaj juz go tutaj przynajmniej na razie nie widzimy ale zdajemy sobie sprawe ze to tylko kwestia czasu i znowu bedziemy mieli watpliwa przyjemnosc zapoznawac sie z jego faszystowsko/antysemickimi opowiesciami i marzeniami ze sie kiedys cale to zy…….. …… …… itd itp.
ALE DZISIAJ JEST PIEKNIE PRZYNAJMNIEJ NA CHWILE W DNIU W KTORYM JA MOGE TYLKO PLAKAC. 27 Styczen 2015 ale byl kiedys 27 Styczen 1945. Ja osobiscie mysle wiecej o dniach ktore mialy date na przyklad 27 Styczen 1944 ; 27 Styczen 1943. MY urodzeni po wojnie nie mamy prawa oddac w zapomnienie tego co wydarzylo sie za drutami OBOZOW KONZENTRACYJNYCH III Rzeszy. WYBACZYC MOGA TYLKO CI KTORZY W NICH ZOSTALI POMORDOWANI I CI KTORZY DZISIAJ TAK BARDZO PO CICHUTKU ODCHODZA.
Pytamy sie wlasnie ” Gdzie jest dom Żydów? ” i oczekujemy ciekawych odpowiedzi ktore zadowola nasze poglady i nasze obcje polityczne i ja mam MOJA wlasna odpowiedz ktora zaczyna sie od pytania.
CZYM jest dla Ciebie BIBLIA ?
SlLOWEM BOZYM czy aby tylko opisem jakis tam mitow i wydarzen w ktorych Zydzi mieli tak zwana role glowna a wszytko ukoronowano doza wielkiej fantazji.
Dla mojej skromnej osoby BIBLIA JEST SLOWEM BOZYM I TO SWIETYM a DOM ZYDOW jest TAM gdzie doprowadzil ich MOJZESZ. TA ZIEMIA KTORA NAZNACZYL IZRAELITA BOG JES ICH DOMEM i nie ma i nie bedzie na ziemi takiego “madrego ” Notariusza ktory bylby w stanie zmienic BOSKI AKT NADANIA i zrobic nowy wpis w ludzkich ksiegach wieczystych.
A dla tych ludzi ktorzy maja inne spojrzenie i dowartosciowanie BIBLI mam przykra wiadomosc – NIE MAM CHECI Z WAMI DYSKUTOWAC – BO PO CO TO NIE MA SESU
@Andrzej Falicz
„Netanyahu może mówić to co mówi jedynie z powodu szczególnego traktowania Żydów jako “umeczonego” narodu.”
Cos ci sie pofa… strygowalo, katoliku.
I to dosyc gruntownie.
Netanyahu moze może mówić to co mówi z tego powodu, ze masz troche za krotkie raczki, zeby jemu i innym Zydom w Izraelu dokopac – a ci twoi ziomale podobnie.
Netanyahu moze może mówić to co mówi z tego powodu, ze ponad szesc milionow Zydow w Izraelu ma od zarabania ciezkich czolgow. I bardzo duzo artylerii – zwyklej i rakietowej. I zupelnie ekstra rakiety balistyczne – trzystopniowe, na paliwo stale. Piec tysiecy kilometrow zasiegu.
Netanyahu moze może mówić to co mówi z tego powodu, ze za kazdym razem, kiedy Arabowie, wspomagani cala potega tego waszego Ukladu Warszawskiego, usilowali „zepchnac Zydow do morza” – to „spychanie” konczylo sie wielkim piskiem, wrzaskiem i rwetesem o zbite …ko. I o to, ze …ko jak zbite, to boli.
Obawiam sie, katoliku, ze nie macie mozliwosci, zeby wlywac na wypowiedzi i poczynania Netanyahu. Stodol ci u was dostatek, benzyna ogolnie dostepna, zapalki takoz – ale troche ciezko bedzie Netanyahu czy innych izraelskich Zydow do takiej stodoly skutecznie zaprosic.
Pozostaja jeno gorzkie zale na polskim internecie.
@radzilowJedwabne
Nalezalo by napisac,
Pozostaja jeno gorzkie zale na polskim internecie ale po udanej pielgrzymce do Ziemi Swietej – oj jak tam jest pieknie Pani Zosiu itp…. itd….
Artykuł jak zawsze najwyższych lotów. Miło coś w pracy przeczytać na temat i rzeczowo opisane. Z niecierpliwością czekam na nowe artykuły 🙂
„Polskie obozy koncentracyjne” na stronie izraelskiego instytutu Yad Vashem.
To nie jest pomylka to jest juz system!
@Borgenicht
No to przeciez za kare Zydom zdrowo dokopaliscie. Znaczy teraz, w Oswiecimiu. Ten Pacifici i jego ekipa filmowa musieli sie porzadnie strachu najesc, jak sie okazalo, ze z obozu wyjscia nie ma. W sumie ma to gleboki sens, bo nie po to w koncu Oswiecim zbudowano, zeby z niego Zydzi mogli sie latwo wydostac.
Ale jeszcze lepszy numer to wspolpraca tych waszych straznikow i tej waszej policji, zeby Zydow przylapanych na „przestepstwie” polegajacym na tym, ze chcieli sie wydostac z obozu – potraktowano jak przestepcow, zgarnieto i zawieziono na dolek. Z dolka ich co prawda w koncu wypuszczono o szostej rano, ale dopiero wskutek interwencji wloskiej ambasady.
Dobra robota, dokopaliscie im tak, ze cala swiatowa prasa o tym huczy. Na drugi raz zaden „zydek” nawet sie nie odwazy przyjechac na te wasze cyrki i szopki, bo nie bedzie chcial ryzykowac, ze go zamkna i ze do rana zamarznie przy temperaturze minus dziewiec. Nocy na policyjnym dolku tez raczej nikt nie bedzie chcial spedzac. Mysle, ze kolejne szopki beda przebiegaly w skladzie czysto aryjskim. No i oczywiscie bez zlych i niedobrych bolszewikow, ktorych demonstracyjnie nie zaproszono. I super, i tak trzymac!
@Borgenicht – Jak zwykle w takich przypadkach nie ma podanego źródła ani linku. Czy mógłby użytkownik podać źródło swojej wiedzy? Materiały Yad Vashem to dość obszerne archiwum zbrodni. Styl podawania informacji o obozach na terenie Polski jest dość podobny:
Auschwitz-Birkenau, the largest of the concentration and extermination camps established on Polish soil, served concurrently as a labor camp and as a center …
Czy o to może użytkownikowi chodzi? Rozumiem, że dla niektórych określenie „na polskiej ziemi” i określenie „polskie obozy” to jest to samo, a nawet drobna przecież zmiana jest zamierzona w celu wywołania pożądanych dla użytkownika reakcji.
@ Koraszewski: „Jak zwykle w takich przypadkach” … jest manko samodzielnego wyslenia; w net jest wystarczajaca ilosc inofrmacji.
… This led them to evacuate the Polish concetration camps …
źródło: yadvashem.org
@Koraszewski i Borgenicht
Wyniki z googla:
„polish concentration camp” site:yadvashem.org – 2 trafienia
„polish concentration camps” site:yadvashem.org – 5 trafień, przy czym nie zagłębiając się w treść, a jedynie patrząc na fragment podany przez google widać, że kilka z tych trafień odnosi się właśnie do tej konkretnej kontrowersji np: So do not be surprised that the reference to „polish concentration camps” or „Auschwitz, Poland” causes strong reactions. ”
„nazi concentration camps” site:yadvashem.org – 198 trafień
„german concentration camps” site:yadvashem.org – 54 trafienia
na ogólną ilość :
„concentration camps” site:yadvashem.org – 3,540 trafień
„concentration camp” site:yadvashem.org – 4,770 trafień.
W obliczu tych wyników trudno jest mówić o „systemie”
(To nie jest pomylka to jest juz system!)
Natomiast zapytanie:
„This led them to evacuate the Polish concentration camps”
daje w googlach cztery trafienia. 1 w yahoo.answers, 1 w google.books i 2 w wykop.pl
Tu jest chyba dobry komentarz do tej sprawy:
http://www.wykop.pl/wpis/11181976/w-nawiazaniu-do-klik-wydaje-mi-sie-ze-trzeba-zwroc/
@ Sheli: co w zdaniu „Polish concetration camps” jest nie dozrozumienia ?! … to jest paskudne i niedajace mozliwisci interpretacji zaklamnie i szydzenie z ofiar tych mrocznych czasow aby wlasne egoistyczne cele osiagnac – The Holocaust Industry. W cywilizownch krajach tego rodzaju publikacja jest karalna jako The Auschwitz Lie!.
Statystykami z google mozna tez udowodnic, ze ziemia jest plaska.
źródło: yadvashem.org
http://wiadomosci.dziennik.pl/historia/aktualnosci/galeria-full/481540,2,polskie-obozy-koncentracyjne-na-stronie-izraelskiego-instytutu-yad-vashem.html
Sheli – To walka z wiatrakami, ale niezbędna. Są antysemici z przypadku (ofiary życia w zakłamanym świecie) i świadomi kłamcy, szukający kłamstw i powielający kłamstwa świadomie i z premedytacją. Rozpoznanie nie zawsze jest łatwe, ale pewne systemowe cechy są typowe. Tu mamy małego kłamcę jak na dłoni. Pierwsze „informacja” bez żadnego źródła, druga z rzekomym źródłem, czyli z linkiem nie do cytatu, czy dokumentu, ale do całego archiwum. Jest to klasyka propagandy antysemickiej i to niezależnie, czy mamy ją w języku francuskim, angielskim, arabskim, niemieckim czy polskim. Osobnik podpisujący się Borgenicht, co prawda się nie przedstawił, ale opowiedział już o sobie wszystko.
@Nicpodobnego
W podanym artykule nie ma linku do źródła, czyli strony, na której widnieje podkreślone sformułowanie. Udało mi się jednak je odnaleźć:
http://www.yadvashem.org/odot_pdf/Microsoft%20Word%20-%206260.pdf
Omawiany fragment brzmi następująco:
This led them to evacuate the concentration camps in Poland, and force march their prisoners to Germany.
Tekst jest zapewne fragmentem książki „Encyclopedia of the Holocaust” pod redakcją Roberta Rozetta i Shmuela Spectora. Trudno mi stwierdzić z pewnością co jest oryginałem a co cytatem. Myślę, że pierwotnym tekstem jest książka. W niej to, zamieszczone zostały następujące słowa:
During the winter of 1944-1945, the Germans knew that they had essentially lost the war. This led them to evacuate the Polish concentration camps, and force march their prisoners to Germany.
Rzeczywiście sformułowanie błędne i podzielam Pańskie oburzenie pod tym względem. Jednak z kontekstu zdania wynika dobitnie, że to Niemcy wiedzieli, że przegrali wojnę i to Niemcy ewakuowali obozy, a nie kazali tego zrobić Polakom, jak byłoby w przypadku gdyby to Polacy byli za nie odpowiedzialni. Tekst nie pozostawia wątpliwości kto był prawdziwym oprawcą.
Nieporozumienie wokół „polskich obozów” ma miejsce od wielu lat i jego źródła, dzięki protestom i interwencjom zostają regularnie usuwane. Tak też prawdopodobnie było w przypadku muzeum Yad Vashem. Tekst został zmieniony. Nie został jednak usunięty wskazany przez Pana artykuł mimo, iż przedmiot sporu już nie istnieje. Artykuł, bez podania linku do źródła (zastanawiam się czy celowo) wciąż na nowo budzi emocje i służy w internetowych dyskusjach jako argument. Na szczęscie nieprawdziwy.
Wracając do wpisu Borgenichta, po pierwsze: nie sprawdził dokładnie swoich rewelacji, po drugie jeśli na stronie instytutu Yad Vashem znajdzie Pan w przyszłości sformułowanie „polskie obozy” gorąco proszę o reakcję – poprawią.
Podtrzymuję natomiast swoje zdanie, że w przypadku izraelskiego muzeum trudno mówić o „systemie”, w domyśle „oszczerstw o polskość obozów koncentracyjnych”, a o tym był wpis Borgenichta. Jeśli twierdzi Pan, że za pomocą statystyk googla można dowieść wszystkiego, nawet płaskości Ziemi, proszę z ich pomocą dowieść, że Yad Vashem celowo zakłamuje historię używając sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”.
Z góry chylę czoła.
@Koraszewski
Panie Andrzeju,
Pańskie upór, konsekwencja, wiedza i doświadczenie są szeroko znane i doceniane. Demaskując antysemityzm i jego najnowszą odmianę antysyjonizm, ratuje Pan także jego wyznawców, choć nie zdają sobie z tego sprawy. Antysemityzm jak rak toczy ciało właściciela i prowadzi do rychłej autodestrukcji. Historia pełna jest przykładów. Więcej niż znaczący jest także fakt, że owi „sprawiedliwi głosiciele prawdy” choćby w niewielkim procencie nie sprzeciwiają się kłamstwom na temat Izraela.
W związku z krytyką państwa żydowskiego wpadł mi w oko tekst Sama Harrisa, bardzo cenionego przeze mnie, i jak sądzę przez Pana naukowca: http://www.samharris.org/blog/item/why-dont-i-criticize-israel
Pozdrawiam.
Świetny tekst Sama Harrisa, ale to nie miejsce na taką dyskusję. Wojuję o to, by komentarze w Internecie dotyczyły wyłącznie opublikowanego tekstu i miały formę dyskusji, a nie chińskich gazetek ściennych. Wygrać nie wygram, ale muszę sam siebie trzymać za słowo. 🙂
„Nieporozumienie wokół “polskich obozów” ma miejsce od wielu lat i jego źródła, dzięki protestom i interwencjom zostają regularnie usuwane. Tak też prawdopodobnie było w przypadku muzeum Yad Vashem.”
@Sheli: w tym konkretnym przypadku nieporozumieniem bylbym nawet sklonny nazwac produkty „niedoinformowynch” redaktorow z Der Spiegel, FAZ, Washington Post czy NYT ale publikacje muzeum Yad Vashem ? … gdy mleko jest rozlane nie wystarczy tylko text skorygowac i udawac, ze nic sie niestalo, i dlatego pisalem o systemie. Wiarygodnosc to jest substancja bardzo lotna.
Borgenicht,
Kto po raz pierwszy użył wyrażenia „Polish Death Camp”? Jan Karski, którego o brak patriotyzmu czy niewiedzę nikt oskarżyć nie może. Dla niego było oczywiste, że takim tytułem zwróci uwagę na to, że Polsce/Europie potrzebna jest pomoc a nie że to Polacy utworzyli obozy śmierci. Zapewne zakładał, że czytelnicy wyrobią sobie opinię dopiero po przeczytaniu całego artykułu. Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach wojna była na czołówkach gazet, ale raczej w kontekście zmagań Amerykanów, że czytelnik do jej okropieństw mógł nieco przywyknąć i że dla przeciętnego czytelnika Polska była równie egzotyczna jak dla nas, dajmy na to, jakiś obóz uchodźców w Syrii. W tamtych czasach nie funkcjonowały jeszcze pojęcia Holocaust/Szoah, chyba też mało kto zdawał sobie sprawę ze skali i powagi ludobójstwa w hitlerowskich Niemczech.
http://en.wikipedia.org/wiki/%22Polish_death_camp%22_controversy
To był rok 1944.
To sformułowanie funkcjonowało przez wiele lat po wojnie i nie można wykluczyć, że gdzieś będzie pojawiać się na prawach cytatu. Aby móc uczciwie oskarżyć Yad Vashem, trzeba by wykazać, że sformułowania tego użyli świadomie. To jest jednak niemożliwe.
Inne źródło kontrowersji: http://www.yadvashem.org/odot_pdf/Microsoft%20Word%20-%206519.pdf
Łatwo sprawdzić, że ten plik został zmodyfikowany 29.01.2015, 11:54:06 przez „karinap” w systemie Windows. Natychmiastowa reakcja świadczy o tym, że sytuacja zaskoczyła samych Żydów i że to sformułowanie nie znalazło się w ich materiałach w sposób celowy. Łatwo też sprawdzić, że te kilka stron, na których znajdowało się określenie „Polish concentation camps”, jest fragmentem wielkiego zbioru jednostronicowych plików pdf, czegoś na kształt encyklopedii, utworzonej w latach 2003-2004. Być może te teksty były tworzone na postawie wcześniejszych materiałów i być może odpowiednie przypisy do źródeł znajdują się w innym miejscu w formie zbiorczej.
Najważniejsze: czytelnik żadnego z tych materiałów nie mógł pomyśleć, że to Polacy są odpowiedzialni za utworzenie i działalność obozów koncentracyjnych. Z kontekstu jednoznacznie wynika, że autor, pisząc „Polish”, miał na myśli „znajdujące się na terenie Polski”.
Można też wysunąć wniosek, że kampania Rzeczpospolitej, by ze świadomości międzynarodowej wyplenić „Polish death camps” przynosi pozytywne efekty. Zachowując proporcje, można ją porównać do kampanii na rzecz używania their zamiast his w kontekstach ogólnych czy Ms zamiast Mrs/Miss, salesperson zamiast salesman etc.
Po wojnie każdy w miarę wykształcony człowiek wiedział, kto odpowiadał za obozy śmierci; teraz nie jest to takie oczywiste, zwłaszcza w dobie internetu, i dlatego dziś walka z Polish concentration camps ma o wiele większy sens niż 50 lat temu.
Za skandal można by uznać komentarze pod artykułem w „Dzienniku” – ale są tam też głosy wyważone. Choćby ten:
„Okreslenie „polskie obozy koncentracyjne” nie jest wyrazem zlej woli Instytutu Yad Vashem, lecz jest okresleniem, ktore podczas II Wojny Swiatowej bylo stosowane przez wiezniow nazistowskich obozow koncentrayjnych. Polska jako jedyne okupowane panstwo w Europie nie posiadala rzadu kolaboracyjnego, co pozwalalo Polakom odczuwac wielka dume, ale ten fakt pozbawil Polakow mozliwosci negocjacji z okupantami nazistowskimi. Dlatego w obozach koncentracyjnych na terenie okupowanej Polski smiertelnosc byla znacznie wyzsza niz w obozach koncentracyjnych tak na terenie Niemiec, jak i na terenie pozostalych panstw okupowanej Europy. To stalo sie powodem bardzo zlej slawy obozow koncetracyjnych na terenie okupowanej Polski. Wiezniowie nazistowskich obozow koncentrcyjnych dlatego wlasnie bali sie przeniesienia do tzwn. „polskich obozow” jak ognia.”
@ zz: merci za dobre infos niemniej niewiedza nie chroni przed odpowiedzialnoscia i takie instytucje jak muzeum Yad Vashem nie powinny sobie pozwolic na takie poslizgniecia. Co do dzienikarskiej rzetelnosci mainstream mediow(Dziennik) to szkoda pradu na dyskusje. Cheers.
@zz, @Borgenicht
Okreslenie „Polskie obozy smierci” bylo obecne i funkcjonowalo przez dziesieciolecia w „Medalionach” Nalkowskiej, ktore to „Medaliony” stanowily lekture obowiazkowa dla polskiej mlodziezy szkolnej. Cytuje:
„”Nie dziesiątki tysięcy i nie setki tysięcy, ale miliony istnień człowieczych uległy przeróbce na surowiec i towar w polskich obozach śmierci. Oprócz szeroko znanych miejscowości, jak Majdanek, Oświęcim, Brzezinki, Treblinka,””
Dziwnym trafem nikt sie przez dziesieciolecia nie doszukiwal niczego niewlasciwego ani niestosownego w powyzszym sformulowaniu, ktore dotyczylo (rzecz oczywista) geograficznej lekalizacji w/w obozow. Ksiazka Nalkowskiej pozostawala w kanonie polskich lektur szkolnych.
Jak zatem widac, wsciekly jazgot, ktory w dzisiejszych polskich mediach rozlega sie raz po raz, dowodzi _wylacznie_ daleko posunietej hipokryzji oraz wyjatkowo zlej woli. Nie w tym dziwnego, w koncu polskie media ucza ludzi wariackiej, oblednej nienawisci do Zydow, w systemie 24/7. Jest to wyjatkowo wstretne w kraju, w ktorym masowo mordowano Zydow w pogromach, w ktorym szmalcownictwo bylo powszechne, ktorego policja nader aktywnie pomagala niemieckiej machinie smierci.
Dzis juz nie ma Zydow, ostatnich wypedzono pod koniec lat szescdziesiatych. Za to w najlepsze kwitnie przemysl nienawisci. Jak nie o „zydowskich zbrodniarzach z UB” ktorzy „mordowali polskich patriotow”, to o „zydowskich zbrodniarzach” ktorzy „morduja palestynskie dzieci”. Albo „morduja zwierzeta” ((c) „Polityka”).
Jak gostkowi podpisujacemu sie ksywa Borge costam przeszkadza tresc witryny Yad Vashem, go odsylam gostka do gigabajtow polskich dowcipow o „wartosci opalowej” „zydkow”. Jesli Polacy postrzegaja i klasyfikuja „zydkow” pod wzgledem „wartosci opalowej” to sami wykuwaja swoj wlasny wizerunek. Polakow portret wlasny.
@zz
„Po wojnie każdy w miarę wykształcony człowiek wiedział, kto odpowiadał za obozy śmierci; teraz nie jest to takie oczywiste, zwłaszcza w dobie internetu, i dlatego dziś walka z Polish concentration camps ma o wiele większy sens niż 50 lat temu.”
WYpada chyba zaczac od wlasnego podworka?
Ktos chyba powinien poinformowac polskiego ministra spraw zagranicznych, ze Oswiecim (a wpierw Majdanek) wyzwolila Armia Czerwona. Ktos powinien zapewne poinformowac polskiego ministra spraw zagranicznych takze o roli Ukraincow w nazistowskiej machinie zaglady. Rozmyslnie pisze „nazistowskiej” a nie „niemieckiej”, bo np w obozie smierci w Treblince Ukraincy stanowili miazdzaca wiekszosc wachmanow.
Stan polskiego ducha dobrze oddaje zawartość hasła na Wikipedii „Polskie obozy koncentracyjne”. Jakieś zupełnie zbędne tłumaczenie, że to nie Polacy podejmowali decyzje. Obrona przed zarzutami, których nikt nie stawia. Nieco niżej kłamstewko „Pierwszy raz terminu polskie obozy koncentracyjne użył w 1944 roku w artykule o polskim bohaterze podziemia Janie Karskim zatytułowanym „Polish death camp” amerykański magazyn Collier’s” sugerujące, że to Amerykanie a nie Karski byli autorami tego zwrotu. Całkowite pominięcie cytatu z „Medalionów” – akceptowalne w wersjach zagranicznych, ale nie polskiej!
Nie jest też chyba przypadkiem, że walkę z tym określeniem podjęto po słynnej publikacji Grossa, która niebezpiecznie blisko nas przesunęła środek ciężkości polskiego problemu żydowskiego.
Idac logika jedwabynch mietkow prawidlowa nazwa powinna brzemiec: zydowskie obozy zaglady.
nicpodobnego,
a gdzie znajdowaly sie tereny zydowskie ?
w odroznieniu od polskich.
cos z logika nie za bardzo nicpodobnego.
a gdzie znajdowaly sie tereny zydowskie wg nicpodobnego ?
ktos tu wspomnial o logice.
@Nicpodobnego
Nie mam nic przeciwko „żydowskim obozów zagłady”, tylko od razu podniósłby się raban w Polsce, że Żydzi uzurpują sobie wyłączność na cierpienie w obozach, podczas gdy zginęło w nich także bardzo wielu Polaków, Cyganów i innych narodowości. To i tak bardzo częsty argument w dyskusji.
Nicpodobnego,
Zaciekawiony uwagą Radziłłowa o udziale Ukraińców w funkcjonowaniu Treblinki, zacząłem czytać odpowiedni wpis w Wikipedii i – nie dałem rady, choć pensjonarką nie jestem. Polecam.
Ja się trochę dziwię naszym biskupom, że mając pod ręką taki dynamit, całą swą działalność „ewangelizacyjną” koncentrują na, za przeproszeniem, d…. Maryni.
Sheli,
„żydowski obóz zagłady” to w zasadzie pleonazm. W tych obozach uśmiercano co prawda nie tylko Żydów, ale tych „innych” było na tyle mało, że do ich zabicia nie trzeba było budować specjalnej infrastruktury.
@radzilowJedwabne
Co tu dodac co tu ujac ?
WPIS Z 1 lutego o godz. 21:04
wedlug tej tak prostej gebelsowskiej prawdy Pana Ministra to dowiemy sie za jakis czas ze Polacy wymordowani poprzez bandy UPA byli osadnikami II Rzeczypospolitej i niestety nalezalo sie ich pozbyc z ziemi ukrainskiej. Akcja Wisla to juz tylko syjonistyczny pomysl aby wymordowac biednych Ukraincow. Aby samemu zasiedlic te ziemie.
PANIE MINISTRZE przypominam aby nie zapomniec oddac wielkiej nowej Ukrainie Bieszczady , Zamosc i dla poprawnosci politycznej Lublin.
Zdaniem użydkownika podpisującego się ostatnio Borgenicht Agnieszka Zagner pisała o Yad Vashem, albo o pestkach arbuza (co nie ma żadnego znaczenia, bo od pestek arbuza użydkownik podpisujący się borgenicht też by skręcił w sobie znaną stronę). Artykuł pod którym toczy się ta dziwna dyskusja dotyczył wystąpienie izraelskiego premiera po zamachach w Paryżu i Autorka postawiła pytanie (ważne pytanie): gdzie jest dom Żydów? Mogłaby zapytać, gdzie jest dom człowieka, bo każdy z nas ma tendencję poszukiwania bezpiecznego miejsca na ziemi. Pan Falicz prosił, żeby się zapoznać z historią syjonizmu. Nie wiem, gdzie on się z tą historią syjonizmu zapoznawał, bo to właśnie ta historia jest kluczowa dla pytania, „gdzie jest dom Żydów”? dla odpowiedzi na pytanie postawione przez Autorkę, ważne jest przeformułowanie go i zadanie pytania, czy Francja nadal jest bezpiecznym domem dla ludzi, których winą jest żydowskie pochodzenie? O poziomie antysemityzmu w dzisiejszej Francji pisał niedawno Richard Landes i to jest ściśle związane z pytaniem, które postawiła Autorka. Użydkownik Borgenicht ma inne problemy, a główny to ten, żeby jakoś zamienić ofiary w coś co będzie mógł z czystym „sumieniem” nienawidzić. Dla osób zainteresowanych pytaniem postawionym przez Autorkę komentowanego tekstu podaję link do artykułu Landesa: http://www.listyznaszegosadu.pl/brunatna-fala/refleksje-z-paryza
@ Koraszewski
Troche Pan pokrecil, to nie Falicz prosil p. Zagner o zapoznanie sie z historia syjonizmu.
To ja prosilem o to Falicza w odpowiedzi na jego posty, potwierdzajace wlasnie nieznajomosc tej historii.
@ Koraszewski: jedwabnych mietkow nie obslugujemy.
Ben – eto bywajet. Nigdy nie twierdziłem, że jestem nieomylny, osobliwie, gdy koncentruję uwagę na tym nad czym pracuję, a marginalia obserwuję kątem oka.
@ Nicht Borge – szukałem w Who is Who, możliwe, że znalazłem, ale kto to może wiedzieć, może tylko podobny.
@Koraszewski
Szanowny Panie Koraszewski,
mam pytanie pozornie (ale tylko pozornie) odlegle od tematu.
Otoz znana mi jest oczywiscie panska dzialalnosc w „Kulturze” paryskiej, w czasach, kiedy to Polska cierpiala okrutna niewole w cegach sowieckiego rezymu i wzmiankowana paryska „Kultura” byla niemal jedyna ostoja prawdziwej polskosci, patriotyzmu i wolnego slowa.
I tu mam zagwozdke.
Tak sie bowiem sklada, ze Stalinowski Zbrodniarz Stefan Michnik (vide „Szechter przepros za ojca i brata) publikowal w tej ostoi patriotycznej mysli i prawdziwej polskosci przez cale lata. Najpierw pod pseudonimem („Karol Szwedowicz”), potem juz pod wlasnym imieniem i nazwiskiem. Nie raz, nie dwa – tylko regularnie, na przestrzeni lat.
Malo tego: w tej samej ostoi patriotycznej mysli i prawdziwej polskosci publikowala Stalinowska Zbrodniarka Fajga Danielak vel „Helena Wolinska”.
Czyzby Instytut Literacki w Paryzu nie zdawal sobie sprawy z tego, jakie to okropne persony dopuszczal do wspolpracy? Troche trudno uwierzyc, zwazywszy iz ponoc caly aparat przemocy w PRL-u trzymal sie na „zydowskich zbrodniarzach z UB”, ze szczegolnym uwzglednieniem Morela/Wolinskiej/Stefana Michnika (permutacje pomijam).
Cos tu zdecydowanie nie gra. „Stalinowscy zbrodniarze” z „zydowskiego UB”, ktorzy, jak wiemy z „Onetu”, „Polityki” etc etc „mordowali polskich patriotow” – dopuszczeni do wspolpracy akurat przez „Kulture” paryska? Zeby zacytowac mistrza Mynarskiego „ktos nas tutaj robi w konia”.
Nie, nie licze oczywiscie, ze Pan (albo ktos inny) zechce rzucic nieco swiatla na te osobliwa zagadke historii.
@Koraszewski, @zz, @Agnieszka Zagner
Pytanie postawione w tytule brzmi: „Gdzie jest dom Zydow”?
Odpowiedz brzmi – pewnie nie tam, gdzie nazistowska orgia masowego mordowania wzbudza radosc, wesolosc i oczywista aprobate.
Pozwalam sobie zacytowac „Zeszyty Historyczne”, wydawane wespol z „Kultura” przez Instytu Literacki w Paryzu:
„Większość przyjęła walkę w
getcie z kpiącym uśmiechem niedowierzania w żydowski wysiłek
zbrojny. Że nie idzie tam walka o militarne osiągnięcia, ani nawet
o życie, ale o ludzką, godziwą śmierć, nie wszyscy rozumieli.
Były i głosy , że Żydzi spalić postanowili Warszawę i że czyn
taki rozwścieczyć tylko może Niemców i skierować ich w rezultacie
przeciw całej ludności warszawskiej. Był głos oburzonego
strażaka, „że nie naród to a bydło”, bo gdy zwrócił się do da,
stojącego z dzieckiem na ręku na dachu płonącego domu, by
zanim skoczył w płomienną przepaść, oddał mu swe kosztowości,
tamten splunął tylko … Ludzie stali godzinami całymi tuż
obok getta, patrząc na to jedyne w swoim rodzaju widowisko.
Żywe fajerwerki. Płonęli ludzie, płonęły dzieci. I jeżeli widok
nawet tych dzieci nie zdołał wtedy zatwardziałych w nienawiści
serc ludzkich skruszyć, to serc tych widocznie nie było. Maleństwa
z przewiązanymi przez rodziców oczyma trzymały się kurczowo
framugi okna, którą li zały już płomienie, nie mając odwagi iść
tak strasznej śmierci na spotkanie. Czy może być coś bardziej tragicznego
od widoku matki czy ojca popychających własne dziecko
w obj cia śmierci? A jednak byli i ludzie, których serca nie skruszały
wówczas.
Małą dziewczynkę żydowską, która nie wiadomo,
jakim cudem wydostała się z tego ekła w tych strasznych dniach,
otoczyła obok Placu Trzech Krzyży gawiedź ludzka i przy akompaniamencie
złowrogich okrzyków oddała w ręce niemieckich
żandarmów.
A na Placu Krasińskich, tuż obok muru niemal, huczało roz-
śpiewane Wesołe Miasteczko. Wirowały karuzele i huśtawki, przelewali
się zabawowicze. A tamci, stojący na najwyższych piętrach
płonących domów widzieli to niewątpliwie. Kto wie co myśleli
w ostatnich chwilach swego życia. ”
Tyle „Zeszyty historyczne”, Zeszty 14-ty. Mysle, ze rozrywka musiala byc przednia. Karuzele i hustawki, wesola muzyczka. Dzis to juz jednak nie to samo – mozna oburzac sie na „burzenie beduinskich wiosek” i pietnowac Zbrodnicza Produkcje „Made in Osiedle”, mozna nawet skuc mordy izraelskim pilkarzom, ktorzy licho wie po co wybrali sie do Polski na mecz, przepraszam za wulgaryzm, _towarzyski_.
To jednak nie to samo i na wesolutka powtorke z rozrywki raczej sie nie zanosi.
Radziłów,
Sugeruje Pan utworzenie w Izraelu odpowiednika IPN, który będzie ścigał obcokrajowców, którzy dopuścili się zbrodni na Żydach? To byłaby ciekawa perspektywa… My chcemy deportacji Wolińskiej, a Izrael księdza z Jedwabnego. My chcemy Michnika, a Izrael jakiegoś anonimowego strażaka, co oddał małą Żydówkę w ręce niemieckich żandarmów. Tylko jaki to ma sens?
@zz
„Sugeruje Pan utworzenie w Izraelu odpowiednika IPN, który będzie ścigał obcokrajowców, którzy dopuścili się zbrodni na Żydach? ”
????
?????????
Czy bylby Pan laskaw zacytowac te wypowiedz, w ktorej mialbym sie dopuscic podobnej sugestii? No bo nie wklada Pan chyba rozmowcy w usta niewypowiedzianych slow, celem potepienia w/w rozmowcy za te wlasnie (niewypowiedziane) slowa?
„My chcemy deportacji Wolińskiej, a Izrael księdza z Jedwabnego. My chcemy Michnika,”
Szanowny Panie,
pozwalam sobie zauwazyc, ze ani Wolinka, ani Stegan Michnik nie mieszkali w Izraelu. Rozumiem jednak oczywiscie, ze zli i niedobrzy syjonisci ze zbrodniczych Osiedli winni sa tego, iz ani Szwecja ani Wielka Brytania nie uznaly polskich wnioskow o „ekstradycje”.
Ja jednak pisalem o czyms innym: Dziwnym trafem, poki taki dajmy na to Stefan Michnik byl potrzebny, poki panski piekny kraj musial dbac o pozory – to sie Michnika publikowalo w emigracyjnej „Kulturze” przez dlugie lata.
Michnik na „zbrodniarza” awansowal dopiero wtedy, kiedy panski kraj przyjeto do wolnego swiata i juz nie trzeba bylo dbac o pozory.
A skoro go Pan oskarza o „zbrodnie na Polakach” – to ma nadzieje, ze napisze Pan, ilu sedziow-aryjczykow z okresu stalinowskiego oskarzono i skazano w panskim pieknym kraju. Co sie tyczy Wolinskiej – sluze dluga imienna lista osob, ktore uczetniczyly w procesie gen Fieldorfa, dozywaly dostatniej starosci na wysokich, sluzbowych emeryturach i ktorym dziwnym trafem nikt jakos zarzutow nie stawial.
Ponownie zauwazam, Szanowny Panie zz, ze kt mozna wciskac tylko komus, kto nie zna jezyka i realiow panskiego pieknego kraju. Ja akurat znam je nienajgorzej.
„My chcemy Michnika, ”
Ano chcieliscie, jak juz przestal byc potrzebny Michnik i jak juz nie trzeba bylo dbac o pozory (bo wczesniej zaprosiliscie go do wspopracy z paryska „Kultura”).
Tylko ze zli i niedobrzy Szwedzi nie bardzo rozumieli, dlaczego maja deportowac czlowieka, ktoremu nadal dziesiatki lat wczesniej obywatelstwo. I dlaczego zadnego aryjczyka w Polsce nikt jakos nie sciga za podobne czyny.
„a Izrael jakiegoś anonimowego strażaka, co oddał małą Żydówkę w „ręce niemieckich żandarmów”
Znaczy „Izrael” „chce” czy Pan konfabuluje?
jakowalski ?????
Keller-Krawczyk twoj nowy nick
TAK WIEC STALO SIE !!!! 🙁 🙁 🙁
Tak jak juz pisalem ( 27 stycznia o godz. 17:52 ) byl to czas piekny bo wydawalo Nam sie ze bedzie odrobine normalnie.
Ale stalo sie i mamy kolejne wcielenie mojego „ulubienca”i znowi bedzie wszystko poprostu kawalem podlego miecha na mielonke i jakims tam starym kawalkiem zmielonej padliny z dodatkiem jednego jaja.
No ale ze czlowiekiem kulturalnym jestem i barbarzynca XXI wieku byc nie pragne
( https://www.youtube.com/watch?v=hiRGCt6w0b0 ) witam dr. Leszka Keller-Krawczyka i mam nadzieje ze w pale odrobine rozumu przybylo.
Tak wiec „panie” niejaki jankowalski tylko dla informacji — PRAWO O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH JEST DLA LUDZI CZYLI NIE DLA WSZYSTKICH.
A tak to jest piekna pogoda, sloneczko i cale 31,5 na termometrze sie pokazalo i zieloniutko jest i spokojnie – poprostu ladny wiosenny dzien. OJ GDYBY NIE TA MIELONA 🙁
@jakowalski
Odpowiedz jest prosta. Jesli obaj Panowie ( a jestem o tym przekonany ) nie sa antysemitami to ciebie poprostu totalnie zignoruja. A NICKA nie zmieniaj ja takich jak ty to juz po zapachu w necie wyczuwam. Padlinko z jednym jajem.
@jakowalski
I juz tak dla tradycji czekam na podanie do prokuratury itd …. itp…..
Radziłów,
Postawił Pan kalambur, to się proszę nie dziwić, że nie każdy go poprawnie odczytał.
Odnośnie mojego „wyjazdu” z IPN, to myślałem że Pan (słusznie) sugeruje, że Polacy inaczej traktują krzywdy wyrządzone etnicznym Polakom, a inaczej obywatelom polskim innej narodowości. Kogo w Polsce interesuje los tej „Małej dziewczynki żydowskiej, którą […] gawiedź ludzka […] oddała w ręce niemieckich żandarmów.”?
Co do paryskiej „Kultury”, to to już jest przeszłość. Nikogo kombatanctwo w „Kulturze” nie ziębi ani nie grzeje. Pisywali tam przecież nie tylko „żydowscy zbrodniarze”, bo pewnie i rewelacje płka Światły też się tam ukazywały. Wydaje mi się, że ważniejsze od tego, kto, jest co tam pisał. Ale „Kultury” nigdy nie miałem w rękach. Z tym, że pański wpis doskonale wpisywałby się w nurt antysemicki i antyliberalny, jaki w Polsce doszedł do głosu (że niby, lekko trywializując, paryska „Kultura”, tudzież KOR, Mazowiecki, Michnik, UW, PO to spisek żydokomunistyczny) i dlatego tego pańskiego wpisu zupełnie nie rozumiem.
A cytat z Zeszytów Historycznych pozwolił mi lepiej zrozumieć, co Miłosz miał na myśli w Campo di Fiori. „Ja jednak wtedy myślałem// O samotności ginących…”
Co do Stefana Michnika, to on został tym sędzią w tak młodym wieku, że jest jasne, że sam był też zarówno narzędziem, jak i ofiarą systemu. Trochę jak w tej filmowej Idzie, gdzie chłop jest jednocześnie żydobójcą i żydowybawcą.
@zz
„Co do Stefana Michnika, to on został tym sędzią w tak młodym wieku, że jest jasne, że sam był też zarówno narzędziem, jak i ofiarą systemu. Trochę jak w tej filmowej Idzie,”
Nie obejrzalem „filmowej Idy” i raczej nie obejrze. Filmow, ksiazek, artykulow prasowych i programow telewizyjnych o „zydowskich zbrodniarzach z UB” ktorzy „mordowali polskich patriotow” produkuje sie w panskim pieknym kraju tyle, ze jeszcze jeden film w podobnym stylu moge sobie chyba darowac.
Wracam do moich pytan:
– Ilu sedziow-aryjczykow z okresu stalinowskiego oskarzono i skazano w panskim pieknym kraju? Bo ja jakos dziwnym trafem nie slyszalem o zadnym takim wypadku.
– Jesli Michnik byl „narzedziem systemu” i w ogole byl zly i niedobry – to jakim cudem zaprosilo go do wspolpracy szacowne, patriotyczne gremium pod wodza redaktora Giedroycia?
Co sie tyczy Wolinskiej – sluze dluga imienna lista osob, ktore uczetniczyly w procesie gen Fieldorfa, dozywaly dostatniej starosci na wysokich, sluzbowych emeryturach i ktorym dziwnym trafem nikt jakos zarzutow nie stawial. Dziwnym trafem aryjscy uczestnicy procesu gen Fieldorfa jakos nigdy nie byli niepokojeni przez ten wasz wymiar, pardon le mot, _sprawiedliwosci.
Rozumiem, ze powstal kolejny film („Ida”) opowiadajacy o zlej i niedobrej Zydowce, ktora w okresie stalinowskim „mordowala polskich patriotow” czy costam. Zaczekam jednak, az powstanie film czy chocby artykul w prasie o jakims _polskim_ i _aryjskim_ funkcjonariuszu UB. Podejrzewam, ze bede czekal dlugo. A nawet jeszcze dluzej.
@zz
„Kogo w Polsce interesuje los tej “Małej dziewczynki żydowskiej, którą […] gawiedź ludzka […] oddała w ręce niemieckich żandarmów.”?”
Najwyrazniej interesuje wszystkich tych, ktorzy nie moga pogodzic sie z faktem, ze jakas garsteczka niedobitkow jednak przezyla. Na pewno interesuje licznych, przepraszam za wulgaryzm, _dziennikarzy_ „Polityki”, ktorzy bardzo sie staraja, zeby ogien nienawisci nie przygasl. I dolewaja oliwy do ognia – jak nie o „mordowaniu zwierzat” to o „burzeniu beduinskich wiosek”. Albo o Potwornej Zbrodni Przeciw Ludzkosci, polegajacej na tym, ze Zydzi, juz dawno wypedzeni z Polski czy z krajow arabskich, buduja domy w swojej stolicy.
Gdzie Polacy – moze nie wszyscy, ale bardzo liczni – upatruja „dom Zydow”? Odsylam do „Spiewnika Legionisty” („Waszm domem Auschwitz jest..”).
Co do „aryjskich” uczestników procesu gen. Fieldorfa – nie mam danych, ale też mnie to zaciekawiło. Niemożliwe, żeby tylko Żydzi byli źli. Poza tym nie powinno się osądzać ludzi, którzy przeżyli wojnę, z naszej współczesnej perspektywy.
Co do Idy, to to NIE JEST FILM POLITYCZNY, choć zarówno niektórzy Polacy, jak i Żydzi tak go odbierają. Ale naprawdę nie jesteśmy pępkami wszechświata. Z kolei dla mojego syna ten film to jedna wielka dłużyzna. Można go znaleźć np. na cda.pl.
Każdy z bohaterów ma w sobie coś z anioła i diabła; każdy ma wolny wybór. Chyba o tym jest ten film, choć przyznam, że z interpretacją utworów miałem problem i z polskiego zawsze jechałem na trójach.
Moim zdaniem swietny film o wyborach i braku wyborow.
Jedynym nierealnym watkiem bylo postanowienie Idy o powrocie do klasztoru.
Moim zdaniem, swietny film o wyborach i braku wyborow.
Jedynym nierealnym eatkiem bylo postanowienie Idy o powrocie do klasztoru.
watkiem
Zastanawiam się nad tym, czy przed judaizmem toczono wojny religijne. Wydaje mi się, że każda społeczność miała swój zestaw bogów, które żyły we względnej zgodzie z bogami sąsiadów. Mam wrażenie, że największą zarazę, jaką są wojny religijne, zapoczątkował judaizm razem ze swoim jedynym bogiem i poczucie wybraństwa. Najpierw judaistyczna sekta, zwana chrześcijaństwem przywlekła tę zarazę do Europy, teraz przywędrował islam. Wolałabym, żeby czciciele jedynego boga wrócili tam, skąd przyszli. Nieważne jak sobie boga wyobrażają. Niech się mordują, skoro to lubią, poza Europą.